Boje się, że już nigdy nie będę czuł się dobrze. Cały czas boje się, że jestem psychopatą i niedługo kogoś zabije albo w przyszłości. Naoglądałem się filmów o seryjnych mordercach, i jestem tak nakręcony, że brak mi sił i cały czas myśli, że to nie minie. Byłem zapewniany przez psychoterapeutów, ze nie jestem psychopata wiele razy ale to nic nie daje. Czuje, ze wszystko co teraz robie na co mam zajawke i checi jest bezsensowe bo i tak kiedys kogos zabije i pojde siedziec, wiec te umiejetnosci są mi zbedne. Nie wiem jak sobie pomóc