
Sonia
Użytkownik-
Postów
121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sonia
-
" Oswoić lęk " to moja ulubiona książka, wracam do niej wielokrotnie i to dzieki niej jestem w tej chwili na takim etapie.Można ja kupić na Allegro, jest teraz wystawiona na aukcji.
-
Muszę przyznać, że ostatnio radze sobie naprawdę dobrze, od lipca nie biorę żadnych leków, byłam na kilku spotkaniach z psychologiem, to mi troche rozjasniło umysł, dużo przeczytałam książek na te tematy, okazały sie pomocne, jednym słowem czuję się silniejsza, najbardziej cieszy mnie fakt , że moim życiem kieruję sama a nie lekarstwa. Ale do tego etapu trzeba niestety dojść samemu, po 3 latach leczenia farmakologicznego zrozumiałam ,że nie tędy droga,żaden lek nie wyleczy mojej duszy, trzeba sie ostro zabrać za siebie.Bardzo wpłynęły na mnie słowa, które wyczytałam w jednej z książek, nie pamietam w której, brzmiało to mniej więcej tak; W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment,że musi sam siebie wziąć w ramiona. Mój syn, mąż i bliższa rodzina wiedzą o chorobie od początku, bo tego nie dało sie ukryć, zresztą po co. Ale walkę z nerwica toczę sama, nie mam wielkiego wsparcia w nich, działa to na tej zasadzie,że oni wiedzą jak ja się czuję i nic przecież nie moga dla mnie zrobić, bo to mój problem.
-
Jak człowiek jest inteligenty i wrażliwy to napewno zrozumie Twoje problemy, gorzej gdy mamy przy sobie ignoranta, twardziela, to takiemu żadne tłumaczenie nie wyjaśni sedna sprawy. On wie na ogół swoje i mówienie o takich stanach psychiki jak my mamy, do niego nie dochodzi , jest dla niego wręcz śmieszne.
-
Też jestem po trzydziestce... tez mam syna 9 lat... i tez mam nerwicę. Poczatkowo myślałam, że tu sama młodzież pisze ale widać, że nie tylko. Witaj w Klubie!!!
-
Do Iwcia 24.9 Jak boisz sie wychodzić z domu i dostajesz ataków to spróbuj sobie mówić w duchu , że to co Cię spotyka w danym momencie to jest tylko reakcja emocjonalna, nic ci się złego z tego powodu nie może stać! To tylko emocje kierują tobą, sprawiają, że się źle czujesz ale nie spowodują , że coś złego cię spotka na ulicy czy w sklepie, z tego też powodu napewno nie zemdlejesz itd. Odkąd to przeczytałam i zaczęłam stosować w praktyce mogę swobodnie poruszać się, zawsze kiedy czuję, że się coś zbliża mówię to do siebie i działa.Najważniejsze nie skupiać się na objawach bo to nakręca i powoduje nasilenie i tak w kółko.
-
Po przeczytaniu tego tekstu to od razu skojarzyło mi sie z jakimś "wariatkowem" !!! Kredki, gry... ludzie ja nie chcę się cofnąć w rozwoju! Czy ci terapeuci uważają ludzi chorych na nerwicę za upośledzonych? Tyle pytań w głowie mi sie kłębi, że już sama nie wiem czy ta terapia to dobre rozwiązanie.Najgorsze jest to, że trwa to tak długo i tak intensywnie, 5 godz. dziennie przez 10 tygodni.
-
Właśnie obawiam się tej zbiorczej spowiedzi, ja jestem po indywidualnej i wiele spraw mam za sobą i nie chcę do nich wracać na nowo, mam tez o wiele większa świadomość choroby, wiem co i jak działa na psychikę i nie przejmuję się juz wieloma sprawami które wcześniej mnie bardzo dołowały i wpędzały w chorobę. Nie chciałabym stracic tego co do tej pory wypracowałam sobie, a myślę że takie wysłuchiwanie zwierzeń innych osób może mnie zdołować i wpędzić znowu w początki choroby.Tego sie najbardziej obawiam, jak myslicie czy mozna się od tego odciąć uczestnicząc w takiej terapii, tzn. czy to nie będzie miało negatywnego wpływu na mnie?
-
Ponawiam pytanie zawarte w tytule. Swego czasu czytałam wypowiedzi osób z tego forum zachwalające terapie grupową i jej efekty i po cichu liczyłam, że te właśnie osoby napiszą parę słów jak to wygląda od środka, konkretnie jakie są zajęcia, czego mozna się spodziewać, bo skoro tak zachwalacie to podajcie jakies przykłady.
-
No co Ty? Nie przerażaj mnie bo wiąże z tą terapią większe nadzieje. Zapytałam bo chcę wiedzieć jak " takie coś " może działać i chce sie troche w ten sposób spróbować jakos przygotować, jeśli to jest wogóle możliwe. A Ty ( reirei) brałeś w czymś takim udział?
-
Nikt nie wie ???
-
W marcu idę na terapię grupową na oddział dzienny leczenia nerwic i w związku z tym mam pytanie do doświadczonych w tej kwestii kochanych forumowiczów - jak to wygląda, czego można się spodziewać i wogóle co tam sie robi codziennie przez tyle czasu, a ma to trwać codziennie po 5 godzin przez 10 tygodni.
-
Moje marzenie to... być szczęśliwą!!! I tylko tyle... A może aż tyle???
-
Każdy inaczej reaguje na leki, ilu ludzi tyle objawów niepożadanych. Jak sie naczytasz tych wszystkich " sensacji" z tym związanych to od razu bedziesz miała wszystkie objawy u siebie. Lepiej nie wiedziec i nie czytac ulotek bo to tylko pogarsza sprawe, niestety wiem to z własnego doświadczenia, bo seroxat brałam dwukrotnie przez dłuższy czas.
-
Każdy inaczej reaguje na leki, ilu ludzi tyle objawów niepożadanych. Jak sie naczytasz tych wszystkich " sensacji" z tym związanych to od razu bedziesz miała wszystkie objawy u siebie. Lepiej nie wiedziec i nie czytac ulotek bo to tylko pogarsza sprawe, niestety wiem to z własnego doświadczenia, bo seroxat brałam dwukrotnie przez dłuższy czas.
-
To jest raczej mało prawdopodobne, aby samymi lekami wyleczyć nerwicę. U mnie tak przynajmniej było że za kazdym razem po odstawieniu leków objawy wracały.
-
To jest raczej mało prawdopodobne, aby samymi lekami wyleczyć nerwicę. U mnie tak przynajmniej było że za kazdym razem po odstawieniu leków objawy wracały.
-
Mam zaznaczone ale raz przychodzą a raz nie. Może to wina portalu w którym mam konto email?
-
Mam zaznaczone ale raz przychodzą a raz nie. Może to wina portalu w którym mam konto email?
-
Dlaczego nie przychodza do mnie na email powiadomienia o odpowiedziach w temacie w którym pisałam posty???
-
Dlaczego nie przychodza do mnie na email powiadomienia o odpowiedziach w temacie w którym pisałam posty???
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Sonia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Gecko czemu sie nie odzywasz? Tyle ludzi wyciaga do ciebie pomocna dłoń a tu cisza z twojej strony. Reirei jeśli masz ochotę wybrać się do psychologa w Opolu to podam ci namiary na priv. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Sonia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Gecko! Widzę, że jesteś z opolskiego, poradziłabym Ci psychologa w Opolu, tylko napisz czy do Opola masz blisko. -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Sonia odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
No tak, wiem o co chodzi, tylko jak długo da się tak sztucznie utrzymywać temat na jednym z pierwszych miejsc? Można oczywiście co jakiś czas coś napisać, żeby tylko było, ale czy nie można by na przykład poprosić admina o to żeby taki ważny dla nas nerwicowców post zamiescił na samej górze i żeby nigdy nie przesuwał się w dół, nawet jak nikt nic nie napisze??? -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Sonia odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Tu nie ma co pisać tylko trzeba czytać i stosować te zasady, bo wbrew pozorom mogą naprawdę pomoc zrozumiec nasze błędy, które popełniamy i które nas doprowadziły do nerwicy.