Skocz do zawartości
Nerwica.com

panna_nikt

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez panna_nikt

  1. szkoda, że nie mam was blisko siebie że w chwila kiedy już czuje że to koniec... jestem zupelnie sama! nikt mnie nie rozumie czuje sie okropnie~!
  2. wszystko co złe to moja wina!!!!!!!! teraz nie nawale pujde do tej lekjarki dostane tabletki jeszcze sobie jaqkies dokupie... ja juz naprawde nie mam sily...
  3. za to że jestem wszytstkiemu winna! i tak jumre już za kilka dni...
  4. przepraszam... ale myśle tylko o tym jak skombinować jakieś tabletki żeby ze sobą skończyć... nie mam już siły żyć.
  5. u mnie nie mij JUZ OD KILKU ŁADNYCH MIESIĘCY...
  6. sebcio a czy te tabletki były na recepte no i ile mniej wiecej kosztują ?
  7. niestety jestem, jeszcze...
  8. będę próbować ale czego innego... ide na papierosa bo to moj glowny posilek... ---- EDIT ---- a tak apropo... matki dla mnie już nie ma!
  9. próbowałam ale jak zwkle mi nie wyszło wziełąm 24 tabetki psychotropowe ok 10 popilam piwem, tak bardzo tego pragne... zeby miec pewnosc nawet sie pocielam... lecz jedyne co mialam to psychotyczna noc, brak snu, urojone krzyki...
  10. chcałam się pożegnać z wami wszytskimi. moze sie jeszcze spotkamy na tym forum moze nie(mam taka nadzije, że bede już gdzie indziej) dziekuje wam wszytskim za wsparcie i za to ze byliscie, nie krytykowalsie mnie. jesem wam wszytskim bardzo za o wdzieczna. mam nadzieje, ze wszyscy bedziedzie wiedli akie zycie na jakie zasluzyliscie czyli pelne szczescia milosci i czego wszyscy pragniecie. dzikeuje i przepraszam za wszytsko.
  11. znowu soie pocielam... nie umiem z tym walczyc
  12. ok 10 cienkich paseczkow na moich nadgarstach i lekki strumyczek krwi, moje zbawienie. nie umiem z tym skonczyc?! a może naprawde to jest moje odkupienie grzechów ?!
  13. biore. po jednej o preawda powinnam brac po pół ale... nie moja mama nie wie i sie nigdy nie dowie. nie potrafie sie mscic n ludziach. jakos dziwnie moj mozg preacuje, zacinam sie troszke, przepraszam teraz wielam 2 tabetki... i znowu o zrobilam... jestem zalosna! wiem przepraszm a.
  14. nie, nie chodze. to była moja pierwsza wizyta, i tak jeszcze wszytskiego nie powedziałam, jedy co to dostałam tabletki. przepraszma ale nie mam sil pisac.
  15. nie potrafie uwierzyć nikomu ani w nic jesli to co mówi, mówi o mnie coś dobrego! nie! ja nigdy nie uwierze w nic takiego! niepotrafie...
  16. bardzo bolą spojrzenia ludzi, przez które chcą nam powiedzieć jacy to my jesteśmy (dla większości poprostu "nienormalni" (widocznie większośc z nich nawet nie ma pojęcia co to słowo tak naprawde oznacza)) stram się nie ciąć... nie potrafie, jest to dla mnie karą... za to że krzywdze wszytskich do okoła i sprawiam im kłopot tym że jestem... zawadzam wiem o tym! cieknąca krew z moich ran jest dla mnie rozgrzeszeniem, jednak gdy nakleje plaster moje grzechy wracają... przepraszam.
  17. czuje sie taka obojętna, czuje chłud, bezsilność, bezradność i gorzki smak porażki... zawiodłam się, zawidlam się na sobie, na życiu marzeń już nie mam...
  18. byłam tam. dostałam tabletki. było strasznie ciężko. czuje sie okropnie, pociełam sie. trudo mi nawet powiedzieć, czuje sie taka pusta, przeżroczysta .. tak jak już by mnie nie było...
  19. ja mam to samo.. dzisiaj spałam 13 godzin jak nie wiecej a jestem tak wyczerpana..,
  20. niechce mi sie nic... wyjsc z domu, ani z nikim widzieć... ale znowu będą pytania od mijej matki w stylu : a co pokłuciałaś się z chłopakiem ?.. niechce mi sie z nikim rozmawiać i nikomu niczego tłumaczyć..
  21. albo tego poprostu nie widzą... czuje się coraz gorzej... codziennie czuje sie coraz słabsza, coraz bardziej przygnębiona... wszytsko doprowadza mnie do stanu obłedu, złości nienawiści,smutku, żalu, bólu, rozpaczy...a z drugiej strony czuje pustke emocjonalna. niewiem nawte jak to powiedziać zeby miało to jaki kolwiek sens... zbliża sie 3 wrzesnia (mja pierwsza wizyty u psychiatry) boje sie..
  22. z wrocławia, dodam tez ze jestem nie pelnoletnia a wiec kolejny problem
  23. tyle, że ja jakoś nie mogę znaleść tego lekarza....;
  24. znacie jakąś dobrą maść na blizny po sznytach, napisalam sobie cos (wiem, wiem jestem głupia i żałosna) ale stało się troche to widać i chciałam bym sie tego pozbyć a blizny są dosyć świeże. proszę pordzcie mi coś co naprawde pomaga.
×