fobia

hej ja tez miewam takie schizy ,ze widze cos katem oka :) czasami sie niezle nastrasze;/ Ja mam nerwice lekowa i mysle,ze to sie scisle wiaze wiec po prostu sie z tym godze i staram sie nie panikowac. I nie martw sie to "tylko" nerwica a nie schizofrenia

IVI moze faktycznie to nie lak dla Ciebie, a szkoda bo jest rewelacyjny ;( Mysle ,ze lekarz powinien dobrac Ci cos lepszego. Czasami jeszcze bore xanax (tak z raz na tydzien) ale na poczatku bralam 3-4 razy dziennie razem z lexapro. Xanax likwiduje leki, pomogl mi przetrwac najgorsze chwile, ale - po pierwsze silnie uzaleznia!!!! a po drugie na poczatku mnie lekko usypial jak wzielam np. 0,5 zamiast 0,25 to zasypialam doslownie na stojaco!

lee88 ja tez na poczatku maialm takie bole glowy- to od nerwicy niestety

do IVI i jar23- na poczatku pogorszenie samopoczucia to norma! na efekty niestety trzeba poczekac, ale nie powiem wam ile bo to zalezy od organizmu, ale nie czekajcie ze zniecierpliwieniem "kiedy zacznie dzialac" bo to nic nie da. Jezeli przestaniecie ciagle myslec o efektach to przyjda szybciej niz myslicie. wiem ,ze latwo mi gadac, ale wiem co mowie jestem na lexapro od wrzesnia ubieglego roku, teraz czuje sie rewelacyjnie w porownaniu do tego co bylo na poczatku. Lepiej poczylam sie dopiero gdzies po 4 miesiacach od brania leku, ale jak mowilam to sprawa indywidualna. Pozdrawiam i zycze zrowia!

sheila- ja tez mam to cos ! i gdyby nie ten link to nie mialabym pojecia, ze to to. Zawsze myslalam ,ze to tak po prostu jest i juz hehe

sheila- Twoj tata moze miec racje. Nawet jesli szkla sa dobrze dobrane moga sie pojawic na poczatku zawroty glowy- podobnie jak przy nowych okularach tymbardziej, ze wada wzroku jest spora.

spokojnie mozesz, lekarka powiedziala mi kiedys ,ze xanax pozostaje w organizmie 5 godzin

ehhh ja tez przechodzilam rozmaite badania i latalam od lekarza do lekarza, a chorob jakie se przypisywalam juz chyba nie zlicze.... (od wszelkiego rodzaju raka, tetniaka, chorob serca i Bog wie co jeszcze) dlatego rozumiem Was doskonale . I uwierzcie, ze nic Wam nie dolega /oprocz nerwicy:( !!!!

venus jak dlugo bierzesz juz leki? ja biore od 9 miesiecy i jest dobrze. jeszcze czasami miewam male "jazdy" ale da sie z tym zyc. jednak jestem na etapie odstawiania lekow boje sie ale robie to tylko dlatego bo chce miec dziecko...

Hej lee88 normalnie jak czytam Twoje posty to jakbym widziala siebie sprzed kilku miesiecy, teraz latwo mi sie mowi bo czuje sie lepiej (zeby nie powiedziec normalnie), ale to "tylko" nerwica. ja tez zrobilam mase badan i nicc. tylko tyle, ze to mnie troche uspokoilo, ze nie mam zadnej z tych chorob co sobie nawkrecalam. Ale bylam normalnie nie do zycia. Strach towarzyszyl mi non stop. Jesc nie moglam bo wszystko w gardle mi stawalo. Wybierz sie do psychiatry nich dobierze Ci leki. Ja jeszcze biore lexapro ,ale powoli jestem na etapie schodzenia i czasami lykne xanax lub zomiren (to to samo). Bedzie dobrze nic Ci nie jest tylko troche potrwa zanim to zrozumiesz. pozrawiam

stronka jest ok, pomogla mi w najgorszych chwilach, kiedy czekalam tygodnie az leki zaczna dzialac, jak nie moglam zasnac. dzieki niej wiem, ze nie jestem odosobnionym przypadkiem z moja nerwica lekowa i ,ze takich jak ja jest wiecej. Dziekuje

niespokojna na prawde wybierz sie do psychiatry i psychologa. Jezeli wyniki sa w normie to faktycznie moze byc nerwica lekowa. Wiele z tego co piszesz przypomina mi objawy mojej nerwicy na poczatku leczenia :szczekoscisk, bole w klatce , placzliwosc itd. do tego dochodzily jeszcze zawroty glowy, napady paniki i wiele wiele innych. Mysle,ze odpowiednio dobrane leki i psychoterapia pomoga Ci! Tylko marwia mnie te Twoje mysli samobijcze- ja takich nie miewalam! Dobrze, ze masz rodzine, masz dla kogo zyc. Porozmawiaj z nimi i z chlopakiem ze potrzebujesz ich wsparcia!

zdzam sie z cassis ,ze to nerwica! Polakita- wizyta u psychiatry to dobry pomysl!

to normalne przy ataku paniki. I to nakrecanie sie im bardziej czlowiek probuje sie uspokoic tym gorzej. Podczas ataku staram sie chodzic po mieszkaniu albo na spacer, wlanczam tv i skacze po kanalach. Co do nocnych atakow zawsze wstaje i ide sie "przespacerowac" i musze sie napic zimnej wody - to troche pomaga.

dziwne z tymi tabletkami bez rowkow?? ja mam lexapro 10mg i rowki sa

ja co prawda nie mam "szklanego widzenia" ale wydaje mi sie ,ze to rowniez nerwicowe i przejdzie jak przestaniesz sie na tym skupiac bo tez miewalam rozne ojawy ,ktore sama se wkrecilam.pozdrawiam

lexapro sie nie da przelamac? bzdrura! wystarczy kciukiem nacisnac na rowku tabletki!

ja tez miewam dodatkowe skurcze , bylam u kardiologa, kazel brac magnez i uzupelniac potac sokami pomidorowymi i/lub marchewkowymi troche mi to pomoglo tzn skurcze miewam dalej ale sa mniej dokuczliwe i nieco rzadziej

moja nerwica lekowa tez zrodzila sie w okresie wiosennym

dzieje sie tak poniewaz jak mi powiedziala moja lekarka przedwiosnie jest okresem , w ktorym psychika jest troche slabsza

no nestety xanax silnie uzaleznia, tez mialam z tym lekki problem. odstwialam stopniowo ograniczajac dawke co 0,25 (taka jest najmniejsza tabletka tego leku), nie bylo latwo, teraz biore tylko jak potrzebuje

hmmm nie nazwalabym siebie kobieta w srednim wielku, ale znerwicowana owszem . Nie chce wychwalac tego leku, ale akurat na mnie dziala rewelacyjnie, bez skutkow ubocznych a do tego nie koliduje z innymi lekami czy alkohelm.

jak powiedziala mi moja pani psychiatrka- moge spokojnie sie napic od czasu do czasu przy lexapro poniewaz ono nie odzialowuje za bardzo z alkoholem ani z innymi tabletkami- w moim przypadku sie sprawdza w 100%

cytrynka i agacia! ja wiem o czym piszecie mialam podobnie, balam sie o swoje zycie na kazdym kroku, balam sie wyjsc na ulice w obawie,ze moze stac mi sie cos zlego, dalej mam uczunie nieuchronnego uplywu czasu i tego,ze zycie sie kiedys skonczy i co dalej?... jestem osoba wierzaca jednak boje sie tego co nas czeka po smierci.

Cacek no niestety ale na efekty lexapro trzeba poczekac tak naprawde kilka miesiecy trudno powiedziec ile bo na kazdego to dziala indywidualnie, ja jak bralam 4-te opakowanie to juz zaczelam lepiej sie czuc ale miewalam jeszcze gorsze dni, teraz czuje sie juz calkiem dobrze a gorsze dni zamienily sie w gorsze chwile wiec z dwojga zlego lepiej tak. Aha - ja tez tak mam ,ze moge siedziec dlugo w nocy a za to dopoludnia jestem nieprzytomna , ale mysle ,ze to bardziej zalezne jest od przyzwyczajenia a nie od tabletek