Witaj Rebeko.
Od dwóch lat biorę doxepini żadnych innych leków. Ten lek nie uzależnia. Natomiast jeżeli chodzi o odstawienie leku ( mówię tu nie tylko o doxepinie, ale o wszystkich tego rodzaju lekach), nie rób tego. Ja zrobiłam dokładnie to samo na początku choroby - odstawiłam bo poczułam się lepiej. No i niestety, wszystko wróciło, ale od roku czuję się dobrze. W tej chwili biorę dawkę homeopatyczną, bo 00,1 mg tylko na noc, a czasami nie biorę wcale i jest ok.
To, że nastąpiła u Ciebie poprawa to świetnie, ale za nic nie odstawiaj leku. A o tym, kiedy odstawisz lek powinien zdecydować Twój lekarz. Nie spiesz się tak z tym odstawieniem. Trochę cierpliwości, a będzie dobrze. Uwierz mi.
Życzę zdrówka.
Pozdrawiam