nieboszczyk

ja tak mam od ponad 30 lat i wolałem zamieszkać na totalnym zadupiu niż być samotnym w tłumie.na zadupiu jest przynajmniej romantycznie.

wyjazd na islandie i tam lepiej zarabiać.

psychopaci podobno nie są złymi ludzmi tylko cierpiącymi i których cierpi otoczenie

można by też wygolić cipkę,wytatuować sobie na niej zielony napis LONELY i potem zapuścić włosy żeby było efektownie.

może lepiej zafarbować na błękitno?pod pachami też można by było.w studiach tatuażu są takie farby do włosów

Może jeszcze marnujesz powietrze, zamiast pozostawić je dla wybitnych jednostek? za lenina gineły głównie wybitne i normalne jednostki a powietrze zostało dla brudnych,wiecznie najebanych i naćpanych czekistów.polaryzacja to pojęcie względne.WCzK było nowotworem złośliwym z przerzutami tamtejszego narodu przed którym również nie było ratunku i zbierał piękne żniwo z młodych kobiet i dzieci.

robią również badanie kału

nie.daj się zamknąć na oddziale psychiatrii sądowej z zapewnieniem maksymalnego bezpieczeństwa.tam ludzie siedzą sami w izolatkach a jedyny kontakt z rzeczywistością to pojawiające się jedzenie w otworze w drzwiach.może taki tryb życia tamhttps://www.youtube.com/watch?v=K11Zm8nenRg będzie ci super odpowiadał.

samotne loty do UK

nie idz z puszką na strzelnicę.ale nic nie pij.pić możesz tylko po zakończeniu strzelania i opuszczeniu obiektu

na tym wątku wszyscy sie kłócą?

co to za pojebany wątek?

odpowiem pytaniem na pytanie:czy warto wpakować kilka kulek w puszkę po konserwie z kałasznikowa jako rozładowanie się?

z łososia czy ze śledzia?

czym jest normalność?jak zdrowy trafi do szpitala psychiatrycznego przez pomyłkę lub zrobi na sobie karkołomne doświadczenie to lekarze i sanitariusze będą go traktować jak reszte czubków choćby wypowiadał się najlogiczniej i najrzeczowiej.to jest śmieszne.tak również by było gdyby tam trafił tusk,putin,cejrowski,rabczewska bez dokumentów i rodzina,znajomi i fani by o nich nagle zapomnieli.nienormalny to synonim biedny i samotny.

owszem aresztu należy się bać jednak obiektywnie rzecz biorąc lepiej trafić do aresztu niż do szpitala.posiedzisz te kilka miesięcy czy lat i wychodzisz cały i zdrowy.nie w plastikowym worku bo chirurg nie zaznał w nocy udanego seksu i naszczał ci do rany podczas operacji,wrzucił papierosa,splunoł i to w tobie zaszył.bywały i takie przypadki.w areszcie najwyżej nie dadzą ci spać rowerkiem albo zrobią z dupy jesień średniowiecza jak dostaniesz białko Trynkiewiczowe lub posiadasz cwelowatą posturę..

odpoczynek od naszego zaklamanego i smierdzacego panstewka

przyjedz na zlot z tego forum.tam ostatecznie sie potwierdzi jak się będziesz czuć w realu i jak to jest pokazać się z twarzą.mogą rzucić się na ciebie łabędzie,będą syczeć na ciebie i chciały cie podziobać albo podpity chłop który będzie się zachowywał jak kotek i coś bąknie o kosmosie i będzie twierdził że wszystko będzie dobrze a ty nie skumasz o co mu chodzi i co ma być dobrze albo zobaczysz szerszenia w koszu na śmieci i osę w pokoju.zawsze coś bedzie sie działo.bo co innego siedzieć w domu i pisać.

niema ludzi brzydkich są tylko zaniedbani bo gdyby dać szansę brzydkiemu to możnaby go tak podrasować żeby nie odróżnił się od doroty rabczewskiej.wystarczy chcieć

tak kończą każde słabe geny.kiedy dziecko za często choruje nie powoduje radości rodziców z niego,przeszkadza im,jest nikomu niepotrzebne i nieatrakcyjne i koło się zamyka.zdrowe dziecko jak coś przeskrobie to miało zły dzień.chore jak coś przeskrobie jest nieznośnym bachorem z którym nikt sobie nie radzi.po drugie ty urosłeś ze spermy.nie zbudawali cię z metalu w fabryce i kiedy padnie ci na mózgownicę nie wymiennią ci oprogramowania,kiedy padnie ci na nogę nie odkręcisz sobie nogi i nie przykręcisz nowej dlatego maszyny się szanuje a ludzi się nie szanuje.łatwo i przyjemnie zrobić ze spermy a jak zachoruje to dobić i następny,następny.to samo się dzieje w trzodzie chlewnej.hodowcy sie nie przejmują że świnie boli i się boją

całkowitego paraliżu,złamania karku,niedotlenienia mózgu,dożywocia absolutnego w więzieniu lub zakładzie psychiatrycznym,izolacji,samotności,os,szerszeni.

to pytanie tylko do kotków perskich.odpowiedzą jest przerazliwe mruczenie i wyraz ryjka przypominający kopertę

tu odpowiem pytaniem na pytanie:ile świnia musiała by się starać żeby hodowcy darowali jej życie,dali zdechąć ze starości,leczyć ją jak coś jej się stanie a cóż dopiero wpuścić do domu,głaskać i podziwiać a kotu perskiemu/syjamskiemu tak łatwo to wyszło choćby syczał,warczał,drapał,gryzł i srał do łóżka jego panom???może ty urodziłeś się świnią na żarcie?

http://fakty.interia.pl/raport-zamieszki-na-ukrainie/aktualnosci/news-byly-doradca-putina-ostrzega-przed-trzecia-wojna-swiatowa,nId,1355350?parametr=fakty_wntt

świetnie.to że niemam zdrowia do roboty wcale by nie znaczyło że bym niemógł zamieszkać na islandii,byc pacyfistą i spokojnie dożyć starości.ale moi rodzice niestety woleli pobawic sie sexem na miejscu zamiast wkuwać angielski bo jako zdrowym im sie wydawało że cały świat jest ich a teraz kacapy być może mnie rozwalą jako T-4(każdego chorego)