Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przerażony234

Użytkownik
  • Postów

    569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Przerażony234

  1. No niby racja ale ja mam jeszcze te pokrzywki. Lekarka mówi że to alergiczne ale sam już nie wiem musze zrobić panel wziewny choć ona występuje często jak jestem zestresowany, zmęczony albo zmarznięty. Ogólnie już zaczynam się martwić czy to nie jakieś wirusowe zapalenie wątroby czy coś powiem wam masakra.
  2. Ja tymczasem staram się korzystać z życia ciągle wychodzę na rower i nie tylko. Ostatnio dokładniej dzisiaj na rowerze dostałem dużego parcia na stolec, podobno takie rzeczy u rowerzystów się zdarzają ale jak mnie znacie ja już popadłem w panike że może dolega mi jakaś choroba jelit czy ich niedokrwiennie. Jakaś masakra powiem wam. Aż boje się iść do toalety w sumie moje problemy z jelitami i układem pokarmowym zaczęły się z chwilą kiedy zacząłem częściej jeździć na rowerze....
  3. Przed chwilą stłukł mi się talerz i już Panika bo rozbił się na strasznie małe kawałki w kuchni i teraz biegam i je zbieram niestety już oczywiście mam strach że mam szkło w oku! Znaczy widziałem że miałem tam jakby żęse co się często zdarza ale już wiecie że machina poszła do przodu a ja chodzę i dernerwuje się jak cholera że może taki mikrus jest w moim oku i panikuje czuje że coś tam jest ale wiedzę.
  4. ja tym czasem znowu zaczynam się stresować. Stolcami jak zawsze są takie grudkowate i luźniejsze ale zawsze ułożone i tą pokrzywką. Nie potrafię się tym nie denerwować nie wiem boje się że to może coś groźnego a ja nic konkretnego z tym nie robię. Choć z drugiej strony sam już nie wiem może na prawdę przesadzam. I denerwuje się na wyrost
  5. U mnie było by dobrze ale znowu mam ataki pokrzywki i parcia na stolec zauważyłem że dzieje się to zwłaszcza kiedy jestem zmęczony poza tym gniecie mnie wtedy brzuch. Zażyłem dzisiaj znowu zentel i zastanawiam się czy to serio pasożyt czy jakieś uczulenie czy coś gorszego..... już znowu się niepotrzebnie nakręcam na jakieś choroby ale No kurcze co mam zrobić...
  6. Powiem szczerze że im więcej czasu spędzam poza domem tym mniej o tym wszystkim myślę i też rzadziej tu wchodzę. I czuje sie też lepiej
  7. Sam mam to samo bóle pod żębrami na górze itd poczytasz moje posty to zobaczysz i też już bałem się raka itd masakra powiem ci. Z drugiej strony ostatnio robie takie ołówkowe stolce ale to już chyba od głowy bo poza tym czuje się całkiem okej zwłaszcza jak jestem czymś zajęty
  8. Ja z rana miałem lekkie zaparcie , poza tym jest gitez ale już mam jakieś jazdy w jelitach po lewej stronie i oczywiście wpadam w panikę co to itd. Martwię się że to jakieś zapalenie jelit ale przecież Kalprotektyna je wykluczyła (pokazała że w jelitach nie ma stanu zapalnego ehh już oczywiście w głowie mam chęć powtórzenia badania + zrobienia tego usg) masakra
  9. To koniecznie daj znać jak wyniki trzymam kciuki żeby wszystko było okej. :3
  10. Ja akurat nigdy nie miałem bólu w klatce piersiowej , bardziej taką gule w gardle. Np. przed chwilą coś mnie zabolało w boku i miałem gazy i od razu zacząłem myśleć o raku jelita grubego... Istna masakra jednak ten psycholog to jest u mnie must go bo oszaleje. Zwłaszcza że oprócz ołówkowatych stolcy wszystko jest okej , krwi nie ma itd. Masakra
  11. Lepiej psychicznie lepiej , fizycznie też biorę leki pokrzywka się czasem pojawi w postaci pojedynczej kropki + nęka mnie czasem lekkie parcie na stolec (ołówkowaty). Ale poza tym ze zdrowiem jest git. Powiem ci nawet że ten dyskomfort po lewej stronie nie jest już u mnie tak dokuczliwy.
  12. To trzymam mocno kciuki! Mam nadzieje że wszystkie badania wyjdą ci jak najlepiej.
  13. Ja za to wziąłem ten zentel wczoraj i oczywiście pojawił mi się ból głowy wieczorem + bóle brzucha wzdęcia itd. Dzisiaj rano czułem się całkiem nieźle ale niestety znowu pojawił mi się wieczorem ból głowy i lekkie zaburzenia widzenia (ale nie wiem czy to przez komputer) i teraz się boje że może te pasożyty właśnie obumierają mi w mózgu i to są tego efekty i oczywiście coraz bardziej się stresuje tym co się dzieje ...
  14. Ja już po zentelu trochę znowu pobolewa mnie ten brzuch także zobaczymy już mi ręcę opadają... Muszę się wziąć za siebie bo już za dużo czasu spędzam na użalaniu się tutaj na sobie. Jakbym miał coś mieć mega poważnego to któreś z tych licznych badań które robiłem już by mi coś pokazało i taka jest w sumie prawda.
  15. Jutro na 100% biorę ten zentel problem w tym że mój kot zaczął saneczkować a mieszka i śpi u mnie w pokoju wiec wychodzić na to że mogę mieć tasiemczyce i stad te wszystkie objawy wysypka, biegunka itd. mną pewno jutro rano biorę zentel i zobaczę jak będzie
  16. Ta korona to istna ruletka nigdy nie wiesz na jaki zestaw objawów trafisz i to jest najgorsze w tym wszystkim Np. koleżanka miała cięższą angine a ojciec kolegii miał tylko lekki katar i wyszło w badaniu że to była korona..
  17. Ja już szaleje na punkcie covida najwidoczniej lepiej żebym siedział w domu byłem przed chwilą w sklepie wróciłem do domu i napiłem się wody po czym zmierzyłem sobie temperature 37.4 już byłem mega przerażony ale po chwili temperatura zaczeła spadać i pokazuje teraz 36.9/36.8 ten skok był pewnie spowodowany tym że przed mierzeniem napiłem sie wody a ja już wiecie miałem strach w oczach masakra .....
  18. To fakt bo już co jakiś czas ktoś to łapie nawet jeśli mocno uważa
  19. NOOO WIOSNA TO JEST TO! Ja czuje się nieco lepiej aczkolwiek gardło mnie pobolewa ale nie jest źle smak i zapach mam więc liczę że to od tego przewiania i to nie korona. A jak reszta dzisiaj kochani?
  20. Zostałem źle zrozumiany haha. Chodziło mi o to że martwiłem się że mam gorączke a po zmierzeniu temperatura wychodzi w normie haha
  21. Już dwa razy mierzyłem temperature i tak jak możecie się domyślać 36.7 stopni teraz wieczorem 36.4 ehhh
  22. Mnie z jednej strony boli gardło ale z drugiej czuje się całkiem dobrze a gardło boli mnie już od czwartku kiedy byłem wieczorem na spacerze i strasznie mnie przewiało (aż tak że ledwo ruszałem pslcami u rąk ) więc staram się tego nie podpinać pod covida. Pewnie po tym tygodniu pojadę sobie zrobić testy na przeciwciała by dać upust swojej hipochondrii ehhhh
  23. To już swoją drogą. Teraz niestety coś musiałem wypić prawdopodobnie mleczko do kawy bo mam znowu pokrzywkę choć zażyłem lek , mam nadzieje że ten zentel zadziała i zniweluje to cholerstwo albo ta clatra zacznie na prawdę działać na te pokrzywkę
  24. dokładnie , choć ludzi w tym lokalu była na prawdę masa pod koniec człowiek musiał sie przeciskać. Wszyscy oczywiście bez maseczek bo nie ma pandemii + alkohol zrobił już swoje. Tak czy owak fakt musze sobie znaleźć jakiegoś psychologa
×