-
Postów
85 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Neurovit
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
take, bo ateizm nie jest żadnym wyznacznikiem autyzmu. Niektórzy po prostu stawiają hipotezę, że braki w teorii umysłu mogą stanowić jakiś tam czynnik predestynujący do braku wiary w Boga osobowego, bo chyba to o to chodzi. Same przygotowania do świąt, ubieranie choinki, wypiekanie ciast, sprzątanie i robienie prezentów, to już inna bajka. To są raczej pewne rytuały, których wykonywanie może być samo w sobie przyjemne, i do których można podejść zadaniowo. A powiedz tak pokrótce, jak wyglądała u Ciebie diagnoza ZA? Trwało to 3 tygodnie, miesiącami, czy ciągałeś się latami po różnych ośrodkach? Gdzieś czytałem, że ZA można diagnozować w szpitalu psychiatrycznym, w centrach zdrowia psychicznego, lub w specjalistycznych placówkach zajmujących się stricte diagnostyką zaburzeń autystycznych. Ludzie jednak odradzają centra zdrowia, gdyż tamtejsi psychiatrzy i psychologowie są w większości przypadków słabo zorientowani w tych kwestiach. Szpitale psychiatryczne wypadają bodajże nieco lepiej a najbardziej profesjonalne są właśnie ośrodki typu Synapsis. Czy przechodziłeś ścieżkę psychiatra->psycholog kliniczny->psychiatra, czy może ciągali Ciebie po jakiś neurologach i logopedach? Do johnna - mam coś o warunkach psychoterapii osób dotkniętych autyzmem: https://autyzmwszkole.com/2015/11/24/warunki-psychoterapii-osob-dotknietych-autyzmem/- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Dzięki Pisząc o traumach nie miałem na myśli jakiś niedopatrzeń, czy np. podrzucania przez rodziców małych dzieci z autyzmem w ramach zabawy - to faktycznie może być koszmarem u kogoś, kto ma zaburzoną propriocepcję. Chodzi mi o to, że często rodzice na siłę karmią dzieci posiłkami, których zapach, smak, czy konsystencja wywołują silny odruch wymiotny. Dziecko może mówić, że nie lubi smalcu, ale to "nielubienie" jest czymś innym niż "nielubienie" u osób neuronormatywnych, które lubią schabowego a nie lubią mielonego - chociaż jak trzeba, to tego mielonego, koniec końców, zjedzą. Autysta nie, bo zwymiotuje. Nie inaczej jest z rówieśnikami, którzy potrafią cholernie dopiec dziecku w szkole. Jednym z najbardziej doświadczonych przez "kolegów" mężczyzną w Polsce jest pan Marek Stankiewicz. 30 lat depresji, PTSD. Diagnoza ZA w wieku 30+ i stwierdzenie, że emocjonalnie jest na poziomie nastolatka, ale intelektualnie wyprzedza swój wiek o 10 lat. Świetnie przedstawił on nadużycia, które mają miejsce podczas terapeutyzowania ludzi z autyzmem (nie chodzi o psychoterapię u ludzi autystycznych, tylko o ABA) https://aspiphotography.wordpress.com/2020/01/28/niewidzialne-naduzycie-aba-i-rzeczy-ktore-widza-tylko-ludzie-w-spektrum-tlumaczenia-czesc-1/ Gdzieś czytałem, że o ile tzw. normalni ludzie są w pewnym sensie dualistami psychofizycznymi, gdzie niemalże od początku występuje świadomość obu tych równoległych rzeczywistości, to autystycy są jakby materialistami, czy też fizykalistami. Są poglądy sugerujące, jakoby autyzm predestynował do ateizmu https://www.polishexpress.co.uk/co-ma-wspolnego-ateizm-z-autyzmem choć dla równowagi powiem, że są nawet księża z zespołem Aspergera - o. Michał Tadeusz Handzel https://kobieta.interia.pl/raporty/raport-autyzm-bliski-daleki-swiat/artykuly/news-wiara-to-za-malo-trzeba-miec-pewnosc,nId,2613780 Pisze on tak "Jest taki moment w moim życiu, kiedy zgłaszam się do poradni, nie w celu uzyskania diagnozy w sensie ścisłym, tylko dlatego, że nie radzę sobie z zaburzeniami odżywiania. Potem następuje "zabawa" z systemem opieki zdrowotnej, są różne propozycje rozwiązania problemu. W końcu ktoś w 2016 roku wpada na pomysł, że może jest to zespół Aspergera. Jako ciekawostkę powiem, że pierwszy raz do poradni udałem się w roku 2006. Najpierw są rozmowy, a potem cały proces diagnostyczny. Dla mnie ten proces był niezmiernie ważny, właśnie ze względu na rozwój osobisty. Przez 10 lat dostawałem różnego rodzaju diagnozy związane z zaburzeniem odżywiania, łącznie z bulimią, którą potem wykluczono". A odnośnie tematu pracy osób z ZA:- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Chyba na odwrót Nie jest tak, że autyzm daje z automatu inne zaburzenia. O ADHD to wiem tyle, że występuje u ok. 30% autyków. Co ciekawe - ludzie ci myślą zazwyczaj w kategoriach, że "jestem aspergerowcem z ADHD", ale rzadko na odwrót. Nie słyszałem jeszcze "jestem ADHD-owcem z ZA". Z aspergerem to jest trochę tak, jakby np. mieć mózg neandertalczyka w ciele homo sapiens. Nie jest to najlepsze porównanie, ale mniej więcej oddaje to, o co chodzi. Psychiatrą, który najlepiej w Polsce rozumie problemy ludzi z ZA jest chyba pani Ewa Dobiała ze szpitala w Lesznie. Pani doktor twierdzi, że 5 na 6 osób z aspergerem boryka się z zaburzeniami psychicznymi i nawet miała pomysł na taki projekt, w którym zbadano by te kilkanaście % szczęśliwców, żeby wyciągnąć wnioski - jak im się udało. Fakt, że mogli to być ludzie z zamożnych rodzin, ponadprzeciętnie uzdolnieni. Problem może polegać na tym, że często (nie zawsze), gdy dana osoba ma ZA, to okazuje się, że ktoś tam w rodzinie też to miał (ojciec, matka, może dziadek). Niestety, ale takie kobiety z ZA przejawiają osłabiony instynkt macierzyński i mogą dość mocno zaniedbywać dziecko, albo w ogóle nie chcieć go urodzić. To wszystko może odbić się niekorzystnie na dzieciach, które dorastając w takich rodzinach doczekają się problemów emocjonalnych. Nie inaczej z aspergerowymi ojcami, którzy obsesyjnie interesują się komputerami, czy astronomią i nie mają najmniejszego zamiaru zajmować się dziećmi. Dochodzi do tego, że przy dzieciach udziela się wyłącznie matka, która sama bywa na przyjęciach u rodziny, bo mąż zostaje przed komputerem w domu. Pełno jest mężczyzn z ZA, którzy w ogóle nie widzą potrzeby obchodzenia urodzin, imienin, rocznic, świąt. Nie widzą sensu uczestniczenia we mszy, w obchodach świąt państwowych, akademiach, pogrzebach, ślubach. Ich zdaniem poezja jest kompletnie do niczego nie potrzebna, podobnie jak rzeźba, malarstwo, czy kabaret. Jedynie muzyka może w nich poruszyć jakąś strunę, ale to wszystko. Żeby oddać sprawiedliwość - są ludzie z ZA, którzy ładnie rysują https://patronite.pl/szarosen Niemniej nie jest powiedziane, czy oni przeżywają sztukę w taki sam sposób, jak ogół. Ogólnie - są to umysły silnie zadaniowe, podchodzące do wszystkiego mocno technicznie (przekręcić śrubę o 720 stopni, stuknąć 3 razy młotkiem). Brakuje w tym wszystkim jednak jakiegoś takiego humanistycznego uduchowienia. Przypomina to trochę mentalność takiego pruskiego technolandu. Wracając do psychoterapii - zapomniałem dodać o problemach z językiem i komunikacją w ogóle. 98% ludzi z zespołem Aspergera myśli obrazami, nie słowami. Niby jest powiedziane, że ZA tym się różni od autyzmu, że powinna w odpowiednim czasie wykształcić się mowa, ale ten język często pozostawia wiele do życzenia. Jak się myśli obrazami, to ciężko jest to przełożyć na słowa. Możliwe też, że pewnych pojęć nie da się w ogóle reprezentować w postaci obrazów i wtedy przechodzą one przez umysł na wylot, nie powodując osadzania się jakiejkolwiek treści. U wielu ludzi z ZA jest np. tak, że nie mogą w świadomości utrzymać pojęcia "półtorej godziny", tylko muszą je automatycznie przeliczyć na minuty, albo sekundy. Słysząc opowiadanie, w którym pada stwierdzenie, że "Tomek grał w piłkę półtorej godziny", oni potrafią zatrzymać się nad tą informacją i przeliczać podczas, gdy opowiadanie leci dalej a oni zafiksowali się na jednostkach czasu. Koszmarem dużej części aspergerów są odpowiedzi ustne, gdyż jak wspomniałem - mają oni cholerne problemy z budowaniem zdań. Pojawiają się liczne agramatyzmy, wypowiadanie słów podobnie brzmiących, ale o odmiennej treści. Nawala intonacja, mylą się imiona osób, zamieniana jest kolejność wyrazów w zdaniu. Osobie takiej plącze się język, duka, stęka, jąka się, wzdycha i przycina. Gdy jest już zmęczona, albo strasznie rozemocjonowana, to w ogóle nie idzie się dogadać, bo wychodzi z tego taka "sałatka słowna". To ma koszmarne konsekwencje, gdy idzie o odpowiedzi ustne, maturę ustną, ustne egzaminy na studiach, czy rozmowę kwalifikacyjną. Poza tym ludziom z ZA często brakuje takiej narracyjności w opowiadaniu o swoim życiu - nie potrafią mówić a nawet myśleć o życiu w kategorii jakiejś takiej powieści, w której są głównymi bohaterami. Myślą technicznie i zadaniowo - wstałem 7:30. Umyłem się. Ubrałem się. Od 7:40 do 7:43 przygotowywałem śniadanie, które jadłem od 7:44 do 7:50. Potem posłałem łóżko, itd. Na psychoterapii, gdy w takim człowieku buzują nieprzyjemne emocje - w ogóle nie idzie się dogadać, bo jak ktoś taki jest rozżalony, czy wkurzony, to nie ma warunków chociażby na to, żeby prawidłowo ubierać myśli pojawiające się w głowie w postaci obrazów, w słowa. Taka osoba nakręca się niemiłosiernie, uszy czerwienieją, serce zaczyna walić, nie może usiedzieć na miejscu, zaczyna rzucać się, bluzgać bez ładu i składu, czasem może wyskoczyć z pięściami. Następnie dopada ja bezsilność, pada na podłogę i zaczyna płakać. Najlepiej w takiej sytuacji w ogóle nie mówić do kogoś takiego, w żadnym wypadku nie dotykać, wyjść z pokoju i pozwolić się wyciszyć. W przeciwnym razie można dostać strzał w mordę, albo solidnego kopa.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
johnn, właśnie tak się składa, że gdzieś 1/3 osób z ZA ma depresję, zaś 1/4 zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne. Schizofrenia występuje u osób w spektrum autyzmu kilkanaście razy częściej niż u reszty populacji i niekoniecznie ma typowy przebieg. Znacznie powszechniejszy jest też homoseksualizm. Niektórzy szanowani psychiatrzy uważają nawet, że może warto byłoby stworzyć odrębną gałąź psychiatrii - psychiatrię zaburzeń autystycznych. To są w ogóle słabo zbadane obszary i najprawdopodobniej będzie to rozwijane w kolejnych dziesięcioleciach a już dziś wiadomo, że ponad 80% osób ze spektrum autyzmu ma jakieś dodatkowe zaburzenia psychiczne. Nie, nie wynikają one z autyzmu bezpośrednio, choć niektórzy wskazują, że np. zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, czy osobowość anankastyczna mają pewne jakby podobne cechy diagnostyczne. Zaburzenia te, o ile nie jest to ADHD, wynikają ze straumatyzowania - to zazwyczaj wina bezmyślnych rodziców, nauczycieli w szkołach a najczęściej rówieśników. Oczywiście może być i tak, że osoby autystyczne mają za sobą pewne życiowe przejścia, które tematycznie w ogóle nie są związane ze spektrum autyzmu. Ojciec - psychopata, wczesna śmierć matki, bieda i patologia. Generalnie są pewne haczyki, polegające na tym, że należy dobrze przemyśleć podawanie antydepresantów osobom z ZA, bo mogą one nieco inaczej działać. To są niuanse. Znaczne różnice dotyczą także sposobów prowadzenia psychoterapii u osób z zespołem Aspergera. Wybitny znawca tematyki ZA - psycholog Tony Atwood - twierdzi, że u osób autystycznych można prowadzić psychoterapię wyłącznie w nurcie behawioralno-poznawczym, bo żadna inna nie przynosi rezultatów. Podkreślam - nie chodzi o terapeutyzowanie aspergera, tylko rozmaitych zaburzeń u osób z ZA. Podejście psychoanalityczne w ogóle należałoby wywalić do kosza, bo to wynika z tego, że rozwój ludzi z ZA przebiega już od najwcześniejszych etapów życia odmienną ścieżką niż u reszty. Ludzie z ZA w ogóle mają problem z internalizacją wzorców kulturowych i nie są tak zarchetypizowani jak reszta społeczeństwa. Stąd też w grupie tej pełno osób, które nie identyfikują się z żadnym narodem, subkulturą czy religią. Jeśli chodzi o terapie grupowe, to praktyki typu rzeźba, czy psychodrama są w ogóle pozbawione sensu. To wynika z jakiś tam deficytów związanych z grą wyobraźni oraz umiejętnością odczytywania emocji u innych osób. A skąd wiem o ZA? W rodzinie mam psychologa klinicznego i osobę po pedagogice specjalnej, która zajmuje się dziećmi autystycznymi. Zresztą - bratanek ma coś, co można określić jako niepełne spektrum autystyczne. W sumie to prawie asperger, ale to prawie robi dużą różnicę. Zam interesuję się neuronauką, ale hobbystycznie.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Bardzo proszę. Proponuję także poczytać pana Krzysztofa Tokarskiego, dorosłego mężczyznę z ZA, psychologa, niegdyś pracownika HR, ojca dwóch synów (w tym jednego z ZA) http://zycieaspergera.blogspot.com/2019/07/jestem-dorosy-dostaem-diagnoze-i-co.html- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
Neurovit odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Bardzo proszę tylko nie opowiadać bajek, że na NFZ nie diagnozują ZA u dorosłych. Owszem, diagnozują! Problemem jest tylko czas oczekiwania na diagnozę i może to trwać od roku do dwóch - w zależności od miasta czy ośrodka. Jak już nadejdzie czas diagnozy, to może okazać się, że wystarczą 3 spotkania, po niecałej godzinie, np. co miesiąc. Na początku jest rozmowa/wywiad z lekarzem psychiatrą. Drugie spotkanie najprawdopodobniej będzie z psychologiem - specjalistą psychologii klinicznej, który będzie badał rozmaite reakcje, jak chociażby zdolność do odgadywania emocji na podstawie wyrazu twarzy osób na rysunkach (zazwyczaj nie cała twarz, tylko obszar wokół oczu). Być może psycholog przytoczy także jakieś sytuacje/scenki/opowiadania i będzie wypytywał się, czy zachowanie bohatera w windzie, w parku, u kogoś w domu wydaje nam się OK, naganne, czy też dziwne. Może dojdzie do tego kwestia wypełnienia jakiegoś kwestionariusza (test AQ) i rozmowa o przyjaźniach w czasach szkolnych. Trzecia wizyta będzie to najprawdopodobniej spotkanie z psychiatrą, który zbierze do kupy obserwacje swoje i notatki psychologa, po czym wystawi diagnozę - taki mały świstek papieru z imieniem oraz nazwiskiem pacjenta, rozpoznaniem zespołu Aspergera i kodem F84.5. Oczywiście bywają jakieś tam dylematy, że odeślą kogoś do neurologa na badanie EEG, albo MRI. Mogą też zarządzić diagnozę różnicową z pewnymi zaburzeniami osobowości. Bywa też i tak, że pacjenci kierowani są na diagnozę rozszerzoną, kiedy bada się i opisuje bardziej szczegółowo obszar deficytów. Mogą to być spotkania z neuropsychologiem, który będzie badał np. funkcje wykonawcze, styl myślenia (słowami, obrazami, wzorcami).- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)