Skocz do zawartości
Nerwica.com

SayYes

Użytkownik
  • Postów

    392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SayYes

  1. Miałaś rację z tymi Bonifratrami. Byłem w tej aptece i dostałem butlę Nerviny na uspokojenie i krople na sen. Nie wiem jeszcze jak krople ale jak zażyłem łyżkę stołową tej Nerviny to tak jakbym zażył benzo…. totalny luz... Może to jednorazowy efekt ale robi wrażenie :)))
  2. Tak samo jak to co zazywasz… Nie ma się czego bac
  3. Wciąż miewam dni słabości i jeszcze pewnie długo tak będzie. Pamiętaj że relanium 2 mg nie więcej i nie na dłużej niż 14 dni. Później połówka i już musisz być na 0 cały czas żeby się udało.
  4. Jeżeli skok ciśnienia się pojawi po całkowitym odstawieniu to brac relanium 2 mg. Bo to będzie skok poodstawienny i chwilowy a captopril może Ci zbic wtedy za bardzo.
  5. Super.... W takim razie naprawdę Powinnaś już skonczyc z alprazolamem… Pamiętaj jak już zdecydujesz się odstawić ostatnią dawkę to nigdy nie wracaj do tej samej substancji. Dlatego w razie kryzysu Powinnaś mieć w domu relanium 2 mg.
  6. Jak tam ? Jaką w końcu Masz dawkę dobową łączną i jak się czujesz ?
  7. Ale cisza w eterze na forum.... Wszyscy albo się świetnie czują albo umarli że tutaj nie zaglądają.. Udanej Niedzieli ...
  8. Mam je dzisiaj cały dzień... nie przejmuj się nimi...będą się pojawiać i znikać jeszcze przez jakiś czas po odstawieniu... Musisz być na to przygotowana.
  9. W przeliczeniu 5 mg relanium. Niewiele ale będzie ciężko utrzymać teraz równowagę dawek. Nastaw się albo na walkę albo rozważ z lekarzem Chwilowe mniej więcej tygodniowe branie 2 mg relanium rano i 0,125 alprazolamu wieczorem. A później 14 dni na 2 mg relanium tylko.... I redugcja o połowę.... organizm powinien coś takiego dużo lepiej znosić....
  10. Poczekaj.. Lepiej przedłużyć w czasie a później trwać niezłomnie przy mniejszej dawce.
  11. Prawie mnie dzisiaj złamały te lęki i złe samopoczucie i niewiele zabrakło zebym zażył cloranxen…. ale wytrwalem…. Dzisiaj w Kraku wieje i leje więc kiepsko się czuje... ale żeby nie było tak zle to... dzisiaj psychoterapeutka mnie pochwaliła że nie uległem magii benzo i nie zaprzepaściłem 6 mcy pracy i... wygrałem w totka... całe 250 zł
  12. Dzisiaj w Krakowie wieje a jak wieje to serce mi trochę wariuje. Staram się do tego przyzwyczaić
  13. On działa najlepiej ze wszystkich alpra… to psychika spłatałą Ci figla... :))) Najgorszy jest Zomiren.
  14. Amen. Oby tak było. Tak jak mówiłem... doraźnego zazycia nie wykluczam.... i wtedy wybiorę ze wszystkich rodzajów cukierków…. alpragen 0,5. W końcu już 6 miesięcy mija jak ostatni raz go zażyłem...
  15. Jestem wolny na dzisiaj ale kto wie co będzie jutro... jakiś silny atak paniki mnie może złamać... jestem tylko człowiekiem z cała szufladą benzo…. mógłbym zasnąć na wieki 50 razy z tym arsenałem... Dzisiaj tylko kilka dodatkowych skurczy ale wiedziałem ze jak założe holtera 12 czyli nie takiego co zakładają zazwyczaj tylko takiego co zakładają przed planowanymi operacjami to serduszko będzie bić na medal... wczoraj mi dokopało to dzisiaj jest grzeczne.
  16. Zaczynal droga Jadwigo od xanaxu 0,5... jak my wszyscy... w sensie normalna dawka jakiegoś benzo...
  17. Mamy podobne objawy... Że skończymy jak Jackson... Ja z nasenem mam podobnie zle doświadczenia... nie uspił tylko prawdopodobnie przyczynił się do stanu przedomdleniowego tuż przed wigilią... masakra, zimne poty, mroczki i serce tak 30 na min. Dramat. Nigdy więcej. Zresztą wiem już że standardowe dawki zadnej benzo już mnie nie uśpią... jak mam spać to usnę na forsenie a jak mnie czeka bezsenna noc to czy zazyje estazolam czy nasen to nic nie da. Chyba zebym podwoil dawkę ale raczej tego nie zrobie.
  18. Benzo nie jest cięższym kalibrem... zolpidem jest bardzo zdradliwy
  19. Moja rada niezależnie co kto tutaj napisze w tym temacie.... ZMIEN PSYCHIATRE BO ROBI CI KRZYWDE... To jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Jeżeli już musisz mieć ąz tak mocny wyciszacz na początku to odstaw i alpragen i zolpidem i zamien to na Lorafen 2,5 mg. Tamta kombinacja jest zabójcza.... Zolpidem uzaleznia już po kilkunastu dniach i w zasadzie przestaje działąć. A sam alpragen CIe na tym etapie nie uśpi.... Psychiatrzy to bezmyślni debile ale w tym przypadku etyka lekarska mu zabrania stosować takie leki razem.
×