-
Postów
2 643 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
-
Mam piękne sny z Acerem i bratem Nelyssy, chociaż to , bo poza tym się męczę, ciągle coś mnie boli a w snach jestem taka szczęśliwa i zakochana, że nie chcę się obudzić. Oczywiście wiadomo kto mnie budzi ,z zazdrości. Chociaż z Nim też też piękny sen miałam na początku świata relica, jak śnieg padał na Jego włosy i widziałam w Nim mentora relica. Jeszcze wtedy czułam, że lubi koty i mojego kota lubi. Gówno się za tym kryje, a tak naprawdę nie gówno,bo jak są sny miłe to wszystko co pozytywne. Chociaż On Wam nie wiadomo co takiego wmawia. Przedwczoraj mój ukochany był tureckim aktorem, wczoraj najadłam się dobrej zupy, a jeszcze wcześniej miałam akację w sklepie gdzie znalazłam kilka drobnych akurat mi we śnie brakowało do czekolady, ochroniarze jakby znaleźli przy mnie paczkę tytoniu i jakieś akcesoria do palenia, jakby chcieli mnie zatrzymać i odwieźć do szpitala a z drugiej strony mnie puścili wolno i ja z tej radości zaczęłam uciekać by nie tego nie zrobili,a Acer który był w pobliżu śmiał się z tego i był ze mnie dumny, że udało mi się znowu wykręcić z tarapatów, mimo iż ten szpital lubię ; )
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Gdzie jest dawny użytkownik tego forum?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na lula temat w Forum NERWICA.com
@sailorka jestem jestem. Źle się czuję ostatnio więc nie pisałam. Miło, że pytasz, pozdrawiam ; ) -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Co ja poradzę, że to jest obrzydliwe jak on tak mówi obrzydliwie. Powtarzam słowa, czy w nie wierzę, nie bardzo choć nie ufam i tak nikomu. Czy ten Waldek może być zazdrosny wątpię, może go coś trzęsie. Gdyby chciał to kiedyś by dzieci miał, jak ktoś honor ma to albo przyjął co napisałam albo niech się zwróci z problemem do Niego. Ja ważę 41 kg teraz w tym stanie i jak ja mam tych śmieci udźwignąć w sobie i dziecko? Jeśli to chłopiec to oby był jak Alexi, tylko nie pijący. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wróciłam z komendy, rozmowy z psychologiem miałam, wszystko Zatruł po wyjściu, nie mogę oddychać, nasikać, rano mi przerwał senność, poczułam jakiś wstrząs. Znowu go zgłosiłam, mówi tylko że to przez Wasze masturbacje, że mnie chcecie zamasturbować na śmierć, mnie i dziecko że to Was podnieca bym nie urodziła Tego dziecka, że najbardziej Waldek mi szkodzi, bo On się tak masturbje i nie rozumie wzwodu, że mi tym szkodzi. Że każde słowo szkodzi, że mógł nie mówić o ugotowaniu kota. Jest gorąco na nowo, ja mam ciało w ruinie, zasypane większymi od siebie, taka mi ciężkość nakłada, dziecko takich wymiarów jeszcze nie ma, choć już też samo w sobie robi się ciężkie, jakby to był raczej chłopiec. Mam nadzieję, choć chciałam córeczkę, to może kiedyś się sam z tym Szczurem rozprawi za to co nam robi, nikt nie ma siły, to gwalciciel Natury mściwy. W pierdołach żyjący, kult brutalny robiący. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie rozumiem nic już. Pozlepiani ludzie, nie wiadomo z czego nie wiadomo z kim ja spedzałam od 5 lat czas, kto jest moim ukochanym, kogo wysłał czy to nie jest On sam. Nie wierzę nikomu, nie ufam. Was też przestrzegam. Co z tym zrobicie Wasza sprawa, On drwi ze wszystkiego nie wiadomo co za diabeł w Nim zamieszkał... -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Nie wiem, co zjem wyprze, co usnę mnie rozbudzi, spacer mi popsuł, kąpiel mi popsuł, siedzi we mnie, nie wiadomo po co. Gada i gada, nigdy gadać nie przestanie.. -
Gd była w ciąży to przy Niej był, potem nie wiem, nie miałam z nimi kontaktu ale gdy dziecko miało z 6 lat, widziałam go razem z nim. I był bardzo szczęśliwy, że ma dziecko.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Najgorzej menda pokazać, że są ważni. A nie są ważni. Tu na forum jest wiele osób ważnych mimo problemów psychicznych i może właśnie dlatego. Bo tu rozmawiamy o problemach, a oni porozmawiać nie potrafią. Nas wzywają. Taki ten smród ważny, nie Waldku, by siostrę bił, jaki On umuzykalniony bo disco polo posłucha, czasem tego co mu dziewczyny pokażą. Niezły popis zrobiłeś z siebie jak mi Szczur pokazała, jaki ty byłeś poważny wtedy. Najpierw wszystkich policji sprzedać a potem na mnie się wyżywać jakbym ja wszystkich znała. Ja to wtedy Patryka i Pawła znałam. Gdy lat 19 miałam nawet depresji nie prsdgladalam do Obcego trafiłam jak lat 21 miałam. I nie interesowały mnie żadne Sczury i inni. On mi znaki dawał, a na komendzie powiedzieli, że Acer jest najlepszy więc go zapamiętałam. Nawet o bracie Nelyssy wtedy 5 przez 10 słyszałam, nic szczególnego zresztą, tylko poznałam Konrada. Więc coś Ci się ze wszystkim pomyliło. Albo Szczur tak Ci wmawiał albo tak głupi jesteś. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Odechciało mi się spacerować. Coś napisałam, nie rozumiesz Waldku jak Szczur. Masz się nie zbliżać do mnie, mnie nie obserwować przez żadne komputery, przez nic. Między nami wszystko skończone, łączy nas tylko rozprawa, nic więcej. Gdybyś się bezczelnie nie wpierdzielał to byś był moim byłym chłopakiem, szanowanym, ale się wrącasz. Szczur robi sobie jaja z Acerami. Było dwóch, kto to w końcu jest naprawdę. To jest mój mentor że świata relica, Alone i władca Alone. Tu jest podobny chłopak do Niego, wypowiadał się w tym wątku i był podobny na forum Obcego. Nie interesujesz mnie Ty i żadne Szczury, bo Ty mnie w te szczury wpakowałeś. -
Współczuję @Purpurowy Ja wybieram się na spacer, mam nadzieję, że psy nie będą dziś za mną ganiać.
-
Moim zdaniem żadne znaki zodiaku nie mają wpływu na choroby psychiczne czy fizyczne, nie powinno się w to wierzyć. Karty Tarota już bardziej, ale najważniejszy jest nasz własny umysł, organizm w Nim jest największa siła by sobie choroby ściągać i z nimi walczyć.
-
I Ojcowie też mają prawo głosu. Znam przykład, nawet o tym chłopaku tu pisałam na forum, który splodził dziecko 17 latce i Ona wtedy z matką chciały, żeby dokonała aborcji, gdyż się dobrze uczyła, była przed maturą, wybierała się na studia, a ten chłopak całą rozmowę nagrał, że chcą mu dziecko zabić i je postraszył sądem. Tak się przestraszyły go, tym bardziej że matka Jej pracowała na takim stanowisku, że mogłoby to Jej zniszczyć dalszą pozycję zawodową i dziewczyna urodziła, a potem bardzo się cieszyła. On w ogóle był strasznie załamany gdy to usłyszał i nagrał, przyszedł wtedy do mnie do domu to puścić, choć ja wtedy uważałam, że jest młoda i ma prawo takiego wyboru dokonać. Jak już pisałam jestem za aborcją tylko w młodym wieku do 25 roku życia później nie, po gwałcie i gdy jest narażone życie i zdrowie kobiety. Eutanazję dopuszczam też tylko w sytuacji bardzo ciężkiej choroby fizycznej.
-
Męskie prostactwo. Jak ktoś się prostakiem urodził, go matka prostactwa nie oduczyła, czy nie wziął przykładu z innych to już prostakiem zostanie.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Gówno wszystko znaczy, będziecie tak chodzić te same posty powtarzać, uważać, że to jest ważne, poważne. Nakręcać te same energię i co Wy świata relica nie czujecie, nie rozumiecie? No wręcz przeciwnie, czujecie i rozumiecie tylko prawdziwy relic przestał Nim być, Nelyssa coś tam podziała, Konrad jako Odporny gówno i tak pewnie zrobi, klimatu nie ma i nie będzie. Cień wiatru gwiazdor nic nie zrobi, mentor relic uważa, że już jest na takie zabawy za stary i Jego można zrozumieć. Osobowości wyjdą coś powtórzą, teraz w sieci jedyny poziom jaki trzyma, kogo można mentorem nazwać to nasz administrator. Ale On jest poważny, poczucie humoru ma zdrowe, nie powygłupia się jak cień wiatru, ma żonę którą szanuje więc nie poromansuje, nic już z tamtych czasów nie powróci. A przecież wszystko i tak w kółko się kręci, nie wiadomo w jakim celu, ponieważ ja mam wszystko w... A tamci ludzie o których wspominam nigdy na żadne forum nie przyjdą. Więc jaki cel by tym żyć, nie ma żadnego. Jaki cel jest mi niszczyć ciało, opowiadać o tym wszystkim, nie rozumiem, gdy ja bym teraz mogła spokojnie pracować nad płytą, bawić się Muzyką, uczyć się języka i nie mogę. Czekać muszę na rozprawę, potem wyjadę i i tak gówno z tych wspomnień mi zostanie. Najlepiej o niczym nie myśleć nic nie pamiętać. 5 lat zmarnowane na miłość by przez tą Miłość żyć w niej w urojeniach, platonicznie, bo nigdy nie będzie taka jak bym chciała, Szczur nigdy nie umrze, jak go zamkną nic nie pomoże, dla mnie jest życie miłosne skończone. Potem zaczną się przeboje z dzieckiem i tyle warte jest moje życie wieczne.. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Idz się pomasturbuj a taki wyjdzie sobie z więzienia, interesów narobi, kobietę swoją będzie upiekszał, syna spłodzi, a Ty gównem jesteś. Żeby Twoja dziewczyna w urodziny sama była a wszystkim wokół każesz przyjęcia robić i im podsuwać pomysły na prezenty. Ta świat relica, życie Dawida z siostrami, widma to już na forum Obcego do mnie przychodziły. Wojsko samo przyjechało, media same działały, lotnictwo itd. Przed szpitalem nic nie jeść, w szpitalu nic nie jeść tylko papierosami żyć, papierami, mydlami, wodami. Kazali znosić, jak wracałam to miałam kilka toreb wody mineralnej i papierów toaletowych, bo wodę tylko z czajnika pić mogłam. Papier szpitalny używać. Zabierz mi krtań, powyłamuj wszystko, masturbuj się do końca życia do Karolinki cieniu wietrze Ty Szczurze zajezdzij się dla śmierdzacej Moniki. Tyle Wasza władza, Wasze talenty, Wasz pokaz znaczy. Niech Was wielbią Ci co Was nie znają. No tak na sławę liczyliście, że nikt Was teraz nie zna, tyle Wasze rozmowy znaczyly forumowe od 2012 roku.. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Wielki Pan, wpie*dolić swoją dziewczynę, znajomych, podopiecznych z forum w kalectwo, a potem spuszczać się na innych. Już pisałam zresztą, dla przykładu jakiś chłopak, mężczyzna pomoże kobiecie się rozwinąć, zainwestuje pieniądze w Jej urodę, rozwój, a taki mając możliwości, że ma kontrolę nad nimi będzie się spuszczał w poniżeniu dla niej i dla niego, zamiast samemu kogoś rozwinąć, albo dać mu normalnie, godnie żyć. Bym idąc do sklepu, jedząc z kimś obiad nie musiała ciągle ich syfem pluć, bym miała spokój i warunki do rozwoju. Nie miałam ani chwili spokoju w świecie relica zajmowali mnie tym co widzę, miałam to podziwiać, rozmyślać, pomysły wymyślać, kiedy już się tego nazbierało wyciągnęli mnie na Alone zaglodzili, kota zabili, potem organizm całkowicie pomieszali z innymi. On srania wielki Pan i masturbacji dla szmat oczekuje, dupe we mnie wypnie bym z Niego srała. Tyle lat się cieszył szacunkiem mediów. Wszystko zmarnował by się lumpem stać wielki ... Fajnie żyć w wyobraźni, ja też lubię. Tylko w pewnym momencie człowiek nawet osoba jako niezidentyfikowany byt dorasta. Tym bardziej gdy się leczy coś sobie uświadamia, Ty nie uswiadomiłeś sobie nic. Nawet tego jaki Szczur ma na Ciebie zły wpływ. A skoro tocząc z Nim wojnę, nie potrafisz wygrać, niszczy Ci zdrowie, energię osobowość, reputację, to od tego jest policja, wojsko, Ty już z Nim dla mnie przegrałeś. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Znowu bym musiała narzekać, gdybym miała to opisać. Może chwilowo jeszcze kiedyś poczuje się dobrze, pewnie tak z racji na mój stan i tyle, ucieszą mnie jakieś drobiazgi, momenty z racji na pozytywne nastawienie ale czy depresja mnie opuści, czy ja zacznę komuś ufać, wierzyć w ludzi, w świat że się na lepsze zmieni? Tu mam wątpliwości duże. -
Był chyba jeden dzień upalny na początku lipca, żałuję że go porządnie nie wykorzystałam na opalanie. Takie lato, że ja ciągle prawie w długich spodniach i w swetrze chodzę, bo mi ciągle jest zimno. Zdecydowanie za zimno jak na lato. Jedyne z czego się cieszyć mogę to z deszczu, solidnie popadało, ale tylko tyle. Burza też może ze 2 razy zagrzmiała.
-
Powiedz prawdę i tylko prawdę :)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Jurecki temat w Zabawy
Nie, obchodze tylko dla mnie znaczące, za rok 33, potem 41, 44,48, 50, 52 itd.. A Ty? -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie powinni czytać tego Ci co mają słabe nerwy, nie chcą się denerwować. Uważają, że to urojenia, że tego nie ma. Było było, na depresji jak napisalam hawwa słusznie stwierdziła, że to manipulant, że Ona mnie ostrzega, jest Jej mnie żal i rację że wszystkim miała. Bo co mu szkodziło, normalnie pogadać na forum o Muzyce, filmach, o podróżach, pogodzie, czymkolwiek? Nic. Tym pokazałeś, że jesteś psychopatą. Cieszyło Cię moje cierpienie, chciałeś mnie otoczyć tylko samymi kobietami by pokazać, że nawet jako mentor na forum jesteś niedojrzały. To Cie podnieca, co jak facet kobietę zostawi, bo tak trzeba z dziećmi to jest podniecające. Jakie Ty lata 90 w tym widzisz. Nie jesteś żaden Redo ani nikt, wszystko zniszczył eś cały klimat, ale tak sobie żyj. Mnie już nie obchodzi opinia innych, niech sobie myślą co chcą, jakie ja mam słownictwo, co mam do tych niby ludzi itd. Ja mam swoje powody tak myśleć, to nazywać jak chce. Może mnie nikt nie lubić i też gówno mnie to obchodzi, bo ja i tak swoją wartość znam, swoje dobre poświęcenie, uczynki, swoją mądrość znam. Za dużo wycierpialam, żeby być dla tych których nie poważam miła, za dużo scen widziałam, że oni są i już tylko będą sterowany i ludźmi. Dopóki żyje ktoś taki jak Szczur, jak Ty i w ogóle. Niech sobie wszyscy żyją, ale z dala ode mnie.