Mama zachorowała, mąż w pracy, więc prawie cały dzień spędziłam sama z córeczką. Udało mi się pstryknąć fajne zdjęcie na konkurs. No i zrobiłam sobie prezent i zadbałam o swoje zdrowie. A konkretnie to zajęłam się moim nadciśnieniem. Miałam teleporadę u lekarza rodzinnego i dostałam lek. Będę go brać od jutra, mierzyć sobie i zapisywać ciśnienie dwa razy dziennie. Mam nadzieję, że się ureguluje.