@Mneme witaj na forum
Na pewno wiekoszść osób martwi się opinia innych, i sławnym "co ludzie powiedzą". Kiedyś się też bardzo martwiłam, dodatkowo potrzebowałam też zaspokojenia zwykłych dziecięcych potrzeb pomimo tego że miałam już ponad 20 lat. Mnie pomogło kilka rzeczy:
-znalezienie wewnętrznego dziecka i zaspokojenie jego potrzeb, danie matycznej miłości samej sobie przez co trochę dorosłam i zaczęłam mieć własne zdanie. To co czułam w szkole i przedszkolu na przedstawieniach to jakiś koszmar totalny więc dobrze Cię rozumiem w tym aspekcie. Pytanie jakieś masz relacje z najbliższymi?
- w momencie kiedy zaczęłam mieć własne zdanie zaczęłam mieć przyjaciół którzy rozumieli że ktoś może myśleć inaczej i pomimo różnicy poglądów potrafiliśmy zawsze się jakoś dogadać
- jak zaczęłam mieć przyjaciół stałam się bardziej pewna siebie w każdej dziedzinie życia, i obecnie ostatnim moim zmartwieniem jest " co ludzie powiedzą". I dopiero tutaj zauważyłam, że większą część społeczeństwa totalnie nie zwraca na różne rzeczy związane że mną uwagi. A Ci co zwracają to albo są bliscy, albo osoby które totalnie mnie nie interesują. Jednak trochę to trwało.
Uważam że nikt nie przesadza mówiąc o swoich ucuciach. Ludzie boja się różnych rzeczy, każdy lęk ma też swój powód. Mówisz że się jąkałaś (ja nie mówię r i czasami mam z tym problem:D) byłaś z tym u logopedy? Wiesz skąd masz taki problem?