sebastian86

musisz zglosic sie tam do rejestracji i potem bedziesz miala pogadanke rozpoznawcza i albo dostaniesz leki albo skieruja cie na psychoterapie indywidualna lub grupowa o ile tam jest taka dla mlodziezy:)

na ulicy koszykowej sprawdz bo tam bez rodzica mozesz sie zapisac :) bylem tam z moja mlodsza kuzynka :)

no napisze aczkolwiek licze ze lekarz androlog cos mi przepisze niedrogiego i bezpiecznego na wzmocnienie sily miesni i na podniesienie poziomu testo, w koncu to doktor :)

juz bylem u androloga i badanie mialem robione i wynik bedzie mi znany dopiero na kontroli :) mam nadzieje ze znajde przyczyne organiczna drzenia i oslabienia miesni :)

dzieki adas tylko wlasnie nie mam niedoborow niby i to mnie dziwi. bo drzenia jak byly tak są. moze spadek testosteronu wiec?

no nie chce narazie myslec co bedzie po odstawieniu lekow , mysle ze zmiana trybu zycia na bardziej zdrowy spowoduje ze nie powroca juz zadne objawy. powodzenia rowniez :)

raczej nastawiam sie na leki antynerwicowe i antydepresyjne bo robilem badania krwi i wszystko bylo ok wiec nie sadze zeby magnez i omega 3 mogly pomoc ale oczywiscie moge sprobowac.

ja prochy musze brac bo mam zespol nerwicowo depresyjny , ja biore 4 tabletki dziennie magnezu z b6 i czasem pije tran zawierajacy chyba ten omega 3 ale to wszystko jest za slabe na taki objaw przewlekly...

no to wlasnie jest objaw nerwicowy jak juz pisalem. bralem juz kiedys magnez ale malo pomogl , teraz znow biore i moze sie cud stanie , u lekarzy to juz bylem z tym, u 4 neurologow i kazdy twierdzil ze to psychogenne, leki psychotropowe jak dotad nie zrobily zbyt wiele w tym temacie , rozne objawy mijaly ale ten jeden utrrzymuje sie caly czas...

witam. jednym z moich glownych objawow jest notoryczne drzenie miesni podczas wykonywania najprostszych czynnosci. jak wy sobie z tym radzicie?

u mnie tez niby dystymia chociaz napisane mam ze to zespol depresyjno lękowy , trwa to juz 4 lata chyba , chociaz nie wiem od kiedy liczyc dystymie bo moze inny rodzaj depresji/nerwicy mialem przez pierwsze miesiace. anhedonia to najlepszy dowod na to jak bardzo zaawansowany stan mam

Pokoj jego duszy...utalentowany bramkarz to byl...

no wlasnie u mnie od jakiegos czasu trwaja problemy ze snem i zastanawiam sie czy to nie wina tego leku. chyba zle zrobilem proponujac lekarce ten lek...ale chcialem odmiany po prostu.

na mnie wellbutrin nie dziala w kwesti libido raczej. ale przynajmniej nie pogarsza.

na mnie slabo zadzialal , biore go od trzech miesiecy , wczesniej 2 tabl teraz jedna bo odstawiam go powoli.chyba najlepiej zadziala jako wspomagacz do innego leku...

witam problem mam jak w tytule , ktos ma jakies dobre rady na wyjscie z tego?

hej mam identyczna diagnoze co ty. biore tez leki od dawna i chodze na terapie grupowa od piatku , wczesniej tylko indywidualnej probowalem. a ile masz lat?

jaki masz rodzaj choroby?

ja mam puchniecie lydek codziennie , raz silniejsze raz slabsze. oczywiscie do tego dochodzi drzenie nog i posladkow nawet...zdarza sie w chwilach stresu ze kilka czesci ciala naraz drzy...cos okropnego...

psychiatrze trzeba mowic o wszystkich objawach somatycznych nerwicy. dzieki temu lepiej dobierze ci lek. ja drzenia miesni wymienilem jako glowny objaw mojej nerwicy.

bliksa ja mialem to samo a teraz jest ciut lepiej ale te nogi cuś niestabilne jeszcze , takie slabe i zwiotczale jakby lekko...

hej ja jutro zaczynam grupowa i jestem zestresowany tym faktem , boje sie ze nie wytrzymam tam tych dwoch godzin obowiazkowych...

nie jestes jedyna osoba ktora sie tak czuje . ja np choruje juz ponad 4lata na zaburzenia depresyjno lekowe. a wczesniej tez nie bylo rozowo. najwazniejsze to pojsc do psychologa lub psychiatry w odpowiednim momencie. ja zrobilem to zbyt pozno i teraz ciagnie sie te moje leczenie. troszke lekooporny jestem chyba. kto wie czy oddzial dzienny nie bedzie koniecznoscia jesli leki nie pomoga teraz.

czesc autorko :)wiele z tych akcji ktore opisalas dzialy sie u mnie.byl okres kiedys ze nie bylo dnia bez uczucia ze zaraz zemdleje. w szkole , w autobusie , na jakichs uroczystosciach itd. a zaczelo sie to od prawdziwego omdlenia na kursie prawa jazdy gdy pierwsza pomoc byla omawiana. jak mdlalem to bardzo drzala mi noga i pani prowadzaca sie pytala czy padaczke mam :) miesiac temu po dlugiej przerwwie znow zemdlalem po badaniu krwi . PZDR i wytrwalosci zycze :)

hej jakies zmiany u kogos na lepsze?