-
Postów
85 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Neurovit
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Co do libido, to nie słyszałem, żeby z tym było jakoś inaczej niż u reszty. Fakt, że częściej występuje homoseksualizm. Prawdopodobnie tylko ok. 60% kobiet z ZA jest hetero. Reszta to bi, albo lesbijki. Częstszy niż u ogółu jest za to fetyszyzm. Powiem tak - ten temat, to taki gorący kartofel i jest słabo opracowany. Są jakieś próby zaradzenia temu https://www.youtube.com/watch?v=L7TYJGhSYK8 ale to nadal mało i w sumie nie za wiele można się z tego dowiedzieć. Są też jakieś opracowania https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/13704/1/SE_34_2015_Anna_Gulczynska_Aneta_Wojciechowska.pdf Nie brakuje też napaleńców, którzy nagminnie korzystają z roksa.pl. Zresztą - kto im broni, jak mają kasę ;)- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Heh, to jest właśnie fenomen zespołu Aspergera - pewnie johnn jest inteligentniejszy od swojej dziewczyny, jej siostry i siostry chłopaka. Pomimo tego nie ma pracy. No niestety, z aspergerem tak jest - czasem trzeba się pogodzić, że nigdy nie będzie się pracowało w zawodzie, który jest pasją i praktycznie fundamentem (czasem jedynym), na którym opiera się sens życia. Ten proces godzenia się to psychologicznie żałoba. Problem może być też ze związkiem, bo niewykluczone, że kiedyś trzeba będzie się rozstać. To już żałoba do kwadratu, ale może lepiej o tym nie myśleć. Jeśli idzie o geny - tak, istnieje ryzyko, że w kolejnym pokoleniu urodzi się dziecko z ZA, a nawet z autyzmem kannerowskim, które nie będzie mówiło. Czy dziewczyna zgodzi się na takie ryzyko? Nie wiem, nie chcę wróżyć, może 10%, albo 30%? Im johnn będzie starszy decydując się na ojcostwo, tym większa szansa, że dziecko będzie autystyczne. A w kwestii postrzegania takich przypadków - za Hitlera byłby problem, bo tacy ludzie trafiali do Oświęcimia. W realnym socjalizmie dostawali jakąś tam robotę, bo państwo dążyło do 100% zatrudnienia. W kapitalizmie (jak najbardziej realnym) albo się pracuje w zawodzie poniżej kwalifikacji (przynajmniej tych intelektualnych), albo ląduje pod mostem. Wśród neuronormatywnych też pełno jest magistrów, którzy kończą na kasie w Biedronce. Przy okazji lądują u psychoterapeuty, bo rzeczywistość rozmija się z marzeniami. Niestety, ale taki mamy klimat. Prawdę mówiąc, to trochę szkoda, bo być może pewien talent się marnuje. Johnn, a nie myślałeś o pójściu w kierunku sztucznej inteligencji, sieci neuronowych i uczenia maszynowego?- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Przytoczę cytat z książki "Mózg autystyczny" napisanej przez Temple Grandin Ja chromolę, czyli wszystko jest na zasadzie "może" a nie "na pewno". W dodatku potrzeba do tego aż fMRI, bo jakoś nikt nie jest w stanie wpaść na to bezpośrednio poprzez introspekcję.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Drapanie, rozdrapywanie, swędzenie i skubanie :((
Neurovit odpowiedział(a) na temat w Nerwica natręctw
Widywałem bardziej obleśne zachowania. Jedno z nich, to dłubanie małym palcem w uchu, wygrzebywanie "miodu", następnie wsadzanie palca do nosa celem powąchania, a na koniec do ust i oblizywanie. Fuj! Inne, to drapanie się po głowie z wyrywaniem od czasu do czasu włosów. Łój z naskórkiem na palcach i pod paznokciami kolejno był wąchany, po czym paznokcie lądowały między siekaczami - w celu wydłubania resztek naskórka. Laptop cały czas zatłuszczony, że trzeba było co jakiś czas przecierać spirytusem. Kartka tak uwalona łojem, że długopis odmawiał posłuszeństwa. Jeszcze bardziej ohydne, to zdrapywanie naskórka z pięt, albo rowa między pośladkami a dalej podobnie - do nosa i ust. -
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Tak mnie właśnie naszło - problem może być jeszcze bardziej złożony. Odpuśćmy kwestię wstydu i unikania, bo to robota nad samooceną. Można się tego pozbyć. Przejdźmy do meritum. Dlaczego osoba autystyczna może mieć problem z odpowiedzeniem na pytanie "co u Ciebie słychać?". Dobrze jest poddać ten problem analizie (jak każdy inny, z którym się autysta boryka). Nieodzowne jest tu przytoczenie triady autystycznej: 1. Komunikacja 2. Interakcje społeczne 3. Stereotypowe wzorce zachowań. Czy problem z odpowiedzeniem na to pytanie jest związany z którymś z punktów 1-3? Może z 2? Tak, jeśli dana osoba jest nieobyta społecznie i nie zna zasad savoir-vivre'u. Czy na tym koniec? Obawiam się, że nie. To może problem tkwi w komunikacji? Pewnie tak - zwłaszcza, że osoby autystyczne miewają kłopoty z wypowiadaniem się nawet na tematy, w których są merytorycznie obyci. Może to dotyczyć nawet egzaminu ustnego z analizy funkcjonalnej, gdy student wylosuje temat "Twierdzenia Hahna-Banacha". Tak postawiony temat, to ani konkretne pytanie, ani zadanie, w którym są ściśle ustalone dane, szukane i wiadomo, czego autor zadania oczekuje. Sformułowanie jest zbyt ogólne i student autystyczny nigdy nie będzie do końca pewny, czy wyczerpał temat do końca, czy powiedział za mało. Będzie za to kluczył, miotał się, miał gonitwę myśli i odczuwał lęk bo niestety - umysł autystyczny potrzebuje poleceń precyzyjnych i domkniętych. Jeśli dostanie polecenie zbyt ogólne, to odpala całą masę konotacji, których może być tak dużo, że nie jest w stanie tego wszystkiego ogarnąć, zhierarchizować, uporządkować, nadać temu struktury i oddzielić to co istotne, od tego co można pominąć. To wszystko jest związane z 3. Wracając do 1 - osoba autystyczna ma do pewnego stopnia upośledzone funkcje języka. Myśli schematami, wzorcami, strukturami i obrazami. Wszelkie idee mogą być reprezentowane jako obrazy, ale nigdy jako słowa, które są jedynie brzmieniem, dźwiękiem, czy bełkotem. Osoba autystyczna chcąc się porozumieć, musi odpalić w głowie translator, który przełoży idee z reprezentacji wizualno-strukturalnych na słowa. To jest ciężka praca. Nie ułatwia tego fakt, że rozmawiając z drugą osobą musi na nią patrzeć, co owocuje tym, że ośrodki wzroku są zajęte obserwacją otoczenia. Jednak są one konieczne, żeby efektywnie myśleć, bo skoro autyk myśli obrazami, to musi z tych ośrodków wzroku (chwilowo zajętych obserwacją otoczenia) korzystać, żeby w ogóle mieć szanse powiedzieć cokolwiek z sensem. Efekt jest taki, że wiele osób autystycznych może nauczyć się wypowiadania sztywnych formułek na pamięć, ale w momencie ich mówienia mają jakby wyłączoną analizę treści tego, co mówią. Krótko mówiąc - odtwarzają dźwięki z płyty, ale bez kontroli sensu wypowiedzi. Jeśli chcieliby cały czas panować nad treścią, to musieliby przejść na komunikację pismem, gdyż pisanie daje chwilę wytchnienia na analizę tego, co jest się w stanie napisać.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Luna*, z tym pytaniem "co tam słychać?" problem jest dwojakiej natury. Raz, że pewnie przywołuje te wszystkie skojarzenia związane z pierdołowatością, nieudacznictwem i brakiem pracy. Dwa - aspergerki mają problem z odpowiadaniem na tego typu ogólne zagajenia. W odpowiedzi koleżanka mogłaby się dowiedzieć, że johnn właśnie wyszedł kupić uszczelkę do sedesu, bo walczy z nim od samego rana a on dalej cieknnie.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Luna*, ludzie z aspergerem często budują poczucie swojej wartości właśnie na osiągnięciach, gdyż poza tym, że są one ich pasjami nadającymi życiu sens, to potrafią kryć się za tym pewne talenty. W sumie tak, jak się jest "życiowym nieudacznikiem", "prawiczkiem", "ofermą", "pierdołą" i "d**ą wołową", poza tym nie ma się prawa jazdy, żony, pracy, samochodu i kredytu na 300 tys. a w zamian za to jest się "socjalistycznym pasożytem społecznym", to faktycznie - sprawy mają się nieciekawie. Problem w tym, że to trochę tak, jak z Rosjanami - im bardziej postrzegają siebie jako nieudaczników i zacofańców, tym bardziej domagają się, aby wszyscy okazywali im szacunek i bali się ich. A co by się stało, jakby koleżanka zapytała "johnn, co tam słychać u Ciebie?".- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
johnn, a czy jesteś pewien, że specjaliści w taki sam sposób rozumieją Twoje problemy, jak Ty sam? Nie wiem, czy o tym pisałem, ale jeśli wyskoczysz do psychologa w temacie niedogadywania się z szefem i współpracownikami, to w pierwszej kolejności ich myśli zostaną skierowane w kierunku nerwic. Spektrum autystyczne jest zazwyczaj kwestią dalszego wyboru, bo w ogólnej populacji zdarza się rzadziej niż nerwice. W dodatku o takich lżejszych formach autyzmu jak ZA, a zwłaszcza u dorosłych, to oni mogą nie mieć większego pojęcia. Ja wiem, że pierwszą osobę w Polsce zdiagnozowano 25 lat temu, że minęło całe pokolenie i klinicyści mogliby się w końcu pewnych rzeczy nauczyć. Niestety, ale to wszystko idzie cholernie powoli. Jeszcze nie tak dawno temu nikt nie chciał słuchać osób autystycznych, które same wypowiadają się o własnych problemach. Zazwyczaj na konferencjach dominowali specjaliści, rodzice, ale autyści mieli siedzieć cicho. Na szczęście to się zmienia i mamy coraz więcej samorzeczników - na ogół wysoko funkcjonujących dorosłych autystów. Niezbyt trafione okazały się te wszelkie szkolenia dla nauczycieli, bo nawet gdy mieli oni własne dzieci z aspergerem, to nie byli w stanie odnieść zdobytej na szkoleniach wiedzy do problemów własnych dzieci. Nie potrafili rozpoznać, że to co jest u mojego miśka-zdziśka, to to samo, o czym tamta pani psycholog mówiła. I nie chodzi tu o wyparcie. Mówiłem, chodzi zapewne o słaby potencjał związany z funkcjami wykonawczymi. Niestety, ale tego za bardzo naprawić się nie da. Jedyne co można, to stosować jakieś strategie adaptacyjne, diagramy blokowe - tzn. robić trochę w komputerze a po trochu na kartce. Temple Grandin miała cholerne problemy np. z napisaniem niejednej książki, ale mimo to, jakoś temu podołała. Ktoś jej pomagał, myślący bardziej strukturalnie, bo ona myśli wybitnie obrazami i miała nawet problemy z algebrą. Podrzucam coś do poczytania, "Pole minowe, czyli z autyzmem na rynku pracy" (aspergera także dotyczy) http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/920433 oraz "Depresja w autyzmie jest częstsza. Dlaczego?" http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/940632 johnn, a czy nie jest tak, że Ty zmagasz się tak mocno z tymi funkcjami wykonawczymi dodatkowo z powodu depresji? Wiesz, depresja sama z siebie powoduje, jakby człowiekowi odjęto ze 20 pkt IQ, nadwyręża pamięć i zdolność koncentracji.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Osobowość dyssocjalna (psychopatia)
Neurovit odpowiedział(a) na pfompfel temat w Zaburzenia osobowości
Polecam "Teorię zła" Simona Barona-Cohena. Empatię faktycznie można podzielić na kognitywną/poznawczą (teorię umysłu) - odpowiedzialną za rozumienie innych oraz empatię afektywną (współodczuwanie). O ile u psychopatów kuleje ta afektywna, to już w takim autyzmie - obie. -
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
doi, w ogóle, pewnie bez rozwiązania problemu dualizmu psychofizycznego, to zawsze będą jakieś wątpliwości. Problemem też jest przyczynowość - czy zjawiska mentalne mogą determinować zmiany w świecie fizycznym? O ile chodzi o neurologię/psychiatrię/psychologię, to historia zna przypadki zaburzeń, które będąc wstępnie domeną zainteresowań psychiatrów, ostatecznie trafiły do obszaru neurologii. Problemem są odpowiednie techniki, które pozwalałyby badać takie rzeczy. Odpowiedzią jest tu funkcjonalny rezonans magnetyczny (nie mylić z tym zwykłym - anatomicznym), który pewne charakterystyczne aktywności mózgu autystów jest w stanie wykryć już u 6-miesięcznych dzieci. Powiedzmy sobie szczerze - w Polsce nikt nie ma pieniędzy na takie zabawy, więc pewnie najbliżej można to robić w Niemczech. Przodują Anglosasi. Póki co, ta metoda daje zgodność na poziomie ok. 89%, więc niektórzy uważają, że to zdecydowanie za mało. Niemniej, takie podejście wytrąca argumenty w stylu, że matka przez 3 pierwsze lata nie widziała, aby z dzieckiem działo się coś niepokojącego, bo zmiany aktywności mózgu są już wcześniej widoczne. Problemem jest rozdzielczość tego typu metod. Mózg autysty wydaje się podobny na pierwszy rzut oka - jeśli patrzymy na to, jak na kawał mięcha. Problem tkwi w detalach, takich jak chociażby szerokość połączeń nerwowych pomiędzy różnymi obszarami mózgu. Jedne mają przepustowość sygnału ze 4 razy większą niż u normalsa, inne bardzo skąpą. W ogóle, to jest nie do ogarnięcia i muszą to robić komputery. Temple Grandin twierdzi, że trzeba obserwować jednocześnie ponad 7 tys. rozmaitych ośrodków w mózgu i śledzić proces ich wzajemnej komunikacji. Dopiero z tej plątaniny wyłaniają się pewne różnice w aktywności mózgu autysty i neurotypowego. Są też jakieś zmiany dotyczące objętości np. jądra migdałowatego, ale to czasem jest za dużo, innym razem za mało, więc trudno na podstawie tego prognozować. Czasami zdarza się makrocefalia i to widać gołym okiem. Rozmawiałem o tym z neurologami/neurochirurgami, ale oni na ogół zajmują się "grubymi" uszkodzeniami mózgu. W przypadku mikrouszkodzeń, mutacji i zmian rozproszonych, to nie za wiele da się zrobić. Także, ten rezonans, uważają oni raczej za takie gadżeciarstwo, bo na razie metody behawioralne są skuteczniejsze i tańsze. A co do psychiatrów - przecież ludzi z alzheimerem też badają, choć jest to G30- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Z książki "teoria zła", Simon Baron-Cohen
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
doi, z tą "ślepotą", to tak, jak z neandertalczykami, którzy niegdyś żyli obok homo sapiens. Oni po prostu nie posiadali pewnych funkcji psychicznych, które mieli homo sapiens. W związku z tym, ich życie życie wyglądało inaczej - mieli nieco odmienne priorytety, rozwijali inne rodzaje działalności, mniej lub więcej czasu poświęcali na zabawę, pracę, czy wypoczynek. Mieli też najprawdopodobniej nieco odmienne normy moralne, gdyż te właściwe dla homo sapiens, byłyby względem nich nieergonomiczne. A ktoś się zastanawiał, czy neandertalczycy mieli własne Ja? Aspergera, czy szerzej autyzm, dwukrotnie próbowali rozkminić psychiatrzy w XX w. Za każdym razem mylili się. Raz próbowali obcykać sprawę psychoanalitycy postulując teorię "zimnej matki". Kolejnym razem podciągano autyzm pod psychozę. I jedno, i drugie okazało się pudłem. Jest to zaburzenie neurologiczne/neurorozwojowe a nie psychiczne, choć na psychikę pada. Temple Grandin twierdzi nawet, że być może w przyszłych edycjach DSM, autyzm trafi do listy zaburzeń neurologicznych. Obecnie odchodzimy od DSM IV i idziemy w kierunku DSM-5. Tam nie będzie już zespołu Aspergera, tylko spektrum zaburzeń autystycznych. Niewykluczone też, że jest to zespół pewnych bardziej elementarnych zaburzeń a nie jedno. Jakimś dziwnym trafem jedni nie mają zbyt dużych problemów społecznych, ale silne sensoryczne (rekordzista czuł stężenia substancji nawet 30 tys. razy słabsze niż granica powonienia u ogółu). Dochodzą do tego także wszelkie sawantyzmy i synestezje, choć u większości aspików ich nie ma. Istnieje za to na ogół bardzo dobra i szczegółowa pamięć długoterminowa, przez co oni potrafią pamiętać z detalami miejsca, w których byli będąc np. jednolatkami. To jest najprawdopodobniej efekt braku neuroplastyczności, który polega na tym, że owszem - jakieś nowe połączenia (synapsy) powstają, ale te stare nie chcą zanikać. Przez to w głowie siedzi kupa śmiecia, bo oczyszczarka słabo sobie daje radę. Jeśli mówimy o różnicach między zaburzeniami, to warto zawsze zastanowić się, czy są to zaburzenia wynikające raczej z gry neuroprzekaźników, czy może ze struktury neuronalnej mózgu, czyli sposobu organizacji tych 80 mld komórek nerwowych (teoria grafów - konik johnna). Inna kwestia - czy ci ludzie potencjalnie mogli być inni, ale coś poszło nie tak, czy może od samego początku byli tacy, jacy mieli być i inni być nie mogli? Istnieje duże prawdopodobieństwo odziedziczenia tego i podejrzewam, że gdyby autyści łączyli się w pary (niektórzy tak robią) i płodzili potomstwo, to mogliby dać początek nowemu podgatunkowi człowieka, o odmiennych cechach psychicznych, sposobach organizacji życia oraz kulturze. Niektórzy twierdzą, że społeczeństwo autystów mogłoby spokojnie współistnieć w systemie anarchii i nie prowadziłoby to do żadnej przemocy, grabieży, czy bandytyzmu. W skład obwodu empatii w mózgu wchodzi co najmniej dziesięć wzajemnie połączonych okolic i różnica pomiędzy ZA a psychopatią polega na tym, że nieco inne z tych ośrodków nawalają. W ZA jest problem z teorią umysłu i ze współodczuwaniem, w psychopatii głównie ze współodczuwaniem. W obu przypadkach kuleje nieco hamowanie zachowań. Jednak odmiennie wygląda kwestia lęku. Aspicy, to na ogół cykory, psychopaci - nie.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Obstawiam, że obniżone napięcie mięśniowe. Dochodzi często do tego słaba koordynacja ruchów, brakuje takiego jakby centralnego zarządzania - dotyczy to zarówno ciała, jak i przetwarzania informacji z otoczenia. W ogóle w ZA jest znaczna przewaga procesów analizy nad procesami syntezy, w wyniku czego to wszystko jest jakieś takie rozlazłe, zdysocjowane. Problemy są z mową, bo struny głosowe nie chcą współgrać z językiem i wargami. Ludzie z ZA często nie potrafią "prawidłowo" trzymać szpadla - łapią jakoś prawą ręką z przodu, lewą z tyłu. Ogólnie - dziwnie to wygląda i trochę pokracznie. Niektórzy jakoś tak śmiesznie wsiadają na rower, że biorą tylne koło między nogi i naskakują na siodełko, zamiast stanąć obok i przerzucić jedną nogę nad ramą i siodełkiem. Może być też tak, że wyobrażane sobie granice ciała (skóry) nie pokrywają się z rzeczywistymi. No i te nogi. Często jest tak, że aspiki mogą spokojnie katować swoje nogi, ale ciężko ich namówić, żeby ćwiczyli ręcami. Jakoś nie lubią pakować i wyciskać sztangi, wolą ćwiczenia obciążeniowe na nogi. To nie współgra z wizerunkiem prawdziwego faceta, który idzie na siłownię, aby formować klatę i bicepsy. Take, jak rozumiem - bić się nie umiesz? A jak u Ciebie ze skakaniem przez kozła/skrzynię, czy stawaniem na rękach pod ścianą? U osób w spektrum bardzo trudno jest zaburzyć wrodzoną naturę jakimiś procesami inkulturacji. Dlatego często jest tak, że aspiki są wykorzenione pod względem kulturowym, tradycyjnym, cywilizacyjnym, narodowościowym i religijnym. Brakuje im archetypizacji, stereotypizacji i tego urobienia na jedno kopyto (mentalnej standaryzacji, unifikacji w/g wzorców). Każdy jest odrębnym produktem własnej, indywidualnej szkoły. Po prostu nie mają motywacji, aby uczestniczyć w tym całym teatrze i grze pozorów a wszelkie koszta dostosowawcze mogą być wyższe niż ewentualne korzyści.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Trochę mi to zespołem Aspergera zapachniało, ale oczywiście mogę się mylić. Może być też coś z osobowości anankastycznej.
-
Mam pytanie do znawców MMPI-2 i SCID-II. Jeśli do testu przystąpi osoba autystyczna (lekko, np. z zespołem Aspergera), to jak duże jest ryzyko wchrzanienia jej diagnozy zaburzeń osobowości, których w ogóle u niej nie ma? Chodzi mi o nieodpowiednią interpretację odpowiedzi udzielanych przez badanego.
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
johnn, jeśli już będziesz miał diagnozę ZA i orzeczenie o niepełnosprawności, to istnieje coś takiego jak dostosowanie stanowiska pracy do potrzeb pracownika. Niektórzy powinni mieć odrębne pomieszczenie (małe, ciasne, ale własne), bo open space odpada. Są też ludzie, którzy mają cholerne problemy z komunikacją. Ot, chociażby Agnieszka Warszawa z https://jasnastronaspektrum.pl/ludzie/ Ona ma tak, że w ogóle nie chce się porozumiewać słownie, bo ma straszne problemy z mową. Woli wszystko załatwiać mailami. Mocno też ogranicza czas na kontakty z innymi ludźmi. Chyba kwadrans na dobę, to u niej max. Co się tyczy MMPI-2, to mam mieszane uczucia. Dobrze, jakby istniał test nie dwuosiowy, a trójosiowy, który brałby pod uwagę także całościowe zaburzenia rozwoju. Inaczej, autysta zawsze może sobie nastukać punktów jako psychopata, schizoid, anankastyk, czy fobik społeczny. Odpowiadając na pytania w teście trzeba dość szczegółowo wnikać w to, co dana osoba ma na myśli oraz jak rozumie pytanie. Sam opis trzecioosobowy (z perspektywy obserwatora), bez wnikania we wnętrze (motywacje, emocje) osoby diagnozowanej może prowadzić na manowce. Z praktyki wiem, że ludzie z ZA, na znaczną część pytań, w ogóle nie widzą sensu udzielania odpowiedzi, gdyż niektóre sytuacje są z ich punktu widzenia "nieżyciowe".- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Lenistwo też nie jest problemem, bo niby dlaczego człowiek miałby zachrzaniać? Robić tylko tyle ile trzeba, i nic ponadto. Za to mieć więcej czasu dla siebie. A tak serio - na psychologię często idą ludzie, którzy czują, że gdzieś pójść muszą, tylko sami do końca nie wiedzą gdzie. Znaleźć tam można rozmaitych animatorów, wolontariuszy, którzy myślą o załapaniu się na etat w jakiejś państwowej placówce. Część z tych ludzi będzie się zajmować np. dziećmi autystycznymi.
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Luna*, z tym brakiem empatii (afektywnej i kognitywnej) to prawda, choć nie mogę się zgodzić co do braku sumienia. ZA nie upośledza moralności, jak to zazwyczaj bywa u psychopatów. "Autystyczna psychopatia" to było niegdyś określenie zastosowane przez samego Hansa Aspergera na tą "ślepotę umysłu". Problemem jest raczej straszna sztywność i egocentryzm, który wcale nie znika w życiu dorosłym. O ile małe dzieci z ZA chcą się bawić z innymi dziećmi tylko na swoich zasadach, o tyle dorośli mogą chcieć pracować jedynie według własnego widzi mi się, a nie reguł narzucanych przez szefa, czy klienta. Idealny jest tu okres emerytury, bo kasa leci a pracować nie trzeba, więc można bez przeszkód poświęcić się własnym fiksacjom - nawet po kilkanaście godzin na dobę.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Nie mam - niestety - najlepszych wieści odnośnie pamięci roboczej. https://www.lundbeck.com/upload/pl/files/pdf/Poradniki/Trening schizofrenia.pdf Tyle tylko, że w przypadku osób z ZA takie ujęcie ich ukochanej pasji w sztywne ramy strategii i wymogów instytucjonalnych prowadzi na ogół do tego, że pasja przestaje być pasją a staje się ohydną, wypalającą robotą. Stąd już tylko krok do prokrastynacji, albo w ogóle - walnięcia tego wszystkiego w diabły. Tego typu spostrzeżenia zawarł m. in. Peter Schmidt w książce "Kaktus na Walentynki". I tak powraca do mnie pytanie, czy poza tym, że w ZA mamy do czynienia co najmniej z normą intelektualną, nie powinno się także wspominać, że emocjonalnie jest poniżej normy? Jak określić takie duże dzieci, być może nawet profesorów, którzy w życiu kierują się hedonizmem a nie realizmem i prezentują głównie myślenie życzeniowe?- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Wirginia Zachodnia, daleki jestem od uogólniania, jednak osób z ZA, które byłyby zafiksowane nie na sprawach intelektualnych a fizycznych, znam z widzenia/słyszenia jedynie dwie. Jakoś tak po prostu jest, że autykom pakowanie na siłowni czy crossfit nie pasują, często są słabi (tu należałoby doprecyzować co to znaczy) i szybko się zniechęcają do sportu. Nie, nie mam tu na myśli robienia pieszo wycieczek po 50 km. To nie o to chodzi. Mam na myśli raczej ostry zachrzan, że serce wali 150 razy na minutę a pot leje się po tyłku. Co się tyczy Kaczyńskiego - pewnie ZA nie miał, ale nie skreślałbym tak szybko autyków. Ci wyżej funkcjonujący mogą być cholernie kreatywni i wytrwali, ale pod warunkiem, że robią coś, co lubią i w co głęboko wierzą. To nie prawda, że oni nie mają wyobraźni, że potrafią działać jedynie odtwórczo i na pamięć, zamiast tworzyć czy wymyślać. Tak to nie działa. Ich wyobraźnia często działa po prostu w pewnych obszarach, natomiast w innych nie. Miewają bardzo efektywne systemy reprezentacji umysłowych, przez co mogą z łatwością dokonywać określonych operacji na abstraktach. W pewnym sensie myślą też mniej precyzyjnie - gdy słyszą jakieś hasło, to mogą mieć istny wysiew skojarzeń, na które normalny człowiek nawet by nie wpadł. Jest tego tak dużo, bo mózg nie potrafi odsiać tego co istotne od całej reszty. Mamy do czynienia z pewnym, dość chaotycznych strumieniem świadomości, z którego można wybrać coś wartościowego.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
To, o czym pisze johnn, to te przeklęte funkcje wykonawcze. U niektórych aspich tak spaprane, że pewne problemy społeczne to przy tym pikuś. U schizofreników też jest z tym problem.Tu chodzi o te wszystkie hamowania, nieelastyczności, słabą pamięć roboczą, problemy z organizacją pracy, przewidywaniem czasu wykonania zadania. To jest dobre, jak jest się rolnikiem, ma się ciągnik i własne hektary. Wtedy człowiek ma względny spokój. Najlepiej, w ogóle taką robotę, której nie trzeba (i nie da się) wynieść do domu, żeby kończyć po godzinach. Inaczej to jest zachrzan, ciągła napinka, rozstroje żołądkowe a w ostateczności wypalenie zawodowe. Niestety, ale tu żadne psycho-triki w stylu zmiana myślenia, czy dbanie o wypoczynek nie pomogą. Pisałem gdzieś o Wanderratte - facet kończył robotę w soboty, bo nie wyrabiał się w tygodniu. Reszta miała wolne. Podobnie wspomniany przeze mnie Krzysztof Tokarski - też rzucił robotę w dziale HR. Nie na jego nerwy. W porównaniu z innymi, to taki robociarz-budowlaniec ma lepiej, bo robi 8 godzin i fajrant. Do następnego dnia ma spokój. Problem w tym, że aspergerki mogą nie wyrobić w takim środowisku "prymitywów", bo na ogół nie cierpią tego grubiaństwa i prostackiego poczucia humoru. Poza tym ludzie autystyczni to często straszne słabiaki fizyczne. Do łopaty się nie nadają. Obniżone napięcie mięśniowe, niezdarność, przeciążenia sensoryczne, niska tolerancja gorąca - to tylko niektóre z problemów. Niektórzy to takie cherlaki, że nawet nie dają rady w łóżku, w pozycji klasycznej. Łapska ich bolą ;) Z podciąganiem na drążku, czy pompkami też jest problem. Co się tyczy funkcji wykonaczych: https://autyzmwszkole.com/2015/09/14/edukacja-asystent-w-szkole-i-w-domu-zaburzenia-funkcji-wykonawczych/ https://autyzmwszkole.com/2016/03/03/charakterystyka-zachowan-i-potrzeb-ucznia-z-zespolem-aspergera/- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
moti, polskie forum dla dorosłych (i nie tylko) z ZA, to ....................................... take tam się udziela jako "nonkan". Ma tak charakterystyczny sposób pisania, że trudno go nie poznać. Gość jest nie do podrobienia- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Tak, każdy jest inny. Niemniej u osób neuronormatywnych jest jakoś tak, że jeśli żyją w tej samej kulturze, to wyrastają na ludzi podobnych mentalnie. U autystów jest to wolna amerykanka - trochę tak, jakby ta standaryzacja do końca się nie powiodła. Duży rozrzut.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Dobra, sorry z tymi ateistami. Mogłem napisać o ateistach-socjalistach A odnośnie autystycznego poczucia sprawiedliwości - jest ono cholernie silne, sztywne, totalne, wręcz orwellowskie. Sprawiedliwość u osób autystycznych stoi w hierarchii wyżej niż np. lojalność wobec grupy, więc można liczyć się nawet z donosem i to pomimo tego, że mogłoby to rozwalić wspólnotę, do której autyk należy. Autysta byłby dobrym łamistrajkiem, zaś jako uczeń - jedynym, który zostanie w szkole, gdy reszta klasy idzie na wagary. O tym poczuciu sprawiedliwości to pisał już Einstein. Coś napomknęła pani Ewa Furgał https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/autyzm-to-mniej-typowy-model-rozwoju-nie-zaburzenie-wywiad-z-ewa-furgal/9erp0sq Nie tylko u kobiet. Autyk, jak widzi, że jedzie kolumna samochodów, które przekraczają prędkość i policja łapie tylko pierwszego, może domagać się podkablowania wszystkich po kolei. Autyk nie znosi fuksa, losu i kombinatorstwa na zasadzie, że się tam komuś upiekło. Albo wszyscy idą do odstrzału, albo nikt. Cywilizacja autystyczna i państwo autystyczne byłyby ufundowane na zupełnie innych zasadach niż znamy. Inna byłaby kultura, poczucie zdrowego rozsądku oraz porządek prawny. W umyśle autyków rozgrywa się na ogół walka pomiędzy ich (autystyczną) naturą a neuronormatywną kulturą. Narzucany im software jest po prostu niekompatybilny z ich hardwarem.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Co do odpowiedzialności, winy i pretensji - ktoś może mieć, jeśli popatrzy, że od pierwszej diagnozy ZA w Polsce minęło 25 lat a państwo polskie nie zrobiło zbyt wiele, żeby rozwinąć system diagnostyki i pomocy ludziom z ZA - w stopniu, jaki ma miejsce np. w UK. Nie dość, że tamci mają lepszą sytuację startową (solidna waluta, silna gospodarka, światowy język), to jeszcze porządne programy wdrażające osoby autystyczne w życie zawodowe (dostosowanie stanowiska pracy według indywidualnych potrzeb). Natomiast jeśli ktoś ma żal do lekarzy czy naukowców, że nadal nie wymyślili metody "leczenia" ZA, to jest już trochę kicha. Człowiek wierzący może wylewać żale na Pana Boga, że tak go potraktował, że upośledził. Może się na Niego obrazić, bądź wierzyć, że jest w tym jakiś zamysł. Ateista zostaje w tej sytuacji sam - może liczyć na państwo, a jeśli państwo nic nie zrobi, to przejść do egzekwowania "sprawiedliwości społecznej" na własną rękę - zrobić rewolucję, zdemolować porządek prawny, domagać się celowego uszkodzenia mózgu tym "zdrowym", żeby było po równo.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)