Skocz do zawartości
Nerwica.com

MOCca

Użytkownik
  • Postów

    1 550
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MOCca

  1. Wovacuum tylko, że Ty dostałaś osta zupełnie za coś innego (podobno), jeśli się dobrze orientuje, i nikogo nie obrażasz, nawet w tzw. żartach. Może Shadowmere będzię się teraz pilnować, żeby w tych "żartach" nieświadomie nie obrażać.
  2. Gdzie podział się topik: pokaż na co Cie stać?!
  3. Tak tak tylko dementuje plotki, że za 10 zł można kupić olej w rozmiarach 50X60.
  4. Wydaje mi się, że jest to związane z przepływem fal mózgowych, są zbyt aktywne. Nie wdrąże się w temat, bo nie mam rzetelnej wiedzy, ale są tam w główce takie obszary co powoduje pobudzanie itp. Ja mam w ogóle problemy z zaśnięciem, gdy zamykam oczy prowadze dialogi w głowie, prawopodobnie tak zasypiam, jednak po przebudzeniu jestem tak odrętwiała i zmęczona.
  5. Te obrazy z Allegro to nie oleje tylko marne reprodukcje.
  6. scrat, a piłeś wtedy? No szkoda, stałeś tak i nawet głosu nie zabrałeś.
  7. Nie każdy lubi też wdychać zapach terpentyny przy malowaniu olejami. Najbardziej pokrewne będą akryle, są dość gęste i nie trzeba czekać kilku dni jak farba podeschnie. Malarstwo daje duże możliwości, np. można malować paluchami lub nakładać farbę szpachlą, co daje ciekawe efekty, ale nie o efekciarstwo przecież chodzi, tylko by znaleźć złoty środek.
  8. I tu jest pies pogrzebany. :}
  9. Daleko, uuuu ale niech to pozostanie moją słodką tajemnicą. Z ciągłym napięciem to można linie łamane tylko rysować.
  10. Sorrow, mam już to sprawdzone. Pozostaje mi lektura.
  11. Ten kto praktykuje pewnie jest już w pewnym stanie rozkładu.
  12. Niekrofilstwo kończy się przewlekłymi chorobami narządów, jeśli były używane.
  13. Żadna to szkoda, mam duży dystans do swoich umiejetność.
  14. Odnośnik do tego jest o nazwie, zbiór najczęściej czytanych (wyszukiwanych) tematów - a tam pojawiają się inne formy definiowania, odnośników do wypowiedzi innych użytkowników itp. Wystarczy chyba zmienić nazwę, bo delikatnie wprowadza to w błąd. Daje to też podstawy do wysunięcia tezy, że forum "kreuje" pojęcia jednostek chorobowych, a to chyba o coś innego w zamiarze chodziło.
  15. fobia, ale ja nie tworze. :) Nie ma takiej potrzeby, a zrobienie czegoś naprawdę dobrego wymaga czasami niezłego wysiłku. Magda chyba coś może o tym powiedzieć, jest po szkole w tym kierunku.
  16. Przeglądanie a mimesis to zupełnie inne definicje.
  17. wovacuum, jesteś pełna energii i zapału do pracy, pełen podziw. Ja od tygodni planuje już zrobienie jednej potrawy...i ciągle czekam na ten czas.
  18. Lepiej gdyby to były odnośniki to linków o sprawdzonych źródłach, żeby nie tworzyć nowych, utartych już definicji, chyba nie mamy do tego kompetencji. Internet jest przepełniony takimi informacjami, każdy kto chce dowiedzieć się więcej najpierw googluje i tak pewnie trafia tu na forum. Szkoda bo tylko się napracowaliście.
  19. Nic z tego nie rozumiem.. Scrat widziałam Cie w tv ostatnio, przyznaj sie...
  20. Nie trzeba być wybitnym rysownikiem czy malarzem, żeby móc tworzyć, wystarczy pewien zmysł i świadomość artystyczna. "Artysta" wie jak swoje braki przemienić w korzyść. Można dobrze wykreślić perspektywe a użyć tak marnej kolorystyki, że wtedy nikt nie zwróci uwagi na prawidłowe odwzorowanie przestrzeni. I przede wszystkim oglądać starych, dobrych mistrzów, ta sztuka ciągle żyje.
  21. Studia artystyczne Ce nie zainteresowały?
  22. Talent samorodny oczywiście a nie nabyty. Magdaa, chyba najlepiej czujesz rzeźbę, łapiesz proporcje. Mi brak talentu dlatego nic nie maluje, ani nie rysuje itp., natomiast oceniam.
  23. MOCca

    zadajesz pytanie

    Moda na suk©e(s). Czy udało CI się zrealizować kilka bardzo ważnych spraw tak jak to zamierzałeś/aś od samego początku i końca?
  24. Conrado31, nie docenianie własnych umiejętności i talentów jest grzechem. Chyba mało tych stron oglądałeś skoro twierdzisz, że nie możesz ich wystawić. Widziałam niejednokrotnie takie siury po 4, i 5 tys., i opisem "sprzedane". Podobaja mi się te "mgliste" obrazy i instynktowne kładzenie plam barwnych. Natomiast te dwa ostatnie płótna z fakturą, widze inspirację światem organicznym, ale bardziej przypominają mi sakralny witraż. Chopie nieźle sobie radzisz, tak patrząc po wszystkich to Ty akurat masz talent. Artystą w tych czasach już być nie można...
  25. Motylki i pastelowe kolory bym sobie darowała, za to jak "działa obraz nr 2", jest energiczny, żywy i eteryczny. Ten pomysł z konturem i cieniem w tonacji błękitu, może to przekłamanie aparatu, ale spaja harmonijne sylwetkę z agresywną czerwienią. Malując obrazy, przynajmniej mnie tak uczono, że powinno się unikać czarni i bieli z tzw. "tubek", zawsze powinny być przełamane, żeby uniknąć efektu sztuczności. Umowna geometryzacja i nutka orientalizmu w nurcie malarstwa europejskiego, to tak od strony formalnej. Piersze skojarzenie to obrazy Fridy, drugie to kobiety P.Gauguina. Zresztą, ja lubie jak coś nasuwa mi skojarzenia, a przy tym ma dużo autentyczności.
×