Skocz do zawartości
Nerwica.com

bunny_wrrr

Użytkownik
  • Postów

    419
  • Dołączył

Treść opublikowana przez bunny_wrrr

  1. wlasnie chyba po to jest terapia zeby pomimo lekow i somatyki (zaakceptowac je) zaczac cos zmieniac ja tez moge powiedziec ze psychoterapia dziala (mam nadzieje ze nie na wyrost ) tylko ta konsekwencja...
  2. buehe dlaczego nie polecasz? no strona stara (2006) ale opis mojej terapii jak najbardziej sie zgadza ja poki co jestem zadowolona i z tego co slyszalam wiekszosc z bylych pacjentow sobie ja chwali nie wiem jak jest z innymi ale moja terapia i ja prowadzacy sa jak najbardziej ok dlatego polecam
  3. z mgr danielem rogowskim :) --> http://www.szpitalnowowiejski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=53
  4. uhuhu ktos tu chyba nie sluchau -.- edit: mialo byc: sluchaj uchem a nie brzuchem
  5. ja chodze na jego grupowa p-b fobii spolecznej (ta na dziennym 3miesieczna) indywidualnie przyjmuje chyba tez a poza tym to nie wiem
  6. wcale nie wyszlam w tym poscie na glupia
  7. ekhem pracuje pracuje chyba ze terapie prowadzi mi jego hologram xD
  8. moze sprobuj dr pawla holasa np w centrum psychoterapii dolna 42
  9. ochlap: 1. [Gastronomia] nędzny kawałek mięsa 2. [Gastronomia] resztka mięsa 3. [Gastronomia] kawał na odczepnego 4. [Gastronomia] na to mięsiwo patrzysz się krzywo 5. [Gastronomia] niesmaczny, nie nadający sie do jedzenia kawał mięsa 6. przen. coś o niskiej wartości 7. pot. coś, oferowane z konieczności lub litości
  10. temat zostal zdominowany przez przekreconego rida i jego pantere
  11. mnie sie wydaje ze wszystkie przekrecenia maja podtekst seksualny
  12. ale z drugiej strony nie wszyscy co nie spia w nocy maja nl co nie glodnemu...
  13. freud by pewnie nam cos o tym powiedzial
  14. strata partnera to zawsze strata i mozna ja porownac ze smiercia kogos bliskiego wiec dochodzenie to siebie ma pewne fazy krocej lub dluzej trwajace az w koncu nadchodzi pogodzenie i akceptacja kazdy ma prawo do takiej 'zaloby' takie swoiste katharisis pozwala pojsc dalej bez cienia przeszlosci
  15. hah i znowu faceci to a kobity tamto dla mnie plec to kwestia biologii mozgu jaki czlowiek takie preferencje a wybor partnera to wg mnie tez chemia ewentualnie jakies instynkty z ery kamienia lupanego wiec zachowanie nie zawsze jesli w ogole ma znaczenie stad czeste malo racjonalne wybory zyciowe tak ze jest nadzieja dla kazdego (kazda potwora ... ) a ze zdarzaja sie postrzaly to coz ewolucja tak juz nas urzadzila a rasa to jestesmy jedna ludzka
  16. jako sposob na pozbycie sie emocji - tak ale pozniejsze czytanie zwlaszcza wielokrotne nie jest zbyt korzystne = powtorne przezywanie np negatywnych uczuc czasem poleca sie przelanie takich uczuc na kartke papieru i zniszczenie jej choc z drugiej strony jakies tam wnioski moga sie nasunac gdy patrzy sie na wpisy z perspektywy czasu ja pisalam prze kilka lat i w sumie czasem podwyzszalo mi to samoocene ale tylko w tym sensie ze np podobal mi sie moj styl pisania i taakie tam pisalam najwiecej wtedy gdy bylam nieszczesliwa -po kiladziesiat stron na raz ale gdy zaczelam zyc 'naprawde' i dzialo sie dobrze zupelnie zarzucilam heh wiec na pewno pamietnik spelnia jakas tam funkcje terapeutyczna a no i pamiatka jest po latach
  17. ze co???zupelnie sie nie zgadzam rownie dobrze zwiazek (lub chec zwiazku) moze dawac motywacja do tego by sie zmienic nie mowiac o wsparciu partnera w tym procesie
  18. antydepresanty podobno postarzaja ;> http://www.time.com/time/health/article/0,8599,1877717,00.html
  19. ojeje taki fajny temat a ja nie mam co napisac zazdroszcze wam ze macie powtarzajace sie sny mi sie prawie nigdy nie powtarzaja a jak juz to max 2 razy moja podswiadomosc nie chce ze mna rozmawiac
  20. bunny_wrrr

    Nerwica a agresja

    aga8420, wydaje mi sie ze przynajmniej po czesci cie rozumiem bo sama mialam takie ciagoty ale to jednek byl moj zwierz wiec pilnowalam sie i wyladowywalam na czyms innym uprawiasz jakies sporty? moze zakup worka treningowego to dobry pomysl bo bylby pod reka zamiast kota szkoda zwierzaka
×