-
Postów
157 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez astalavista
-
heh Asia ja dopiero zaczynam, podzielę się z Tobą jak już będę wszystko wiedziała, bo póki co, szukam:D może powiedz mi coś o swojej diecie? Asia miałaś stany podgorączkowe??? ja ogólnie zawsze mam lekko obniżoną temperaturę ciała, ale od jakiegoś czasu ( najczęściej kilka dni przed okresem ) mam około 37,-37.2 . czuję to od razu na twarzy. i jeszcze jedno:D ostatnio wieczorami boli mnie głowa, też tak miałaś? [Dodane po edycji:] o w mordę... dziś mam właśnie stan podgorączkowy.... (od 3 dni stosuję dietę), przed chwilą zakręciło mnie w brzuszku i przeżyłam szok, mój kał był bardzo jasny, naprawdę BARDZO . co to może znaczyć????? to jakieś problemy z wątrobą? trzustką??? woreczkiem ?? boję się, Asia lub ktokolwiek inny proszę o radę!!!
-
super!!!! to mi daje wielką nadzieję poznałam na forum gazety Tomasza; który je tylko 2 jajka na śniadanie, kurczaka gotowanego na obiad i kalafiora na kolację. oprócz tego łyka witaminki , ale tylko sprowadzone ze Stanów.Pije tylko wodę filtrowaną, nic poza tym. Dietę prowadzi już rok, czuje się o niebo lepiej. ( Tutaj stronka dla zainteresowanych http://www.healingnaturallybybee.com/bee.php , niestety po angielsku, można zawsze wrzucić w tłumacza:) co do kapusty i ogórków , jesteś pewna , że można to jeść???
-
ASIA jadłam bez panierki;p właśnie naczytałam się o tym chlebie , z niego też zrezygnuję;p wczoraj zjadłam czosnek wieczorem i dziś do południa czułam się jakby lepiej. Teraz będę Cię męczyć pytaniami:D pijesz sok noni ? z aloesu? citrosept? bierzesz witaminki? co pijesz? słyszałam , że herbaty też nie wolno;/ jak z Twoją nerwicą? czujesz poprawę? Honorata dzięki za stronkę, na pewno się przyda:))))
-
mam zamiar zrobić badanie kału, wymazy, oraz badanie krwi w ciemnym polu widzenia. Mieszkam w małym mieście i nie wiem czy będzie to wszystko możliwe, jeśli nie- pojadę gdzie się tylko da. dziś robiłam 3 raz test ślinowy. kandydoza bez wątpienia.
-
MARIAN to może być tak jak mówiłam, często nie leczyłam chorób w dzieciństwie, lub łykałam antybiotyki bez leków osłonowych. Anginę miałam z 15 razy. Osłabiłam swój układ odpornościowy, złapałam kandidię i organizm nie może sobie z nią poradzić, bo jest za słaby, dlatego grzyb wykańcza mi organizm.
-
dokładnie Marian, ja jestem przekonana o kandydozie, mam też paciorkowce( to jest potwierdzone na 100%) we wtorek pójdę do lekarza po skierowania na badania dla pewności. 3 lata męczarni...przez jakieś świństwo.jeśli okaże się na 100% w badaniach że mam kandydozę, zaskarżę chyba wszystkich lekarzy, którzy faszerowali mnie lekami na błędnik, kręgosłup, refluks, antybiotykami, psychotropami itp. Nie daruję im tego. To jest niemożliwe, że zwykła nerwica pogłębia się tak szybko i daje tak liczne objawy. Zdrowy i silny człowiek nie zachoruje na nerwicę. Wczoraj najadłam się bardzo, dietę zaczynam od poniedziałku. Szczypał mnie język, nie mogłam spać, lęki się nasiliły. Dziś zjadłam tylko rybę z razowym chlebem, ale język znów mnie szczypie, te zasrane grzyby chyba się nakarmiły. Ja wszystkie moje objawy tłumaczyłam sobie nerwicą, to że mnie język szczypał zawsze zwalałam na papierosy, to , że w lato nie mogłam oddychać, że mam ciągle zapchany nos zwalałam na jakieś może problemy z zatokami, to , że zawsze byłam senna po jedzeniu, ach przecież taka moja natura. Biały język? na pewno wielu ludzi tak ma, to że po przebudzeniu myślałam tylko o zjedzeniu czegoś słodkiego, może mam cukrzycę, echh to pewnie też moja natura. Lodowate stopy i dlonie? nerwica. Zapalenia pecherza , nerwica, a moze jakies bakterie?niska temeratura ciala? przeciez to tylko nerwica. i tak w kolko...
-
dziękuję Ci bardzo, liczę w tym temacie na jakieś wskazówki osób chorujących na to świństwo. jak się czujecie , walczycie z tym???
-
otóż tak mili Państwo. jak pisałam w temacie ,, nerwica a candidia,, najadłam się ostatnio serków pleśniowych. Cały następny dzień moja ślina była gęsta , było mi strasznie niedobrze i czułam w buzi smak tego sera. Dostałam grzybicy pochwy. Po przeszukaniu internetu , jestem prawie pewna , że to przyczyna mojej nerwicy i pogarszającego się stanu ( natrętnych agresywnych myśli, pogłębieniu stanów lękowych, dekoncentracji, zaburzeń pamięci, licznych objawów somatycznych -wszystkie wymieniłam w temacie ,,nerwica a candidia,,) Dziękuję Tomaszowi z forum gazety za rozmowę i uświadomienie mnie, oraz za pomoc i ustalenie pokarmów, które można spożywać. Dziękuję sobie , że nie poddawałam się, tylko szukałam. Wydaję mi się, że badania nie są konieczne, bo mam 90% objawów kandydozy, lecz wykonam je dla pewności. Przepraszam Joasię , która już kiedyś namawiała mnie na zrobienie ich , a ja nie wierzyłam. Od dziecka często chorowałam, liczne anginy, zapalenie opon mózgowych, liczne grypy, przeziębienia, ospa, różyczka, salmonella i wiele innych) , często łykałam antybiotyki bez leków osłonowych , lub leczyłam się sama. Mój organizm się osłabił i system obronny padł. Nie wiem czy na kandydozę zachorowałam przed, czy po nerwicy, ale wiem , że to na 100 % pogłębiło i pogorszyło mój stan. Oprócz(prawdopodobnie) tego mam też paciorkowce. Kto wie co jeszcze. Zdaję sobie sprawę , że candidię mogę nosić w sobie kilka lub nawet kilkanaście lat. Ale ja się nie poddam. Wiem , że droga może być długa i kręta, ale wiem , że wtedy nerwicę będzie można pokonać z ,,palcem w dupie,, - sorry:) . Nie mogę jeść praktycznie niczego, zostają mi jajka, ugotowany kurczak, kasza, woda mineralna. Ale wiecie co? mnie to nie boli, wręcz przeciwnie, cieszę się, bo wiem, że mój organizm będzie silniejszy, że pozbędę się tego syfu. Mam nadzieję, że moje cierpienia w końcu się skończą. Nie poddawajcie się , szukajcie , proście lekarzy o badania, dokształcajcie się, bo wiedza lekarzy jest w naszym kraju zerowa. Pozdrawiam, będę informować na bieżąco .
-
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
nawet mnie nie strasz. ja mam taki balagan w glowie , ze to jest jakas masakra. wszystko analizuje, kazda mysl, w glowie pojawiaja sie nagle jakies slowa... psychiatra powiedziala, ze moj mozg tak reaguje na te mysli, dodam , ze mam takie przerwy, ostatnio 2 tygodni bylo normalnie , zapomnialam , ze jestem chora, ale znow sobie wkrecam. -
Na nerwicę lękową choruję już 3 lata. Ostatnio mój stan bardzo się pogorszył. Mam agresywne natrętne myśli, śpiewam sobie non stop piosenki w głowie,powtarzam w myślach często to co ktoś mówi, lub ogólnie to co słyszę. boję się , że zwariowałam. Wczoraj w nocy zjadłam kanapki z serkami pleśniowymi ,dziś rano myślałam , że się zrzygam. Jakaś wydzielina w moich ustach, jakby gęstawa , spieniona ( jak sobie dobrze przypomnę od jakiegoś czasu , codziennie rano tak jest). Wypiszę moje objawy, które skłaniają mnie do tego, że podejrzewam u siebie KANDYDOZĘ * nie mogę skupić wzroku na danym punkcie, moje oczy tak jakby chciały uchwycić dany obraz, ale obraz ten mi ,,przeskakuje,, *mroczki, plamki, śnieg przed oczami, czasem widzę jakby za mgłą * biały nalot na języku *nieprzyjemny zapach z ust , szczególnie rano. Również rano mam jakiś cierpki posmak w ustach. *choroba jelita wrażliwego ( zaparcia, śluz - niecodziennie, przelewanie, burczenie w brzuchu, gazy) *refluks , zgaga, cofanie się treści żołądkowej do przełyku * ,,strzelanie,, w kolanach * zespół niespokojnych nóg ( bóle, kopanie w nocy) * częste zapalenia dróg moczowych i rodnych ( grzybice pochwy, zapalenia, zapalenia pęcherza moczowego, szczypanie podczas oddawania moczu, szczypanie podczas kucania, częste oddawanie moczu, swędzenie, pieczenie) * czasem mam jakieś białe bolące krosty w jamie ustnej * Ob około 5. podwyższone Aso - 600 , norma 200- paciorkowce) * kłopoty z zębami, kamień na zębach, 2 są do wyrwania, z 4 do leczenia * problemy z koncentracją, jestem zdezorientowana , * problemy z pamięcią * zatkany nos, nasila się to latem kiedy jest gorąco, oraz zawsze po przebudzeniu ciężko mi oddychać * senność * senność po posiłkach *nierówna płytka paznokcia, wgłębienia, rozdwajanie paznokci * wypadnie włosów * bóle nóg ( spowodowane najprawdopodobniej niedoborem żelaza) * nerwica lękowa od 3 lat, napady paniki, hipochondria ,lęk, niepokój, strach, nerwica somatyczna. Od 4 miesięcy : doszły do tego agresywne myśli , spadek koncentracji, śpiewanie piosenek w myślach,czasem powtarzanie w myślach słów innych, wieeelki strach przed chorobą psychiczną, wsłuchiwanie się we własne myśli , spowodowane to jest pewnie tymi agresywnymi myślami, czuję się jakbym była walnięta, nerwica się pogłębiła, gonitwa myśli, nie wiem czy to jest normalne , ale czasem do mojej głowy przychodzą nagle jakieś pojedyncze słowa ,, z kosmosu,,. często też np gdy długo rozmawiam z kimś po angielsku, przychodzą mi do głowy myśli, lub słowa w tym języku;p ( to tak jak ze zbieraniem grzybów, jak się cały dzień szuka i zamknie oczy to widzi się grzyby;p ), zmienność nastrojów, paniczny lęk przed schizofrenią poprzez powyższe objawy. (historie moich zaburzeń opisane są w innych wątkach.) * mrowienie kończyn. * zimne stopy i dłonie ( jak lód) * moja skóra zaczęła się starzeć, choć jeszcze chyba nie czas na to ( zmarszczki mimiczne pod oczami, ziemista cera,) * trądzik, krosty, duże bolące, najczęściej na żuchwie) * chyba mam niskie ciśnienie * od początku mojej nerwicy miałam obniżoną temp. ciała. ok 35.8- 36.2 , teraz miewam około 36.5 ,natomiast 2 tygodnie przed okresem miewam stany podgorączkowe - 37.2 , czuję to bo piecze mnie twarz . * bóle podczas okresów, obfite okresy. *nasilenie objawów nerwicy przed okresem. * na początku nerwicy drętwiały mi kończyny. * szybko się męczę, po nawet małym wysiłku serce mi wali i sapię jak stary dziadek z astmą * ciągłe wstrzymywanie powietrza i w efekcie wzdychanie *bóle brzucha, kłucia, skurcze * wydaję mi się , że po spożyciu mleka jest mi niedobrze. * od 2 lat nie mogę żyć bez słodyczy , kiedyś zjadłam kawałek czekolady na tydzień i było git, teraz pochłaniam słodycze jak worek bez dna. * wydawało mi się , że jestem uzależniona od herbaty,wypijam około 5-10 dziennie .możliwe , że przyczyną sięgania po herbatę jest cukier. * czasem suchość w jamie ustnej, palę papierosy. * gdy zaczynała się moja przygoda z nerwicą , często bolały mnie, mięśnie, kości , stawy??? czułam się jakbym miała zakwasy. trwało kilka dni, przechodziło i tak w kółko. * problemy z równowagą, zaburzenia równowagi. * w okresie kiedy mam ogromny stres, czasem ,,wykręca mi kończyny, silne napięcie mięśni, szczękościsk. * szum w uszach , dużo woskowiny, częste ,,zatykanie,, * trzęsienie kończyn non stop. ,,mimowolne bujanie ciałem,, kiedy np siedzę, wydaję mi się, że związane jest to z rytmem serca. to samo mam z nogami. to tyle, jeśli mi się coś przypomni, dopiszę. moje pytanie jest takie: jeśli byłby to grzyb, czy zmiany które zaszły już w psychice są odwracalne???? bardzo boję się jakiejś choroby psychicznej. czy ktoś choruję na kandydozę??? wiem , że wcześniej był taki wątek, ale nie w tym dziale, piszę tutaj , bo na pewno więcej osób go zobaczy. proszę o jakieś rady, jakie badania zrobić, czy w zwykłej przychodni jest to możliwe?? bardzo się boję, że zmiany w ,,głowie,, są już nieodwracalne, a bałagan w niej mam straszny. jutro zrobię test ze śliną.
-
Na nerwicę lękową choruję już 3 lata. Ostatnio mój stan bardzo się pogorszył. Mam agresywne natrętne myśli, śpiewam sobie non stop piosenki w głowie,powtarzam w myślach często to co ktoś mówi, lub ogólnie to co słyszę. boję się , że zwariowałam. Wczoraj w nocy zjadłam kanapki z serkami pleśniowymi ,dziś rano myślałam , że się zrzygam. Jakaś wydzielina w moich ustach, jakby gęstawa , spieniona ( jak sobie dobrze przypomnę od jakiegoś czasu , codziennie rano tak jest). Wypiszę moje objawy, które skłaniają mnie do tego, że podejrzewam u siebie KANDYDOZĘ * nie mogę skupić wzroku na danym punkcie, moje oczy tak jakby chciały uchwycić dany obraz, ale obraz ten mi ,,przeskakuje,, *mroczki, plamki, śnieg przed oczami, czasem widzę jakby za mgłą * biały nalot na języku *nieprzyjemny zapach z ust , szczególnie rano. Również rano mam jakiś cierpki posmak w ustach. *choroba jelita wrażliwego ( zaparcia, śluz - niecodziennie, przelewanie, burczenie w brzuchu, gazy) *refluks , zgaga, cofanie się treści żołądkowej do przełyku * ,,strzelanie,, w kolanach * zespół niespokojnych nóg ( bóle, kopanie w nocy) * częste zapalenia dróg moczowych i rodnych ( grzybice pochwy, zapalenia, zapalenia pęcherza moczowego, szczypanie podczas oddawania moczu, szczypanie podczas kucania, częste oddawanie moczu, swędzenie, pieczenie) * czasem mam jakieś białe bolące krosty w jamie ustnej * Ob około 5. podwyższone Aso - 600 , norma 200- paciorkowce) * kłopoty z zębami, kamień na zębach, 2 są do wyrwania, z 4 do leczenia * problemy z koncentracją, jestem zdezorientowana , * problemy z pamięcią * zatkany nos, nasila się to latem kiedy jest gorąco, oraz zawsze po przebudzeniu ciężko mi oddychać * senność * senność po posiłkach *nierówna płytka paznokcia, wgłębienia, rozdwajanie paznokci * wypadnie włosów * bóle nóg ( spowodowane najprawdopodobniej niedoborem żelaza) * nerwica lękowa od 3 lat, napady paniki, hipochondria ,lęk, niepokój, strach, nerwica somatyczna. Od 4 miesięcy : doszły do tego agresywne myśli , spadek koncentracji, śpiewanie piosenek w myślach,czasem powtarzanie w myślach słów innych, wieeelki strach przed chorobą psychiczną, wsłuchiwanie się we własne myśli , spowodowane to jest pewnie tymi agresywnymi myślami, czuję się jakbym była walnięta, nerwica się pogłębiła, gonitwa myśli, nie wiem czy to jest normalne , ale czasem do mojej głowy przychodzą nagle jakieś pojedyncze słowa ,, z kosmosu,,. często też np gdy długo rozmawiam z kimś po angielsku, przychodzą mi do głowy myśli, lub słowa w tym języku;p ( to tak jak ze zbieraniem grzybów, jak się cały dzień szuka i zamknie oczy to widzi się grzyby;p ), zmienność nastrojów, paniczny lęk przed schizofrenią poprzez powyższe objawy. (historie moich zaburzeń opisane są w innych wątkach.) * mrowienie kończyn. * zimne stopy i dłonie ( jak lód) * moja skóra zaczęła się starzeć, choć jeszcze chyba nie czas na to ( zmarszczki mimiczne pod oczami, ziemista cera,) * trądzik, krosty, duże bolące, najczęściej na żuchwie) * chyba mam niskie ciśnienie * od początku mojej nerwicy miałam obniżoną temp. ciała. ok 35.8- 36.2 , teraz miewam około 36.5 ,natomiast 2 tygodnie przed okresem miewam stany podgorączkowe - 37.2 , czuję to bo piecze mnie twarz . * bóle podczas okresów, obfite okresy. *nasilenie objawów nerwicy przed okresem. * na początku nerwicy drętwiały mi kończyny. * szybko się męczę, po nawet małym wysiłku serce mi wali i sapię jak stary dziadek z astmą * ciągłe wstrzymywanie powietrza i w efekcie wzdychanie *bóle brzucha, kłucia, skurcze * wydaję mi się , że po spożyciu mleka jest mi niedobrze. * od 2 lat nie mogę żyć bez słodyczy , kiedyś zjadłam kawałek czekolady na tydzień i było git, teraz pochłaniam słodycze jak worek bez dna. * wydawało mi się , że jestem uzależniona od herbaty,wypijam około 5-10 dziennie .możliwe , że przyczyną sięgania po herbatę jest cukier. * czasem suchość w jamie ustnej, palę papierosy. * gdy zaczynała się moja przygoda z nerwicą , często bolały mnie, mięśnie, kości , stawy??? czułam się jakbym miała zakwasy. trwało kilka dni, przechodziło i tak w kółko. * problemy z równowagą, zaburzenia równowagi. * w okresie kiedy mam ogromny stres, czasem ,,wykręca mi kończyny, silne napięcie mięśni, szczękościsk. * szum w uszach , dużo woskowiny, częste ,,zatykanie,, * trzęsienie kończyn non stop. ,,mimowolne bujanie ciałem,, kiedy np siedzę, wydaję mi się, że związane jest to z rytmem serca. to samo mam z nogami. to tyle, jeśli mi się coś przypomni, dopiszę. moje pytanie jest takie: jeśli byłby to grzyb, czy zmiany które zaszły już w psychice są odwracalne???? bardzo boję się jakiejś choroby psychicznej. czy ktoś choruję na kandydozę??? wiem , że wcześniej był taki wątek, ale nie w tym dziale, piszę tutaj , bo na pewno więcej osób go zobaczy. proszę o jakieś rady, jakie badania zrobić, czy w zwykłej przychodni jest to możliwe?? bardzo się boję, że zmiany w ,,głowie,, są już nieodwracalne, a bałagan w niej mam straszny. jutro zrobię test ze śliną.
-
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
nie, raczej nie , po prostu pojawia się nagle w mojej głowie i sobie śpiewam, nie czuję przymusu śpiewania w myślach, ale jednak się to pojawia...;/ często też śpiewam w myślach ostatnio usłyszane słowa w rytm ostatnio usłyszanej piosenki, ale to samo tak sobie płynie, nie czuję przymusu robienia tego, tym bardziej w jakiś określony sposób Myślę, że to śpiewanie to takie wewnętrzne odwrócenie od tych złych myśli , mój mózg chyba tak reaguje, nie wiem -
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
hmmm od jakiegoś też czasu śpiewam w myślach piosenki. może dlatego żeby zagłuszyć te drastyczne myśli czymś wesołym... nie wiem,. ale też tego nie chcę i to też ,,ryje banie,, -
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
czy to co opisywałam w pierwszym poście to jest typowa nerwica natręctw???? czy to może jest tak: kiedy się czegoś boimy ( cierpię na zaburzenia lękowe) albo uciekamy, poddajemy się ....albo walczymy. może te myśli to taka walka??? ,,obrona,, przed czymś czego się boję?? ale tak jak mówiłam wcześniej, ja nie chcę tych myśli one przychodzą same. byłam już u dwóch psychiatrów (u drugiego kilka razy) , opowiadałam wszystko dokładnie. I ŻADEN NIE STWIERDZIŁ NERWICY NATRĘCTW. to co stwierdzili ( i jeden i drugi) to SILNE ZABURZENIA LĘKOWE. nie wiem czy to dobrze , czy źle. nerwicę natręctw ponoć ciężej wyleczyć, choć obie MOŻNA WYLECZYĆ! ale z drugiej strony,jeśli to ,,tylko,, nerwica lękowa, te myśli zaburzają mi wszystko...jeśli np moja psycholożka mówi mi - nie bój się spełniać swoich potrzeb, -nie tłum emocji itd... od razu pojawia się agresywna myśl i znów meksyk w głowie- ,,a ja może jestem zła, a może moja potrzeba to zabicie kogoś ,, itp.... to jest strasznie męczące ;/ ale ja ciągle wierzę i będę walczyć z nerwicą , jaka by ona nie była, czy to lękowa , natręctw, somatyczna czy sraka!!! DA SIĘ POKONAĆ JE WSZYSTKIE. -
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
ja wiem , że można z tym wygrać, wiem to!!! -
Czy zdarza Wam się prowadzić monolog?:)
astalavista odpowiedział(a) na monik1 temat w Nerwica lękowa
tak zdarza się, robię to w myślach, a i na głos też czasem zabluźnię -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
ja też ale podobno pomaga. najgorsze jest to , że ja się w tym pogłębiam, wsłuchuje się we wszystkie moje myśli, wszystko sobie wkręcam, naczytałam się o schizofrenii , że ludzie chorzy są jakimiś rzeczami, zaczęłam to sobie wyobrazac i mi się to wkręca...ja chyba zwariuje. -
Myśli na temat skrzywdzenia kogoś lub siebie
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica natręctw
ja też mam dokładnie to samo co ty. oprócz tego naczytałam się o schizofrenii zobaczyłam gdzieś post: normalny człowiek czuje się jak komputer, a chory mówi że,jest komputerem. zaczęłam to sobie wyobrażać i również to , że można stać się innymi osobami lub rzeczami i stało się to natrętne. ja chyba zwariuje. -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
MONIKA CHODZĘ JUŻ PONAD MIESIĄC DO PSYCHOLOGA, ZACZĘŁAM PSYCHOTERAPIĘ. DO PSYCHIATRY TEŻ CHODZĘ, TYLKO TERAZ PROBLEM JEST TAKI, ŻE PSYCHIATRA WYMYŚLIŁA MI JAKĄŚ TERAPIĘ ,,RELIGIJNĄ,, MA PRZYNIEŚĆ MI MODLITWĘ, MAMY WRÓCIĆ DO PRZESZŁOŚCI ,MAM POROZMAWIAĆ Z KAPŁANEM,TROCHĘ SIĘ TEGO BOJĘ. CZUJĘ , ŻE IDĘ DWOMA RÓŻNYMI TORAMI, BO PSYCHIATRA PRACUJE ZE MNĄ INACZEJ I PSYCHOLOG TEŻ, PO TYCH WIZYTACH MI LEPIEJ, DUŻO ZACZYNAM ROZUMIEĆ, ALE TO O CZYM ZAŁOŻYŁAM TU TEMAT, PRZEOCZYŁAM, BO WAŻNIEJSZE BYŁY DLA MNIE TE NATRĘTNE AGRESYWNE MYŚLI. W PONIEDZIAŁEK MAM KOLEJNĄ WIZYTĘ U PSYCHIATRY , WE WTOREK U PSYCHOLOGA. NIE ZAPOMNĘ. CHCIAŁAM TYLKO WSPARCIA , ŻE NIC MI NIE JEST, ŻE TO NIE SCHIZOFRENIA , ŻE BĘDZIE OK. -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
CO DO MYŚLI, ŻE ZROBIĘ KOMUŚ COŚ ZŁEGO, POLANKA JA TO WSZYSTKO WIEM. CHODZI MI O MOJĄ DOLEGLIWOŚĆ PRZED SNEM, TO NIE SĄ TYLKO GŁOSY, I DZIWNE MYŚLI, LECZ TEŻ OBRAZY, WIDZĘ RÓŻNE SYTUACJE, ALE JAK MÓWIĘ, TO PŁYNIE WSZYSTKO ZE ŚRODKA, A NIE Z ZEWNĄTRZ. RAZ TEŻ,, SŁYSZAŁAM JAKBY WIERTARKĘ,,. GDY OTWIERAM OCZY I ,,WYBUDZAM SIĘ,, MIJA.ALE TAK JAK MÓWIĘ, TO NIE JEST SEN.TYLKO FAZA PRZED. TO TAKIE SAMO UCZUCIE JAK ZE ,,SPADANIEM W DÓŁ,, PO PRZEBUDZENIU MIJA. W CIĄGU DNIA MĘCZY MNIE PRZEPLATANKA MYŚLI, CZASEM TEŻ SIĘ ŁAPIĘ NA TYM , ŻE MYŚLĘ O RZECZACH Z KOSMOSU. RAZ O TYM, ZA CHWILĘ O TAMTYM, JEDNA MYŚL GONI DRUGĄ, CO GORSZA PRZEPLATA SIĘ TO ZE ŚPIEWANIEM PIOSENEK W MYŚLACH I POWTARZANIU TEGO CO KTOŚ DO MNIE POWIEDZIAŁ, LUB TEGO CO JA MÓWIĘ DO KOGOŚ. CZUJĘ SIĘ JAK CHORA PSYCHICZNIE. POCIESZAM SIĘ FAKTEM, ŻE TO MOŻE DLATEGO , ŻE BARDZO WYSTRASZYŁAM SIĘ TEGO , ŻE MAM NN, ŻE COŚ KOMUŚ NAPRAWDĘ ZROBIĘ. BYŁO ZE MNĄ ŹLE.BARDZO ŹLE. MOŻE MÓJ MÓZG GŁUPIEJE OD TEGO, MOŻE TO MINIE. MOŻE TE RÓŻNE WYMYSŁY MOJEJ GŁOWY TO ODCIĄGNIĘCIE OD LĘKÓW...NIE WIEM JUŻ SAMA. -
czyli co? gonitwa myśli oznacza chorobę psychiczną??? od jakiegoś czasu jest coś ze mną nie tak. od 3 lat mam nerwicę lękową , od jakichś 4 miesięcy nachodzą mnie myśli , że zrobię komuś krzywdę, z pomocą psychiatry powoli to opanowuję. Bardzo się tego wystraszyłam ,nerwica się nasiliła. mam napady lęku, mój mózg chyba oszalał. W ciągu dnia mam takie gonitwy myśli, raz o jednym, raz o drugim, jedna myśl , przerywa drugą , przeplata się to z ciągłym śpiewaniem piosenek w myślach. bardzo się boję choroby psychicznej. czasem łapię się na tym , że myślę o totalnych bzdurach z kosmosu. po 2 czasem przed zaśnięciem, gdy już zamknę oczy ,, mój mózg tworzy głosy, czasem jakieś rozmowy, ,, słyszę głos , mogę odróżnić, czy damski , czy męski. są to pojedyncze słowa , lub zdania wyrwane z kontekstu, które czasem zupełnie nie mają sensu i nie dotyczą tego o czym myślałam przed zaśnięciem. Raz też w nocy ,, w półśnie słyszałam,, jakby wiertarkę. często też mój mózg tworzy obrazy, jakieś twarze. ALE POWTARZAM, TO NIE SĄ GŁOSY i OBRAZY Z ZEWNĄTRZ, TYLKO TWORZY JE MOJA GŁOWA PRZED ZAŚNIĘCIEM. SĄ JAKBY PRAWDZIWE, ALE ,, ZE ŚRODKA,, I GDY TYLKO OTWORZĘ OCZY, TO MIJA. TO NIE JEST JESZCZE SEN i CHYBA NIE MAM TEGO CODZIENNIE. boję się tego wszystkiego, boje się że zwariowałam, albo że to dopiero początek, jestem w kiepskim stanie. cały czas szukam kogoś z podobnymi objawami. słyszałam o zjawisku zwanym OMAMY HIPNAGOGICZNE . trochę jakby pasuje, do tego co dzieje się ze mną przed snem....
-
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
nie ukrywam, ze nastraszylas mnie tym postem;/ ale wyczytalam o zjawisku zwanym OMAMY HIPNAGOGICZNE i troszke sie uspokoilam. powtarzam jeszcze raz, te slowa tworzy moj mozg, ja je slysze, ale w srodku glowy, nie z zewnatrz. [Dodane po edycji:] CZY KTOŚ TAK MA???? PROSZĘ O JAKIEŚ SŁOWA OTUCHY ;/ -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
co????? -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
powiedziałam psychologowi tylko jedno zdanie o tym, bo na pierwszy plan i temat do rozmów z psychiatrą wysuwały się natrętne agresywne myśli, więc o tym zapomniałam. psycholog powiedział: A nie uważasz, że próbujesz doszukać się jakiejś choroby? czyli dokładnie to samo co Ty. ale tak jak mówię powiedziałam o tym tylko jedno zdanie. boje się choroby psychicznej. czy ktoś z Was miał tak???? -
co to jest??? ,, zaburzenia,, przed snem
astalavista odpowiedział(a) na astalavista temat w Nerwica lękowa
nie wykluczam takiej opcji, lecz tak jak mówiłam to nie są historie, tylko pojawiają się w mojej głowie pojedyncze zdania lub słowa ,,z dupy,, np przed snem staram się myśleć o czymś miłym, o tym co będę robić jutro i nagle w mojej głowie pojawia się jakieś zdanie z kosmosu,, tak jakbym je słyszała, mogę rozróżnić czy to damski , czy męski głos, podkreślam , że to nie są głosy z zewnątrz, tylko tworzy je mój mózg. to wszystko zaczęło się po tym jak zaczęły mnie nachodzić natrętne myśli , że zrobię komuś krzywdę, od tego też czasu śpiewam w myślach cały czas piosenki. [Dodane po edycji:] nie wiem czy to jest już ,,półsen ,, ale musi minąć jakiś czas od momentu jak zamknę oczy. i to nie zdarza się codziennie.