Jastara

Ja nie biorę żadnych antydepresantow, jedynie alprox i nic więcej.Więc ten specyfik mogłabym brać, ale jakie właściwie ma działanie?Pomaga w odstawianiu?

Właśnie czegoś mi potrzeba na objawy somatyczne, psychicznie radzę sobie, czytam, chodzę na spacery, mam chęć robić różne rzeczy, no ale jak zaczyna to serce wariowac i ciśnienie spada albo wali do góry to koniec, panika.Nie wiesz czy ten coaxil nie działa jakoś zle na serce? Ale jeśli pomaga na objawy skmatyczne to może spróbować jednak?Dzięki że się odzywasz i służysz radą.Żaden lekarz nie ma tej wiedzy , tylko my, którzy to przeżywamy, uzależnieni nie z własnej winy.Pozdrawiam i odezwij się.

Ja wszystko wytrzymam tylko nie te objawy od serca.Mam bardzo duże spadki ciśnienia i szarpanie.Albo skoki w górę.Coaxil mam zapisany ale nie biorę bo się boję.

Bierzesz coś na serce? Bo ja też podobno mam serce zdrowe i to nerwica, więc nic nie biorę

SayYes miałeś też w czasie odstawiania problemy z sercem? Chodzi mi o kopniaki, szarpania, czasem arytmia na cisnieniomierzu? Kardiolog twierdzi, że serce zdrowe, a ja mam takie szopki i wtedy to dopiero się dzieje

Co myslisz o przejściu na diazepam wg Ashton? Ten alprox strasznie mnie osłabia, jedynie w razie ataku doskonale pomaga.Nie wiemm co zasugerować mojemu lekarzowi, może faktycznie ten diazepam?Czy on też przerywa ataki paniki? Na pewno dłużej działa.Żeby chociaż jedną godzinę na dobę poczuć się lepiej.

Dzięki Wam za zainteresowanie.W poniedziałek idę do psychiatry chyba tylko znowu po recepty.Boję się wszystkich innych leków, benzo, pregabalina.Będę schodzić i męczyć się, ale mam już serdecznie dość tego bólu, okropnego samopoczucia.Jedynie zastanawiam się nad przejściem na xanax sr , co myślicie?

Miss Worldwide ja nie wierzę w antydepresanty, ja już w nic nie wierzę.Terapię miałam ale nic mi to nie dało.Muszę odstawić alprox , sama wiesz jak to działa przy regularnym zażywania.Doraźnie owszem, bardzo pomaga, ale codziennie osłabia, otumania i usypia.Nie wiem czy uwolnie się od tego świństwa, czuję się strasznie.Psychika radzi sobie nieźle, ale fizycznie szkoda mówić

SayYes ja mam nerwicę lękowa z atakami paniki, wtedy alprox jest bardzo pomocny.Chcę go jednak odstawić bo na codzień osłabia mnie tylko.Konsekwentnie obniżam o ćwiartke, ale męczą mnie skoki ciśnienia raz w górę, raz w dół no i te kopniaki serca.Już nawet karetka nie chce przyjeżdżać bo mają mnie dość.Walczę więc sama, muszę odstawić albo przynajmniej bardzo ograniczyć.Dzięki za odpowiedź, powodzenia Tobie w odstawianiu, pozdrawiam.Może kiedyś przyjdzie dzień że będziemy wolni?

SayYes dzięki za odpowiedź.Ja schodze bardzo powoli , ujmuje cwiartke a ma czuję się tak samo jak opisałes.Czyli Uspokoiłam się że to normalne przy odstawianiu.Mnie przerażają najwięcej kołatania serca i skoki ciśnienia.Serce przebadane i niby zdrowe ale boję się.Trzeba jednym słowem przetrzymać.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź

Say Yes dzięki za odpowiedź, zapytam o pregabaline bo ciężko mi się odstawia alprox/xanax/.Coaxil mam ale nie chcę zadnych antydepresantow, uważam że działają na zasadzie pkacebo.Jak długo cierpiałes po odstawieniu xanaxu? Ja brałam rok , odstawiam z 1, 5 mg teraz stoje na 1 mg i czuję się okropnie.Nie wyobrażam sobie z dnia na dzień rzucić.Jakie miałeś objawy odstawienne i jak długo? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam

SayYes powiedz czy zastępujesz lorafen pregabalina, czy bierzesz ją oprócz lorafenu?Czytałam że pregabalina pomaga w odstawianiu benzo, znosi dolegliwości fizyczne.Muszę zapytać mojego lekarza.Ja odstawiam alprox, bez żadnych wspomagaczy o 0,125 mg co parę tygodni ale ciężko jest.Diazepamu ani innych benzo nie chcę, jedynie myślę obtej pregabalinie

Gdyby lekarze dawali mi jednoznaczną odpowiedź to nie szukałabym odpowiedzi tutaj, wśród ludzi którzy odstawili i przeżyli to na własnej skórze.

Nie nagle, odstawiam od lipca z 1, 5 mg po 0,125 mg.Obecnie jestem na 1mg i czuję się strasznie, ogień w głowie bóle to jeszcze wytrzymam, ale to spadające ciśnienie mnie wykańcza.Na poczatku miałam skoki wzwyż, teraz spadki, psychiatra nie orientuje się chyba w temacie, kardiolog twierdzi że serce zdrowe a ja codziennie umieram.Choćbym zwiększyła dawkę to jedynie mnie osłabia i usypia.Już nie wiem co robić?

Tomek 68 witaj, dzięki że się odezwałeś.Ja mam okropne spadki ciśnienia, np.90/60 i okropnie się wtedy czuję.Skoki w górę miałam na początku odstawiania, teraz mam takie spadki okropne, echo serca było w maju, niby serce zdrowe.Nie wiem co o tym myśleć, co robić?Pozdrawiam

Witajcie, mam pytanie do wszystkich, którzy odstawili benzo.Ja odstawiam alprox i mam bardzo duże spadki ciśnienia, czy tak też mieliscie? Mówi się że mogą być skoki ciśnienia do góry, ale bardzo duże spadki? Proszę bo odpowiedź, pozdrawiam wszystkich walczących

Jezus Maria!!To musi być koszmar, co trzeba zrobić żeby zasłużyć na takie traktowanie?Przecież ludzie uzależnieni od leków coś leczyli, ktoś im to przepisał? Ja też uzaleznilam się od alproxu, ale on naprawdę w pewnym momencie uratował mi życie dosłownie.Nerwicy nie wyleczylam, teraz mam kłopot, odstawiam z lekarzem , zeszła m z 1,5 mg do 1 mg na dobę.Nie mówię że nie boli i jest łatwo, ciężko jest, ale wolę umrzeć niż iść do szpitala

Ps.Pregabalina też uzależnia.Można wiedzieć ile brałeś tego xanaxu na dobę?

Tomek 68 nie przesadzasz? Wierzę że w 19 wieku coś takiego działo się w szpitalach psychiatrycznych.Ale w 21 wieku przywiązywać ludzi do łóżek?Przecież oni tam przyszli po pomoc, słyszałeś o metodzie dr Ashton?Mam nadzieję że psychiatrzy w Polsce słyszeli, da się w odstawić za pomocą diazepamu.Nie mówię że bezboleśnie , ale przywiązani i wyjacy ludzie?Coś tu nie gra, to przeczy poszanowaniu praw człowieka.

Tomek68 mam pytanie, jakie objawy fizyczne odstawienne miałeś?Ja odstawiam ambulatoryjnie alprox, przez rok brałam codziennie .Odstawiam z dawki 1,5 mg obecnie biorę 1,125 mg , zmniejszam dawkę o 0,125 mg co 3 albo 4 tygodnie ale źle się czuję fuzycznie.Serce już nie szarpie, ale mam zawroty głowy, mgła na oczach, bóle mięśni i głowy, ściskanie glowy jakby w imadle.Ostatnie bolą nogi okropnie i drżą, pieką uszy i skóra.Powiedz kiedy i czy wogole to przejdzie?Tak się tym nakrecam że skacze mi ciśnienie, to zresztą był powód że zaczęłam brać alprox - ataki paniki ze skokami ciśnienia.Kardiologicznie jestem przebadana.

Aniu napisz do mnie na priv a ja Ci odpisze , ja bym napisała ale nie bardzo wiem jak to zrobić

Halo Aniu, jak na dziś?Ja rycze cały dzień, chodzę z kąta w kąt, zawroty głowy, jakieś straszne wizje i myśli czarne.Boli mnie serce, ścisk w klatce piersiowej.Boże a tu noc przede mną.Pozdrawiam Cię

Ja nawet 90/50. Czuję to , najgorsze te zawroty głowy, ale chyba do kardiologa już nie ide, niech się dzieje co chce, co będzie to będzie.Może zbyt wolno odstawiam?Bo zauważyłam że jak wezmę dawkę to wtedy ciśnienie spada.Pozdrawiam Cię, spokojnej nocy

Ania ja znowu panikuje, wciąż mam zawroty głowy, serce znowu szarpie, no i to niskie ciśnienie.Boję się , znowu mam iść do kardiologa? Byłam parę miesięcy temu, echo wyszło dobrze.Boże to nie jest zycie, czemu tak źle się czuję?

Aniu ja słyszałam o pregabalinie, może rzeczywiście teraz na chwilę poratuj się nią, niektórzy twierdzą że też uzależnia, ale to mniejsze zło niż benzodiazepiny.Ciężko żyć z nerwicą i depresją, do tego objawy odstawienne, na pewno masz koszmar, ale chyba dasz radę, jesteś mądra i silna.Trzeba żyć i walczyć, tyle nam pozostało.Jak będziemy się wspierać to damy radę.Pozdrawiam i oby dziś było lepsze niż wczoraj, pa