
Realistka
Użytkownik-
Postów
168 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Realistka
-
Przed wyjściem na rehabilitację próbowałam się zrelaksować na wszelkie możliwe sposoby. Tętno skoczyło jak szalone. W końcu musiałam iść pomimo, że aż mną trzepało w środku. W samym gabinecie rozluzniłam się podczas masażu i było super. Po wszystkim zrobiłam małe zakupy i wszystko samo się unormowało. Dostałam niewielkich zawrotów głowy w supermarkecie, ale nie uciekłam. Teraz zrobiłam się senna chyba z nadmiaru emocji. Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona.
-
Masaż u mojej ulubionej fizjoterapeutki. Powiedziałam jej również o moich bólach nóg, stwierdziła, że to mięśniowe. Zapytała nawet czy chodzę do psychologa, taka jestem spięta i zestresowana. Dała mi ćwiczenia na nogi. Lubię te na kręgosłup więc wypróbuję i te na nogi
-
Absolutnie nie. Ja mam wręcz lęki o swoje zdrowie.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Realistka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Ja wczoraj znalazłam dwa idealne dla mnie sposoby na lęki i ataki paniki. Może głupie, ale na mnie działa... 1. Robię sobie makijaż, ale bardziej wyjściowy niż dzienny, na którym bardziej muszę się skupić. 2. Zaczynam bawić się filtrami z Instagrama i robić sobie głupie zdjęcia. Jak do tej pory działa na takie objawy jak podniesiony puls, jakieś lekkie duszności czy drętwienia. Bardzo pomaga mi też głośna muzyka i śpiewanie. Nie umiem kompletnie, ale czy to ważne. Co do lęku przed wyjściem z domu jest gorzej, ale jeśli muszę już gdzieś wyjść to po prostu idę i niech się dzieje co chce -
A ja powiem, że tak naprawdę miałam takie myśli dwa razy w życiu. Kiedy miałam 15lat pocięłam sobie nogę w łazience. Tak mi ulżyło, że chciałam więcej, ale nie miałam już odwagi. Więcej tego nie zrobiłam. Drugi raz kiedy w wieku 20lat po 2 latach zostawił mnie mój pierwszy chłopak, najbardziej jednak nie zabolało rozstanie, tylko słowa, że nigdy mnie nie kochał. Jeszcze zrobił to w tak "miły" sposób. Mówił, że jestem cudowna i zasługuje na kogoś o wiele lepszego. Do tej pory nie żywie do niego urazy. Nie kochał mnie i tyle. Po 12 latach i mi oczywiście przeszło. Teraz, gdy i mój mąż mówi, że już mnie nie kocha chce mi się wyc, ale myśli samobójczych nie mam. Uważam, że Bóg dał mi życie i tylko Bóg mi je odbierze. I ja wciąż wierzę, że jeszcze będę kiedyś szczęśliwa... Może za rok, dwa, ale wierzę, że los się odwróci...
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
@laveno u mnie wystarczy skierowanie na RTG od lekarza POZu, a potem szłam do ortopedy, ale mniejsza o to. Tak to jest z naszymi nerwicami, nie powiemy sobie, że chorujemy na coś niegroźnego, bo to by nas nie "zabiło". Jak doszukujemy u siebie chorób to tych najgorszych: raki, sm, zawały, udary. Ja miałam kiedyś wyczuwalny guzek pod kolanem, wtedy się tym nie przejęłam i miałam to szczerze w nosie. Ale zaczęło pobolewac więc poszłam na usg, okazało się, że to tzw. torbiel Bakera, od upadku o którym dawno zapomniałam. Torbiel się wchłonęła i nic mi nie ma. Ale dziś to bym pewnie tez myślala o najgorszym więc wcale Ci się nie dziwię. Dlatego tak ważne jest badanie, które powinno Cię uspokoić. Ja dziś nie przeżywam SM, choć nogi dalej są słabe, bo o wiele bardziej źle czuję się psychicznie -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Objawy somatyczne mojej nerwicy to jedno, ale mój bardzo zły stan psychiczny jest o wiele gorszy. Myślałam ostatnio, że własna matka mnie zrozumie, że powie, że mam uciekać, a ona, że zabrania mi się stad wyprowadzac. Dlatego piszę, że nie mam dokąd pojsc. Tak bardzo brakuje mi kontaktów z innymi ludzmi. Nie mam nawet żadnej przyjaciolki czy bliskiej kolezanki -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Myślałam, ale doszłam do wniosku, że chcę to załatwić na spokojnie. Szkoda tylko i wyłącznie moich nerwów. On wie, że odejde jak bede miala dokąd. Mieszkamy praktycznie obok siebie. Nie sypiamy w jednym pokoju a w tygodniu praktycznie się nie widujemy. Wczoraj tez gdzies poszedł. Nie wiem gdzie, ani z kim i szczerze mało mnie to interesuje. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Wiem, że w mojej sytuacji to jedyne wyjście. A ja leżę plackiem. Po kolejnej kłótni straciłam ochotę nawet na robienie obiadu. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
I nauczyć się żyć samemu, dbając o swoje zdrowie i potrzeby. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dokładnie. Zresztą ja nie potrzebuję jako takiej pomocy, ale zrozumienia, rozmowy, przytulenia. A z jego strony nie mam nic. Muszę jutro porozmawiać o tym z moją psycholog. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Z mężem żyję bardzo źle. Codziennie mówi, że jestem świrem i psycholem. Nie mówię, że jest przyczyną mojej nerwicy, bo psycholog, do której chodzę powiedziała, że źródeł mam szukac w dziecinstwie i w wieku nastoletnim. Ale on przez ostatni czas bardzo rozpędził we mnie te zaburzenia. Nie możemy na siebie patrzeć i w ogóle nie rozmawiamy. Chyba też porozwiązuję krzyżówki albo obejrzę jakiś film, bo z łóżka pewnie nie wstanę. Dziś w repertuarze bóle głowy i straszne zawroty Jakieś plany na dziś? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Realistka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mam bardzo podobne dziś odczucia. Potrzebuję dobrej pracy, żeby móc się wyprowadzić, ale przez moje objawy somatyczne nie mam sił nawet wstać z łóżka. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tydzień to niedużo. Czasem leki trzeba dłużej stosować. Wiem, że łatwo komuś coś doradzać, ale zrób prześwietlenie i idź do lekarza, nawet do dwóch jeśli trzeba (ja w ten sposób byłam u dwóch ortopedów i dwóch kardiologów). Wiem właśnie, że teraz trzeba wszystko prywatnie. Też wydałam od lutego już niemałą sumkę (ale np. do kardiologa to już dłuuugo nie pójdę). Czasem nasz spokój jest bezcenny... Robiłam wszystkie badania, elektrolity w normie. Bardzo boli mnie w sytuacjach stresowych. Mam też skoliozę kręgosłupa piersiowego i całkowicie zniesioną lordozę szyjną Nie wiem od czego to ale ledwo prysznic wzięlam taką mam słabośc w nogach. -
Codziennie wychodzę z domu. Pokonuję choć te kilkaset metrów do domu rodzinnego, a tam czuję się zupełnie zdrowa
-
Hej hej Witamy na Forum @Ewa1093.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Pomyśl, że nawet jeśli coś tam jest to niekoniecznie coś groźnego A do lekarza warto iść dla własnego spokoju Mi jest trudno uwierzyć, że bóle nóg są od nerwicy -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Trzymamy kciuki ❤ -
Co mi dziś sprawilo radość? Perspektywa całego dnia w domu rodzinnym
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dziękuję ❤ Problemy psychiczne czasem są jeszcze gorsze niż objawy fizyczne. Także tym bardziej życzę powodzenia w jak najszybszym rozwiązaniu ich. Ja czasem myślę, że mam to i to. Tzn. Przez moje lęki przeważnie całe dnie lezę w łozku, a przez to czuję się beznadziejnie, że nawet mieszkania nie daję rady posprzątać, albo choćby wyprasować ubrań, albo zrobić coś do jedzenia. I tak w kółko Dzisiejsze objawy to duszości, drżenie mięśni nóg i rąk. Uczucie zatkanego nosa (zauważyłam ten objaw w stresie). Ból głowy. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Umówiłaś się do lekarza? Tak to z nami jest, że szukamy w internecie najgorszej opcji. Ja mam bóle nóg, więc na pewno mam SM Sama dobijam się tą myślą. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ojejku. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia ❤ Ja jestem po prostu smutna... i nakręcona na kolejną chorobę. Strasznie boję się o swoje zdrowie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Realistka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mnie osobiście bardzo uspokajają wizyty u lekarzy i dana "dolegliwość" już nie wraca. Jeśli wizyta u Twojego laryngologa Cię uspokoi to ja bym poszła. Choć ten pierwszy pewnie wiedział co mówi. Ale ja zawsze powtarzam sobie, że mój spokój psychiczny jest najważniejszy. Dlatego też za tydzień mam wizytę u neurologa, bo od wczoraj mam mega wkretke na SM