Brałem przez pewien czas Depakine Chrono i zamiennie Convuex... Moje obawy dotyczyły głównie wypadania włosów... Mając je jednak i bez tego bardzo słabe, nie zaobserwowałem, aby przypadłość nasiliła się w sposób zauważalny... Jedna z koleżanek wspominała mi jakoby strasznie po tym leku przytyła... Odnośnie osiągnięcia skutku docelowego, nie polecam... Jak ktoś już tu wcześniej napisał, działanie stabilizatorów nastroju wydaje się regulować go ku dołowi... Przytępienie zmysłów i brak znaczącego wpływu na fazy zjazdowe... Każdy oczywiście zareaguje tutaj zapewne w trochę inny sposób...
Ciągle jeszcze mi tego śmiecia w domu trochę zostało