U mnie też wortio (15mg) nie wpływa negatywnie na libido i nie powoduje anhedonii seksualnej jak robiły to wszystkie SSRI.
Nie odczuwam też nawet najmniejszej senności w ciągu dnia. Od rana do wieczora jestem bardzo aktywny.
Nie wiem z jaką siłą Brintellix hamuje transporter serotoniny, ale ja nie czuje tego w taki sposób jak czułem na SSRI. Działanie jest trochę inne. Może bezpośrednie działanie wobec wielu receptorów serotoninergicznych zmienia tak profil działania tego leku. Ten lek również nie wypłaszcza mnie tak emocjonalnie i nie powoduje takich deficytów w emocjach jak robiły to SSRI. Jednak jest też trochę mniej skuteczny w leczeniu lęków.
Edit:
Dodam jeszcze, że przed samym snem ładuje 30 mg mirtazapiny i 150 mg kwetiapiny, a i tak od samego rana po przyjęciu wortio, jestem bardzo trzeźwy na umyśle i bardzo aktywny.