Skocz do zawartości
Nerwica.com

kozlatko

Użytkownik
  • Postów

    288
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kozlatko

  1. Siema wszystkim Napisze tak,niewiem jak,niewiem dlaczego,niewiem jak to sie stało i nie wiem czy tak miało być ale widocznie tak ,właśnie dziś zdałem prawko i bede brusić po szosach :D i jestem tak szcześliwy i jeszcze bardzej i pijany jak bela bo jest 2 w nocy i zdążyłem juz to porzadnie zkropić i idę właśnie nyny pozdrawiam Dzięki
  2. hej lercm polecam ci isc do psychologa ja jak narazie nie płace bo to psycholog z NFZ także jest ok a na terapi jest spoko siedze godzinke tygodniowo z psychologiem i rozmawiamy na różne tematy prubuje mnie wyciagnac z tych lękow derealizacji itp. nie denerwuje sie prawie wcale no może na pierwszej wizycie troche ale potem juz luzik totalny,wstydzić tez sie nie wstydze bo niema czego a żeby ci pomugł to musi znac wszystkie szczeguły także nie ukrywam przed nim nic i jest ok,jak narazie jest dobrze bo jak od niego wychodze to naprawde zdecydowanie lepiej sie czuje choc znowu to wraca ale zeby calkowicie wyeliminowac moje dolegliwości to niestety musi potrwać,także polecam ci jak najpredzej udać sie do jakiegoś psychologa to naprawde pomaga. pozdrawiam
  3. Witam Wlasnie wruciłem od psychologa i dziś nawet było ok troche rozwiał moje watpliwosci zwiazane z różnymi objawami mojej nerwicy ale tak do końca zadowolony nie jestem choć na poprzedniej wizycie bylo ok,a poranek jak codzień choć jak sie obudziłem to czułem sie o dziwo nawet dobrze,ale kiedy wstalem juz na nogi to znowu sie zaczeło odrealnienie i jakiś ten lęk niewiadomo przed czym. pozdrawiam
  4. No chyba że ktoś nie lubi być na chaju 24h na dobe a jak tak to ma niezły wypas w takim przypadku mnie to akurat przeszkadza i utrudnia normalne funkcjonowanie nawet bardzo,ale staram sie do tego przyzwyczajić w jaimś stopniu i olewać to bo co innego w sumie zostało,a u mnie to łacznie z tym stanem dolegaja jeszcze różne inne dziwne objawy somatyczne,także raczej cieżko z tym narazie żyć ale trzeba sobie jakoś radzić.
  5. Victorek trzeba walczyć z tym cholerstwem i nie dać sie temu manipulowac soba,ja dziś wstalem i czuje ze jest gorzej niż wczoraj ale olewam przynajmniej sie staram jak moge niedać sie temu,choć dziś mam wrażenie że wszystko jest gdzieś daleko ale to tylko nasze myśli trzeba żyć i starać sie jak najmniej przejmować tym stanem,ale to trudne jak byk ale trzeba wierzyc że baedzie dobrze,i byc dobrej myśli ja śpie ogulnie dobrze biore tylko xanax teraz juz 0,25 przeważnie raz dziennie zeszłem z 0,5 bo niechce sie uzależnić od tego gówna. pozdrawiam
  6. Pstryk dokładne oto mi chodziło w tym poście ,zeby już tak nie myśleć o tym wszystkim i choć na chwile oderwac sie od tego ze tak powiem cholerstwa i po prostu śmiać sie z tego olewać starać sie zapomnieć choć na moment,bo sa chwile w których łzy i nerwy niestety nie pomagaja a w takich sytuacjach najlepszy jest dystans i optymizm,choć to nie łatwe naprawde pomaga pozdrawiam
  7. U mnie jak na dzień dzisiejszy z tą skaczacą powieką pomału sie stabilizuje czyli jakby coraz rzadziej mi dokucza niewiem czy to wina magnezu który regularnie zarzywam czy poprostu samo zanika ale jest ok mam nadzieje że znowu nie zacznie mi dokuczać. pozdro.
  8. Victorek dokładnie masz to co ja,ten stan potrafi do szalenstwa doprowadzic czlowieka,ja zauwazylem kiedy wpadam w panike i tez klne na to i ze mam dość i mowie wypiepszaj juz odemnie to ten stan sie jakby pogarsza nic nie pomaga ale faktycznie zawsze to jakis krok do przodu ja tez zaczynam to starać sie olewac choć wiemy ze to cieżkie jest,ale tak jest chyba lepiej przynajmniej u mnie,dzisiejszy dzień jest czystym przykladem,wstalem i znowu to samo ale mowie nie dam rade to tylko moja wyobraznia olać to trzeba żyć dalej jest mase warzniejszych spraw niż ta pierdolona nerwica zaczołem sie czyms tam zajmować i choć i tak cieżko bylo to jakos tak lepiej potem gożej ale potem znowu lepiej i tak przeleciał mi dzień ale przynajmniej taki pusty nie był a wiesz kiedy sie wmiare dobrze czuje jak kłade sie spać i już leże przed tv i mam wszystko gdzies i wiem ze zaraz zasne i nie mam sie czym przejmować wtedy jest nawet ok ale od rana znowu ten sam film. pozdro.
  9. U mnie dzis nawet nienajgorzej odziwo ale teraz czyli wieczorkiem jakis przymulony jestem.ale dzien nawet ok
  10. Witam szczeze mam juz dosc dziennie to samo wstaje i znowu tak samo mysli mi gdzies uciekaja jakby byly gdzies daleko daleko a ja przeciez jestem tu,tu gdzie jestem,mam wrazenie jabym gdzies bladzil,jakbym tracil swiadomsc mojej obecnosci w danym miejscu robie juz wszystko zeby o tym nie myslec ale bardzo ciezko mi idzie naprawde mam dosc.
  11. Danuta2543 dasz spokojnie rade nie przejmuj nie ostrzezeniami ,tylko rób tak aby ich unikac i aby ich jak najmniej było i zostajesz z nami pozdro
  12. Witam ponownie dziś bylem u psychologa a własciwie właśnie wruciłem,byla to moja druga wizyta i w przeciwienstwie do ostatniej jestem bardzo zdowolony choc to psycholog z nfz to wykazał sie dużą inicjatywą i zainteresowaniem,rozwiał moje watpliwości co do schizofreni i innych chorób psychicznych choć napewno jszcze nie bedzie mi to dawac pełnego spokoju przez pewien czas,ale jest już napewno lepiej w tej kwestji. pozdrawiam
  13. kozlatko

    [Lubliniec]

    I wiezienie mamy też dla kobiet jako jedyne chyba w polsce ---- EDIT ---- A tak wogule to powodzenia człowiek nerwica na prawku ci życze ja 17 listopada 4 podejcie łącznie z testami pozdrawiam
  14. Cały czas zle a w trakcie ataku jeszcze gorzej,co robic? jestem bezradny pozdro.
  15. Nom czat dzis nie dziala niestety a sam bym z kims pogadal pozdrawiam wszystkich obecnych
  16. kozlatko

    [Lubliniec]

    Witam ja też jestem z lublińca pozdrawiam lubliniec
  17. Witam ja wlasnie wstalem jest poniedzialek rano nic sie nie zmenilo a myslalem ze sie choć troche poprawi bo wczoraj bylo nawet troche lepiej,ale niestety jak juz sie obudzilem to jakies napiece lęk niewiadomo przed czym,walące serce i ten stan jakby odrealnienia przymulenia itp.czyli dzien jak codzień niestety ale daje rade jak zawsze bo co innego zostało. pozdrawiam
  18. Czy można sie do stanu Derealizacj,Depersonalizacj przyzwyczajic z biegiem czasu?
  19. Ja potrafie czasem cały dzień nic niezjec,jakiś napiety brzuch mam i to mi nie pozwala przęknac ani kęsa. pozdro.
  20. Dokładnie ja to bym nawet powiedzial ze angina dużo gorsza jest mozna po niej np.grypy dostac potem zapalenia płuc,gruzlicy,odmy a nie mówiąc już o najgorszym. pozdro.
  21. Malformacja Arnolda - Chiariego Co sadzicie o tej somatycznej chorobie,ma ona prawie takie same objawy co nerwica lub depresja. Ciekawy link http://forum.acmis.pl/viewtopic.php?t=67 pozdrawiam ---- EDIT ---- Witam Mysle ze temat mozna śmialo usunąć,mnie juz nie interesoje a i brak postów w temacie;)
  22. Przeciez tu nikt nerwicy niema jaka nerwica...,to tylko wytwór naszej wyobrazni
  23. kozlatko

    Dyskryminacja na forum

    Leki psychtropowe moze i pomagaja bo po to wkońcu sa,choć moim zdaniem zagłuszaja objawy które i tak po odstawienu najczęściej wracaja,a nasza psychika zmienia sie pod wpływem tych leków,nie są to niestety tabletki od bólu glowy.
  24. Witaj dziuta Twoje wszytkie objawy wskazuja na silna nerwice lękowa z depreja wiekzość ludzi tu jak już pewnie zuwarzyłaś boryka sie z podobnymi objawami do twoich lecz proponuje ci abyś zrobila wiecej badań np.krew,tomografie głowy,tarczyce odwiedz też neurologa,laryngologa aby całkowicie wykluczyc jakakolwiek chorobe somatyczna jażeli wszystkie wyniki bedą ok to polecam dobrego psychoterapeute,psychologa i oczywiście to forum i głowa do góry bedzie dobrze z tego da sie wyjść pozdrawiam serdecznie
×