-
Postów
1 229 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SarkastyczneSerce
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 38
-
Co nam dziś przyniosło ulgę?
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Myrcella temat w Kroki do wolności
Że budzik jutro o 6 zamiast o 5 Niby tylko godzina, a jednak robi różnicę. -
Nie lubię starych ludzi, przypominają mi o tym, że ja też będę w przyszłości stary, niedołężny i żałośnie samotny. Nie znasz metod, które stosuję. Jak już to biorę dziewczyny na swój luz, inteligencję, pewność siebie i brak ograniczeń Spontaniczność i pomysłowość często jest kluczem. Ale jestem raczej tym miękkim, nieprzystojnym, nieatrakcyjnym typem siedzącym przy barze, a nie królem podrywu. I w tym roku mocno przystopowałem z takimi relacjami, no dobra, nie mogę zaprzeczyć, że nie będę tego robić na urlopie ale to nie to czego naprawdę chciałbym od życia. Może i sobie daruję, spędzę więcej czasu z rodziną, a nie tylko prochy i alkohol w kółko jak przez cały zeszły rok (w tym roku coraz mniej, teraz od września nic nie brałem, normalnie mi się znudziło ). Jestem naprawdę innym człowiekiem na co dzień i na urlopach. Gdy nie muszę ustawiać budzika budzi się we mnie zło. Lubię pomagać tym, którzy nie mogą poradzić sobie sami, w tym zwierzętom. I przez Karalajnę macie tu o mnie zdecydowanie nieprawdziwe zdanie na temat tego jaki jestem dla kobiet Pozdrawiam Cię @Karalajna, nie przestawaj być sobą, lubię te komentarze Jestem raczej zwyczajnie dobrym facetem dla kobiety gdy jestem z nią w związku. Dwa głosy za, w tym coś może być, muszę zapamiętać. He he he he he he, na początku nie była problemowa, ja byłem, dużo pracowałem, nie miałem dla niej czasu, później było sporo numerków, później zaczęła chcieć ode mnie czegoś więcej, nie dziwię się jej, a ja ją pod tym względem zawiodłem, powiedzmy. Ale jest śliczna, 170cm, na oko z 49-50kg, idealna figura, stanik D. Ale tym razem chyba zrezygnowałem z niej na dobre.
-
Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik czy może Melancholik?
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Sola temat w Psychologia
Za dużo najeżdżania na te wszystkie wyrazy, upierdliwe to jest Szkoda. -
Choleryk, Flegmatyk, Sangwinik czy może Melancholik?
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Sola temat w Psychologia
Gdzie masz ten test? -
Jeszcze nie Masz drabinę?
-
Nie. Masz karty do gry?
-
Nie. Masz dużo książek?
-
Dzień dobry ludki
-
Sytuacja sprzed chwili idealnie oddaje moje życie. Uderzyłem kolanem w słupek na barierce oddzielającej pasy na międzymiastowej słuchając tego. Jezu jak bolało i boli ale nie mogłem się zatrzymać bo samochody Dobrze, że lewym, gdybym uderzył prawym mógłby znowu być szpital. I znowu się tłumacz "co pan zrobił" Bez celu, bez planu, goniąc za zachcianką. Co jeżeli moje życie to naprawdę taki bieg? Biegnę bez celu, a losowe wypadki powodują ból, a ja biegnę dalej śmiejąc się przez zaciśnięte zęby? Czy to ma sens? Spędziłem dziś świetny wieczór, rozmawiałem z ludźmi, których lubię, dostałem zaproszenie do Escape Roomu i na nic od znajomej, żebym został dzień dłużej w Gdańsku (ludzie kojarzą mnie z dobrą zabawą bo nie mam ograniczeń i od ręki realizuję nawet głupie pomysły), było darmowe żarcie co zawsze cieszy, popchnąłem swoje granice ciut do przodu. No wszystko dobrze, wszystko na plus, obiektywnie dobre życie i udany dzień. A ja wciąż nie jestem szczęśliwy! Ku*wa jego mać, jakby to mój dziadek powiedział Może się myliłem i ktoś inny ma rację? Może rzeczywiście nie jestem sobą? Bo dlaczego miałbym nie być szczęśliwy, ku*wa. Może mam tę maskę i udaję ale czy to możliwe nie wiedząc o tym? Wmówić sobie coś tak by o tym nie pamiętać? By uznawać fałsz za jedyną i niezmienną prawdę? Dlaczego siedzę teraz sam w jednym z ulubionych barów zamiast dalej gadać ze znajomymi? Tyle pytań bez odpowiedzi, tyle pytań, na które nie chcę z lenistwa odpowiadać. Chyba powinienem dość więcej zdjęć do planu, mniej myśleć, mniej spać bo zmęczony po prostu działam jak maszyna realizując cel za celem. Tyle, że teraz nawet w tym przestaję powoli widzieć sens. Co zrobić by odnaleźć siebie, zwiedzić z plecakiem Europę? Pracować jako wolontariusz w hospicjum? Tyle rzeczy już w życiu robiłem i nic nie dało mi szczęścia na dłużej niż chwilę. I od dawna nic nie dało mi szczęścia w ogóle. Radość tak ale nie szczęście. Co jeżeli jestem szczęśliwy i tego nie widzę i nie doceniam? To by dopiero było kiepskie, od razu bym się zabił
-
Odwzajemniona miłość. A Twin zdaniem?
-
Zajrzy od problemów ale z reguły tak. Bo ludzie się nie zmieniają
-
Dziś radość sprawił burger za 60zł w gratisie I to z łyżeczką sosu dodatkowo, zjadłem na luzie. Wypalam się coraz bardziej. W przyszłym roku zrobię podejście do hot doga 1,6 mln SHU w całości, nie sosie. To jak zjeść dwa gazy pieprzowe na raz. Jeszcze z pół roku. Kocham to. I lubię to, że przygotowany jest w masce co by sos nie prysnął w oko i nie wypalił źrenicy Najostrzejsza niemodyfikowana papryka na świecie (według księgi Guinnessa), przerobiona i skondensowana. Mój ukochany kwas z akumulatorów.
-
Jest jeden dziwny błąd, widzę posty ignorowane. Nie wszystkie ale widzę. Nie przeszkadza mi to, mówię w razie gdyby okazało się to ważne. Może być to jakieś ustawienie nadrzędne forum, ciężko powiedzieć z całą pewnością ale tak to wygląda, to ma dla mnie sens. Inną rzeczą jest to, że forum wylogowuje przy każdej okazji typu odświeżenie strony, restart przeglądarki, przerwa w zasięgu sieci, przeskoczenie między uruchomionymi aplikacjami. Choć to może być po prostu wariactwo IP, Chrome dość dobrze znosi forum, Orbox zmieszany z Orfoxem już nie ale to specyficzne aplikacje. No i mogą to też być skutki wsadzania paluszków w root. Na szczęście działa bez wylogowania na dwóch niezależnych urządzeniach w tym samym czasie, to bardzo wygodne. Ale jak kopsnie to z obu Co do czego muszę się logować minimum kilkanaście razy dziennie gdy wylogowuje np podczas pisania postu
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Piłem wszystko, wszędzie, kursy mogłem i gdzie mogłem, a nie piłem grzanego białego, w szoku jestem. Wszystko przede mną. No weź, czerwone grzane rządzi, białe zimne -
@Aylen90 nie widzę powodu do nerwów Np teraz nic mi nie brakuje, a i tak nie jestem szczęśliwy Ten typ ma już taką wadę. Nuda, zwykła nuda jest groźna u mnie. Nie widząc sensu łatwo jest o zła decyzję patrząc obiektywnie. Dlatego nie trzymam w domu broni. Ale postrzelać lubię, siostrę będę uczył za tydzień na urlopie Weź i oddaj czekoladę gdy jest taka pyszna Niektóre tak. Raczej uznają to za wymyślanie. A ja nie drążę tematu.
-
Może wyzdrowieli i odeszli? Jest pełno nowych, przyzwyczaisz się Kim jesteś i dlaczego tu jesteś Twój powrót to coś dobrego czy złego? Zwykle ludzie wracają na fora gdy wraca problem.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Czytałem i widziałem. Książki zawsze lepsze. Gdy się zaczyna od książki film nigdy jej nie dorówna. Gdy zaczynasz od filmu wyobrażone postacie mają konkretny wygląd, zarys charakteru - to minus. Wyobraźnia jest ograniczona. Książki mają więcej treści. A co z Inferno? Czytałaś/oglądałaś? Podobało się? Ja tylko oglądałem, zawiodłem się strasznie, na tyle by nie czytać książki. A szkoda, być może ma potencjał. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Przynajmniej próbował. Moja kazała zrobić test mmpi2, sama nawet nie zrobiła gdy chciałem. Miała w dupie. Tyle, że wiesz, u mnie nikt nie wierzy, że mam problem. Była jedna co wierzyła ale brała 400zł za 1,5 godziny. Pierwsza darmowa rozmowa dla mi pozytywnego kopa na kilka tygodni ale nie będę jej wykorzystać, robi dobrze swoją pracę to nie będę z nią gadać za darmo. Ja nie wyglądam na kogoś z problemami. Wszystkie testy jak dotąd zaliczone bezbłędnie, ciągle uśmiechnięty bo inaczej nie umiem nie mając uczuć i nie potrafiąc się rozpłakać czy zdenerwować. No normalny gość. Tylko nieszczęśliwy, i o jejku, dlaczego pan tak mówi -
Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)
SarkastyczneSerce odpowiedział(a) na Aga1 temat w Kroki do wolności
Gratuluję. Mieć dobrych ludzi w pracy to połowa sukcesu. -
@KotJaroslawa @oka22 Chodźcie tutaj Przerasta mnie założenie tematu na forum z telefonu ale u mnie w temacie można pisać Zezwalam Bo co do naszych diet jest jedno kluczowe pytanie - JAK NIE ZJEŚĆ CAŁEJ CZEKOLADY?
-
Tu mam lepiej, nie piję coli, tylko energetyki. Colę zwykle kupuje się w 2l butelce, a to już 900 kalorii. 1/3-1/4 dziennej porcji. I energetyki łatwej zastąpić bezcukrowymi. Lubisz colę bez cukru?
-
To z czym robisz kanapki? Pytanie może głupie bo mam 28 lat ale przeważnie czasu starcza to na wrzucenie czegoś na chleb i pobiegł dalej -_- No i nie jem już chleba Przez kilka tygodni zrobiłem dietę tylko 2800 kalorii, zamieniłem napoje z cukrem na dietetyczne i zacząłem patrzeć na to co jest w jedzeniu, nie tylko na wygląd i cenę. I ciągle głodny bo niecałe 3 tysiące kalorii tylko, uuu. No i 5 kg w dół. Ogólnie mam spalanie zwykłe bez siłowni w granicach 4-5 tysięcy kalorii, pochłaniałem sporo więcej. Żarcie przed komputerem czekolad zrobiło swoje. Zauważyłem też w pracy, że się jakby "wyrobiłem", mogę przenosić dwa odważniki po 50kg na raz. Mamy takie, chciałem się sprawdzić i jestem zadowolony. Sam się zdziwiłem bo ręce mam bardzo chude i ogólnie mało mięśni.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 38