Ludzie jak dla mnie to że potraficie mówić o takich rzeczach jest dla mnie niesamowite, żeby nie powiedzieć piękne. Dziś jestem 1 raz na tym portalu i powiem szczerze że jestem zdumiona że na tym świecie jest tyle wrażliwych osób, podobnych do mnie i tak naprawdę normalnych! Smuci mnie to że nie znam żadnej takiej osoby z która mogłabym porozmawiać na takie tematy jak tutaj..o problemach wewnętrznych, wogóle o problemach..W moim otoczeniu znajdują się osoby które raczej nie rozumieją takich tematów jak zastanawianie się nad sensem życia albo "nerwica". Ja sama nie wiem czy wciąż mam narwicę, urodziłam się ze zmianami w mózgu przez co miałam różne tiki nerwowe, w wieku dojrzewania odwiedziłam kilku psychologow, bylam na psychoterapii zazywalam leki bałam się ludzi i straciłam przy tym kilka lepszych lat mojego życia ponieważ to nic nie dawało a najważniejsze tak naprawde są osoby wokół nas które rozumieją pocieszą ale przedewszystkim są z nami całym sercem. Teraz można powiedzieć że z wielu problemów wyszłam, musiłam stać się mniej wrażliwa, nawet nieraz bezuczuciowa żeby przebrnąć przez różne sytuacje w moim życiu. I wciaż mam różne problemy natury osobistej..choć już nie tak silne jak kiedyś i tak stworzyły we mnie jakąś pustkę tak jakby życie nie pozwalało być sobą żeby przetrwać wśród ludzi.. ja rozumiem to o czym Wy wszyscy tutaj piszecie, i tak naprawdę nie było by nerwic ani depresji albo dało by się je szybko uleczyć gdyby na świecie byli ludzie którzy potrafią rozumieć rozmawiać i kochać...Ciesze się że chociaż tu mogę być sobą:) Przepraszam że troche nie na temat ale nie mogłam znaleźć miejca żeby się wypowiedzieć na ten temat...Pozdrawiam Was wszystkich!! I wszystkim życzę szczęścia bo naprawdę na nie zasługujecie ! Każdy zasługuje!!!