Skocz do zawartości
Nerwica.com

spinoo

Użytkownik
  • Postów

    111
  • Dołączył

Treść opublikowana przez spinoo

  1. Moje lęki pojawiają się z opóźnieniem lub znienacka kiedy wydaje mi się że jest luz blues . Wiem kiedy przychodzą ... mam kilka chwil by się na to przygotować . Problemem jest tylko jak dopasować zachowanie do miejsca . Wiadomo głębokie spokojne oddechy z zatrzymaniem powietrza , lub jeden głęboki / aż klata boli / i zatrzymanie oddechu na 10 sek i powoli i cicho w miarę wypuścić powietrze . "Śmiech" na to co się dzieje , ale to odpada w miejscach publicznych bo wiadomo ze będzie to nie naturalnie i wyglądać strasznie i co często stosuje to racjonalizacja .. I stały program po powrocie do domu to Jacobson i Szhulc. Nie jest łatwo ale inaczej albo ja ja albo ona mnie . Naturalnie w rezerwie mam xanax ale staram się tego nie stosować . Sama świadomość niekiedy pomaga , że mam na wypadek wojny . Zastanawiam się nad terapią ale trudno jest znaleźć dobrego psychologa od terapii behawioralnej.
  2. spinoo

    Co jest gorsze X czy Y?

    siebie wymarzona praca za drobne czy wkurzająca za kasę.?
  3. No to muszę poinformować , ze swoje dwie córki nie uderzyłem , mają już swoje życie i swoje wychowawcze problemy ze swoimi dziećmi i nie mam zamiaru czegokolwiek sugerować ani ingerować . Przedstawiłem swoje zdanie
  4. Brak światła , świadomość że tyle miesięcy , tygodni i dni będzie zimno , mokro , którego nie znoszę ,to powoduje , że jak ślimak zamykam się w skorupie własnego mieszkania i tu pojawia się problem braku pomysłu co z sobą zrobić jak się sobą zająć tak by nie przychodziły złe myśli które są tylko wstępem do niepokoju , leku i niekiedy paniki na końcu . Powodem może być cokolwiek np. świadomość uwięzienia przez " zimę "w miejscu które jest dla mnie jedynym bezpiecznym miejscem czyli moje mieszkanie .
  5. Ja swoje odchowałem , i poglądów nie zmienię .
  6. Dziś jako , że pogada marna jak listopadowa noc... uderzyłem w słodkości . Kupiłem kawałek ciasta cytrynowego, bułeczki z nadzieniem serowo-jagodowym , śliwkę w czekoladzie i ptasie mleczko ..... i jestem happy.
  7. Jak dla mnie to mocno przesadzone. Widzę różnicę w biciu dzieci jako sposobie na życie , odreagowania swojej bezradności ..itd a symbolicznym klaps w pupę za sytuacje ekstremalne , jak już ktoś napisał wcześniej np. wybiegnięcie na ulicę lub podobne. Dostałem nie raz pasem , być może to uratowało mi życie , zdrowie lub po prostu jestem . Za moich czasów nie było "interneta " psp 4 ,kolorowej telewizji i innych pochłaniaczy czasu . Kreowaliśmy sami swoje zabawy , raz to była gra w piłkę ale innym razem , jazda na rowerze tyle ze przez cały dzien , wspinanie po drzewach / złamana ręka / , wyprawy po owoce na zakazane tereny / ogródki /albo strzelanie z procy do wszystkiego co sie rusza/ rozbita głowa / . Zabawy w chowanego w piwnicach kamienic. Dziś jest inaczej , może łatwiej bezstresowo wychowywać dzieci , albo zapychać im czas by mniej rozrabiały.
  8. spinoo

    Wkurza mnie:

    Tak to jest w szeroko pojętych usługach... płacę i wymagam , to , że sam jest na poziomie intelektualnym chomika już mu nie przeszkadza.. Już 30 lat bujam się z podobnymi problemami .
  9. Dla mnie jesień to preludium do nerwicowych kłopotów, zimą to już moje problemy rozkwitają . Za to wiosna i lato to dla mnie najlepsze lekarstwo. Lubię kiedy jest ciepło , może być nawet bardzo , dobrze jak na razie znoszę upały. Szkoda , że nie możemy zapadać w zimowy sen..?
  10. spinoo

    Spamowa wyspa

    Gdzie te czasy .. gdy panie dostawały goździka i rajstopy ... a potem było.." pijem aż oślepniem "
  11. spinoo

    Cześć

    @Mala_Mi2Witaj , podobne teksty " weź się w garść " słyszałem wiele razy . Reagowałem histerycznie , teraz mam to w d...e. Jestem z tymi którzy wiedzą że jestem chory i to nie sraczka i sama nie przejdzie .
  12. @Nieistotne00 Lękowa , choć i myśli u mnie potrafią być też mocno natrętne . To tak samo zaciskająca się pętla strachu .
  13. Najważniejsze , że z każdym dniem więcej słońca / akurat dziś jest pochmurno /, bo sam ten fakt nastraja mnie optymistycznie . Poziom lęku jest zdecydowanie niższy , zatem nie jest źle . Cieszy mnie tez fakt , że zmusiłem się do walki o mnie ..? / byłem niewolnikiem nerwicy / . No i jutro piątek ...
  14. Na szczęście jestem w tym wieku , że chyba mnie to coraz bardziej g..... obchodzi .
  15. Dziś wielką przyjemność sprawiła mi godzinna intensywna jazda na rowerze , niestety znowu nie przekroczyłem tej niewidzialnej bezpiecznej odległości od domu ... no i zabrałem się za porządki w pomieszczeniu gospodarczym . Zresztą sprzątanie mnie relaksuje .
  16. Czuję , jak upływający czas, po kawałku , zabiera coraz więcej mnie...
  17. spinoo

    czego aktualnie słuchasz?

    Ostatnio mnie wzięło.. na elektroniczne klimaty ,
  18. Syberyjczyki są jak psy .. ciekawskie ,przyjacielskie i mocno niezależne. Hera , Juli , Pola
  19. Nie to kot syberyjski , zresztą przez kilkanaście lat moja miłość , pasja i ...jeden z trzech elementów mojego obecnego stanu .
  20. Koty kocham i niekiedy nienawidzę ... Moja Jania..
  21. Przez bardzo wiele lat żyłem sam ze swoimi problemami , nadszedł jednak kiedyś ten moment , że musiałem to wykrzyczeć swojej ukochanej osobie , inaczej bym chyba naprawdę zwariował . Nie było łatwo ale teraz wie że kiedy bywają dni kiedy "krzyczę" to nie jest krzyk złość na nią ,tylko krzyk mojej choroby. Naprawdę bałem się wielu dolegliwości ..zwroty głowy , wiadomo jakiś tętniak , uderzenia gorąca i ścisk jak w imadle klatki piersiowej , na bank zawał . Uczucie przystawiania rozżarzonych węgli do ciała , też pewnie jakiś rak. Badania profilaktyczne nie zaszkodzą , na pewno pozwolą na większy dystans do naszych " dolegliwości" Najgorsze to kiedy zawężają się nasze bezpieczne strefy do domu lub samochodu bo tylko tam czujemy się bezpiecznie .
  22. spinoo

    30 lat wspólnego życia

    Trzydzieści lat żyje z tą cholerą , na imię ma nerwica lękowa. Owszem były lata kiedy byliśmy w separacji / pięć lat bez objawów / i myślałem , że odeszła ode mnie, ale nie dobrze jej ze mną bo znowu jesteśmy razem.. Raz wygrywam ja raz ona .Ciekawe tylko co zrobi jak mnie zabraknie ?
×