Skocz do zawartości
Nerwica.com

zoom

Użytkownik
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zoom

  1. @zarr Ja 4 dzień biorę 75mg na noc i fakt pierwszy dzień to jak pijany mroczki przed oczyma etc drugi w sumie też, a dalej już tego efektu nie ma, pojawiało się ból pleców i jakby mięśni, ból głowy - nie wiem czy to od tego skoro piszesz że to lek właśnie na takie przypadłości czy przy okazji jaka rwa się nie pojawiła. Na razie nie widzę jakiegoś efektu WOW jeżeli chodzi o natręctwa i lęki, wydaje mi się że Paro to szybciej tłumiło choć już nie pamiętam czy tam to działało od pierwszej tabletki cokolwiek czy dopiero po 3 tyg. Ile teraz bierzesz 2 x75mg?
  2. Pytanko jak długo rozkręca się Prega? Czy tak samo jak przy SSRI też na początku objawy które chcemy zwalczyć zaczynają się pojawiać że zdwojoną siłą? Bo takie mam wrażenie jakby
  3. Paroksetyna nasennie, nigdy w życiu! Przez 14 lat brania nie zaobserwowałem takiego działania chyba że chodzi ci o dobry sen no to tak, natomiast jak dla mnie Paro działało raczej pobudzająco energetycznie, a nie zmulająco nasennie. Po tym leku zaczęło mi się chcieć zyć
  4. Tak czytam i czytam różne wątki między innym ten i za każdym razem widzę tylko negatywne strony brania leków tzn uboki i jak to jest źle (żeby nie było sam uczestniczę w tym całym narzekaniu) 95% postów na tym forum odnośnie leków jest raczej na minus, więc chciałem się zapytać kogoś komu Prega pomogła jakiś pozytywny aspekt brania tego leku- kiedy minęły uboki na początku i jest super, działa etc. Znajdzie się tu taka osoba która np nie miała efektów ubocznych? Im bardziej czytam posty tutaj tym większy niepokój odczuwam odnośnie wdrożenia nowego leku- może to moje subiektywne odczucie że my wszyscy zaburzeni jakoś po prostu się sami negatywnie nakręcamy i stąd tu taki pesymizm. Więc może ktoś tu wrzucić jakiś pozytyw np o Predze
  5. Czyli to chyba nie jest połączenie dla mnie bo ja często zapominam brać leki. W takim razie z tego 100mg Lamo chyba zejdę i sprobuje samej Pregi. Mieliście jakies problemy z odstawieniem Lamo? Mój lekarz powiedział że można z dnia na dzień?
  6. Ja właśnie dumam czy zacząć ją brać bo tak jak ty również jakiś wielkich lęków nie mam. Na ten moment biorę Lamo i mam do tego dorzucić Pregę chociaż nie wiem czy ona natrętne myśli spacyfikuje- choć one pewnie w jakimś stopniu biorą się z lęku. Ile bierzesz Prege- jak się czujesz po niej? Czy od razu czuć działanie?
  7. Ja biorę Lamo 100mg i to trochę wycisza.i stabilizuje, ale mam dorzucić teraz Prege do tego. Po Lamo nie mam żadnych uboków jak dla mnie lek idealny
  8. @Lilith @acherontia styx Tez dostałem takie połączenie tzn do Lamo mam zacząć brać Prege. Pomogło wam to na lęki i natrętne myśli? Wyciszyło ustabilizowało? Jakieś straszne uboki po Predze są? Bo po Lamo to totalnie nic nie mam lek idealny Przytyłyscie po Predze?
  9. Czemu schodzisz dopiero pisałeś że zacząłeś brać i że zaczęła działać?
  10. Sam sobie odpowiem bo pogrzebałem w necie i już znalazłem konkretne info... " Zjawisko to, noszące nazwę PSSD (od post-SSRI sexual dysfunction), zaczęło być opisywane przez klinicystów od niedawna i jest słabo zbadane. Jego dokładne rozpowszechnienie nie jest znane, ale należy ono raczej do rzadkich powikłań. Może ono utrzymywać się od dni do tygodni, a nawet miesięcy po całkowitym odstawieniu SSRI. Jego obraz kliniczny i nasilenie objawów są zróżnicowane. Pacjenci cierpiący na PSSD, podają najczęściej: uczucie znieczulenia genitaliów i/lub sutków, osłabienie orgazmu i przyjemności wynikającej ze zbliżenia seksualnego, spadek libido, wytrysk przedwczesny, problemy z erekcją, czy nawilżeniem pochwy. Rzadko zdarzają się: nieregularność miesiączkowania, uczucie zmniejszenia rozmiarów członka, utrzymywanie się nadmiernego pobudzenie genitaliów na długo po zakończeniu czynności seksualnych. Występowanie opisywanych zjawisk powinno się zgłosić prowadzącemu lekarzowi psychiatrze, w celu rozważenia wdrożenia stosownej farmakoterapii (opisuje się przypadki korzystnego działania niektórych leków), czy zlecenia konsultacji seksuologicznej lub urologicznej."
  11. @oko.grzegorzJa mam problemy po odstawieniu PARO, ale jeżeli chodzi o LAMO to nic takiego nie ma miejsca- jak dla mnie to ten lek przynajmniej w dawce która biorę w ogóle nie wpływa na sferę seksualną
  12. @oko.grzegorz akurat jestem świezakiem na LAMO bo biorę to około 3 miesięcy ale 25mg to jak cukierek. Biorę po 50mg rano i wieczorem i dalej uważam że działanie tego leku jest nieinwazyjne. Fajnie wycisza jak ktoś jest nerwusem, chociaż na leki i natrętne myśli nie działa. Zero uboków. Myślę że to co opisujesz to nie wpływ leku tylko twoja choroba daje znać. Jak zacząłem LAMO to od razu każdy objaw który akurat się zbiegł z zażywaniem brałem że to od tego leku.
  13. Tak czytam i czytam o tym PSSD i widzę że większość osób tutaj opisuje spadek libido brak orgazmu etc. Ja niestety od momentu odstawienia PARO mam zupełnie inny objaw a mianowicie - przedwczesny wyt. ani przed stosowaniem PARO ani w trakcie zażywania leku ( chociaż to akurat normalne bo PARO jest min na tą przypadłośc) nie miałem czegoś takiego. Czy to również moz być objaw PSSD? Lekarz mówił że tak może być i żebym na razie uzbroil się w cierpliwość Ale ile to może potrwac- przecież to jest jakieś zamknięte koło- nie po to odstawiłem lek żeby znowu zacząć brać następny na nową przypadłość...czy ktoś z Was po długim braniu SSRI miał podobne objawy?
  14. Mam takie pytanie do ciebie- jak ty funcjonujesz na tylu lekach które bierzes/brałeś. Ja brałem tylko Paro 20mg i teraz Lamo, ale jak patrzę na twoje bomby to się zastanawiam czy nie ma jakiś mega uboków etc, no i ilości ja to bym chyba się nie podniósł po tym czy takie dawki pozwalaja normalnie funkcjonować?
  15. @acherontia styx Zgadzam się z Tobą że leczenie powinno iść dwutorowo czyli leki+terapia bo przecież ten nasze objawy chyba skąd tam pochodzą, nie wzięły się z powietrza. Sam byłem aż 2x na terapii i muszę przyznać że po tych dwóch razach poczułem się lepiej, być może samo to że mogłem się wygadać mi pomogło. Tak czy siak po dwóch razach uznałem że jest ok i zakończyłem temat Na dziś sam się zastanawiam czy nie podejść do tego kompleksowo i raz porządnie spróbować pochodzić tyle ile będę musiał żebym później mógł sobie spojrzeć w twarz że chociaż próbowałem. Czytając przypadki z jakimi tutaj zmagają się ludzie to moje chyba nie są najgorsze - ale wiadomo każda przypadłość jest dla danej osoby najbardziej uciążliwa. Ja czasem się zastanawiam ze może to sobie wszystko wmawiam te moje objawy ze może moja psycha tego potrzebuje? A może nawet takie myślenie to objaw choroby. Też tak macie?
  16. Jak dla mnie to tak naprawdę brałaś ten lek za krótko i prawdopodobnie nie zaczął działać a to co opisujesz to uboki, ale oczywiście mogę się mylić. U mnie lek zaczął działać dopiero po miesiącu i na pewno też nie z pełną mocą. U mnie Paro przede wszystkim zniwelował lęk który był na tyle duży że utrudniał funkcjonowanie, na pewno też poprawił samopoczucie i ogólnie zachciało mi się żyć a nie kręcić się w kółko wokół swoich problemów i objawów. Czyli na pewno spełnił swoje zadanie. Nie będę się tutaj już rozpisywał i powielał tego co napisałem jakiś czas temu co się zmieniło po długotrwałym braniu tego leku bo to już inna bajka
  17. Rzeczywiście Mam jeszcze pytanko czy ktoś z Was brał Pregabalina - jakieś opinie na temat skuteczności i samopoczucia/uboków? Dzięki
  18. @marta_anna Pisalem o tym wyżej dokładnie 2 tyg paro utrzymuje się w organizmie (info od lekarza)
×