Melodiaa

Hmmm...cos mam podobnego. Jak za długo jest dobrze to zaczynam się zastanawiać kiedy się schrzani

Długo ci służył...i nie ma co się denerwować. Teraz nawet pralka po 5 się psuje.

Esci świetnie mi wyczyścił głowę z chaosu i byłam w stanie którym nic mnie nie ruszało...odcieło emocje. Tamten okres pamiętam jako dobry gdyż dał pozorny spokój- odpoczynek ale po dłuzszym czasie miałam poczucie braku energii i motywacji. Nie pamiętam już dawkowania ale pamiętam ten okres, że trochę się ciągnął i lekarz zmieniał leczenie..

Bywa i tak...to jej wybór. Ty skup się na sobie i swoim zdrowiu a później poszukiwaniu pracy...nigdy nie wiesz co czeka za rogiem. W życiu można mieć wiele miłości...

Nie zaleczona miłość... tak bywa.

Grochówka

Nie ani nawet innej nigdy nie paliłam Co cię wkurza?

nie Masz ciemne włosy?

Nie wiem...ja mam do kontaktu z fajnymi człowiekami, którzy też są dalekoooo

Ooo idziesz produkować endorfiny i bardzo dobrze A co się stało?

Na mnie paracetamol też nie działa nawet na ból głowy a ostatnio w szpitalu dawali mi na bóle pooperacyjne w kroplówce. Ech...dopiero jak poprosiłam o zmianę poczułam się o niebo lepiej. Kiedyś bałam się brać antydepresanty więc jak poczułam się lepiej to odrzuciłam i wtedy narobiłam sobie takiego kłopotu, że głowa mała. Rzuciałam nawet pracę wtedy pod wpływem nawrotu. Później 1,5 roku dochodziałam do siebie na bezrobociu... Chyba się rozpisałam ale leki to nie tylko zło a także pomagają.

Dzień dobry. Dziś obudziłam się z bólem głowy czego nie lubię. Ponura pogoda mnie nie wznosi jak ostatnio a wręcz dołuje. Zapowiada się marny dzień ale może tabletki przeciw bólowe coś poratują. W poniedziałek psycholog bo mój "dystans" zmniejsza dystans i zaczynam prowadzić lekkie analizy. A co u Was?

Jesteś współpracującą pacjentką Dmucham na zimne widocznie...

Rozumiem to dobrze, że nie robisz tego sama

Samemu bez kontroli lekarza? Nawrotu choroby?

A psychoterapia? Trzymam kciuki za ciebie...wiem, że umowa ważna sprawa. Z dziennego i ja zrezygnowałam...wolałam płacić za terapię. Nie każdy ma możliwości czasowe właśnie bo są inne zobowiązania. Oby parogen zadziałał pozytywnie..

Leki na każdego działają inaczej. Jezeli czytasz to z dystansem i nie kierujesz daną opinia jako prawda objawiona. Jak przekonasz się sam to będziesz widział co myśleć o danym leku.

@Mufiśka też bym zastanawiała się nad zmianą lekarza tym bardziej że leczenie jest nieskuteczne. Być może trzeba innego spojrzenia. U mnie po zmianie lekarza kiedy postanowił nowy włączyć mi neuroleptyk na noc wraz z snri to poczułam dobry kierunek w leczeniu. Gdyby jeszcze był nieprzyjemny to już w ogóle nie chciałoby mi się chodzić... Jego zadaniem jest mi pomóc a swoją postawą wywołuje stres dodatkowy i być może brak pomysłu na leczenie Ciebie.

Widzisz to musisz obejrzeć film Twister

Haha nawet o tym nie myśl Samopoczucie może nas wyłączyć czasami i sama tak miewałam ale wtedy są też inni i tak czasem się wymieniamy w razie konieczności.

A mnie nigdy Raz tylko pewien użytkownik forum w dziwnej sytuacji. Dom mi zalewało a on chciał mi pomóc albo utopić. Już nie pamiętam

"Jedyna władza na jakiej nam powinno zależeć to panowanie nad samym sobą" Podoba mi się odnośnie tematyki naszego forum

Już wiem...wroci do starej miłości

Poszukaj odpowiedzi w senniku. Czasem sama sprawdzam... Podchodze z lekkim dystansem do takich rzeczy ale lubię poczytać co tam piszą.

Pewnie @Illi to Atena, @Szczebiotka to Hera, @Dryagan to Zeus, @cynthia to Nike, @edta to Iris Witam i zdrówka dla chorych a dla pracujących wytrwałości U mnie wolny dzień