Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rumianek

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Rumianek

  1. Rumianek

    Leki antydepresyjne

    Witam, przyłączam się do głosów poprzedników. Idź do lekarza, to nie żaden wstyd, a życie jest za krótkie żeby je marnować na samodzielne męczenie się z objawami depresji czy nerwicy. Psychiatra to lekarz jak każdy inny, a jeśli tak bardzo się wstydzisz to idź prywatnie. Lekarz z Tobą porozmawia i postara się dopasować najlepszy dla ciebie lek. Ja żyję z tym z przerwami od przeszło 10 lat, da się to przejść, ale to Ty musisz zrobić pierwszy krok. Trzymam kciuki [Dodane po edycji:] Zapomniałam dodać, że też na początku próbowałam leków bez recepty bo wstydziłam się iśc do lekarza, ale one nie poskutkują jeśli jest tak jak piszesz.
  2. Jak pewnie się domyślacie to jest moja zmora. Lekarz stwierdził że choroba ma podłoże endogenne. W związku z tym mam pytanie, czy komuś udało się pozbyć czegoś takiego a jeśli tak to jakimi metodami to osiągnął. Z góry dziękuję za odpowiedź
  3. Rumianek

    Depresja objawy

    Wiesz Natasza, to co piszesz o lęku że zostaniesz sama, martwisz się o swoich bliskich bardziej niż to zwykle bywa, wyobrażasz sobie że stanie im się coś złego, to jeden z typowych objawów depresji. Tak samo jest z twoim brakiem chęci do wyjścia z domu. Spróbuj iść do lekarza rodzinego i powiedzieć mu o tym, może doraźnie on da ci coś co pomoże ci dotrwać do wizyty u specjaisty. Kązdy kto ma depresję czuje się jakby zaraz miało się skończyć jego życie, jakby nie miało być nic dalej, nie widzi przed sobą żadnej przyszłości. Ale można temu zaradzić. Bądź dzielna, Porozmawiaj też z chłopakiem, on w takiej chwili powinien być dla ciebie wsparciem. Niech cię zabierze do kina, do kawiarni na coś słodkiego a ty spróbuj się przełamać i idź z nim. WYdaje mi się, że jesteś nadal dość mocno przejęta sytuacją ze swoją mamą. Jeśli czujesz że tego ci trzeba, masz jej coś do powiedzenia to skontaktuj się z nią. Porozmawiaj, opowiedz jej o tym jak się czujesz, o ile nadal na tyle jej ufasz. Co do mnie to ja zbliżam się już do trzydziestki, i walczę z moimi depresjami co pewien czas. Ja nie mam uregulowanej sytuacji z matką , może po trochę też i dlatego. Jednak moja matka zostawiła mnie twierdząc że nie ma dziecka około 15 lat temu. Teraz szuka ze mną kontaktu, ale tylko w sytuacjach wie, że mogłabym jej coś załątwić. nie chcę z nią utrzymywać kontaktu, bo myślę że to po pierwsze mogłoby zranić mojego tatę, który poświęca mi całe swoje życie, a po drugie wiem, że ta osoba nie zmieniła się od momentu gdy mnie zostawiła. Zapomniała o całej swojej winie, o tym co mi zrobiłą i zachowuje się jak gdyby nigdy nic. Ale mniejsza o to. Idź jak najszybciej do lekarza rodzinnego i porozmawiaj, zrób na początek chociaż tyle. Im szybciej zaczniesz coś robić tym szybciej i łatwiej wrócisz do normalnego życia. Pozdrawiam i odzywaj się jeśli masz taką potrzebę.
  4. Rumianek

    Depresja objawy

    Natasza, ile masz lat? tak z ciekawości. Mnie też zostawiła matka, mięło już ponad 15 lat, probuje mnie teraz do siebie przekonać ale ja nie mam jej nic do powiedzenia. a propos twojego problemu, spróbuj może iść do lekarza rodzinnego i on wstępnie może ci jakoś pomóc. Napisz poza tym co dokładnie czujesz, może ci to sprawi ulgę, ja przeczytam może dopomogę ci jakoś pozdrawiam
  5. Rumianek

    Depresja objawy

    Hej, NIebanalna i jak po wizycie? Jeśli cie to pokrzepi nieco to ja męczę się ponad 6 lat, mam wzloty i upadki, ale nie można się poddać, pamiętaj
  6. Rumianek

    Depresja objawy

    Niebanalna, dokonywałaś prób samobójczych i nikt nie skierował cię do specjalisty?? Jeśli nie to najlepiej sama idź i to jak najszybciej. To nie jest żaden wstyd, choroba jak każda inna, może dopaść każdego. A im szybciej zaczniesz coś z tym robić, tym szybciej będzie ci lepiej. Tym bardziej jeśli jesteś w klasie maturlnej i nie chcesz niczego zawalić, powinnaś się pospieszyć, bo leczenie nie przynosi efektów od razu. Na początku jest ciezko, ale da się z tego wyjść. Trzeba tylko udać się z tym do kompetentnej osoby. Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam
  7. Rumianek

    Depresja objawy

    Słuchajcie, mimo tego, że trochę już się męczę z depresją i nerwicą, to mam jedno pytanie. zawsze lekarz dawał mi rexetin i to po jakimś czasie działało. teraz niestety, po okresie poprawy i w trakcie brania tego leku objawy depresji zwnosu wróciły. lekarz zmienił mi lek na Aurex i do tego Pramolan. Dziwnie się po tym czuję, tak jak gdybym znowu była na początku leczenia, pewnie to normalne, ale pierwszy raz mam zmianę leku w trakcie kuracji i chciałabym się upewnić. Dziękuję z góry za szybką odpowiedź.
  8. Rumianek

    Depresja objawy

    WItaj RISE Popieram Różę w pełnym zakresie. Jeśli osoba, która ma być Twoją drugą połową nie potrafi podejść do Ciebie ze zrozumieniem i wyciągnąć pomocną dłoń, to niezależnie od tego co czujesz, to nie jest właściwa osoba. Miałam w życiu też jednego takiego osobnika, który wziął nogi za pas gdy tylko zobaczył, że i ja (niegdyś pełna energii i optymizmu osoba) rozpadam się psychicznie. Facet zostawił mnie bez żadnego słowa, poprostu pewnego dnia zniknął. początkowo było mi bardzo ciężko, siedziałam w domu i ...nic. coraz gorzej. Niestety ja musiałam sięgnąć po leki i odwiedzić psychiatrę, bo byłam juz bardzo głęboko w dole. Ale wiesz, pomimo tego, uwżam teraz, po 5 latach, ze dobrze się stało. Mam teraz narzeczonego, z którym mogę rozmawiać o wszystkim, który pomaga mi w depresji i czasowych akatach paniki, trzyma za rękę i mówi, że będzie zawsze bez względu na wszystko. jeśli przeczytasz mój wczesniejszy post, bodajże z poprzedniej strony, dowiesz się że też teraz przchodze kolejną depresję, tym razem po śmierci bliskiej osoby. byłam dziś z tego powodu u lekarza, który zmienił mi leki na silniejsze. Ale wiesz co, musze dać sobie radę. I ty też musisz dać sobie radę. Po to jest to forum, by wzajemnie się wspierać, by nie czuć sie osamotnionym w swej przypadłości. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki. na siłę, ale rób cokolwiek. Napewno spotkasz osobę, która będzie Ciebie warta, bo na to zasługujesz i pewnie to otrzymasz.
  9. Rumianek

    Depresja objawy

    Witam ponownie czujący to samo co ja. Znowu dopadła mnie ta cholera, było już lepiej, ale... teraz to już i leki nie pomagają. Muszę się wyżalić, może to przyniesie mi ulgę...dwa tygodnie temu w niewyjaśnionych okolicznościach zginął mój kuzyn, po trzech dniach kiedy nie było go w domu, znaleziono jego ciało w rowie. Nie mogę się z tym pogodzić. Nie mogę znieść myśli, że osoba z którą łączą mnie wspólne lata dzieciństwa, młodości i problemy początków dorosłości nagle zniknęła, tak po prostu, z dnia na dzień. Zupełnie bez sensu. W niedzielę gdy już prawdopodobnie nie żył wysłałam mu jeszcze smsa, tydzień temu wrócił tylko raport o niedostarczonej wiadomości. Oglądam nasze wspólne zdjęcia, gdy leżymy obok siebie jako niemowlęta, potem zdjęcia z komunii, z ognisk, z urodzin...nie mam już ochoty na nic, nawet na ślub o którym tyle marzyłam. Na pogrzebie nie byłam w stanie wejść do kaplicy, niewiele zresztą pamiętam bo ciągle płakałam. Dalej zresztą płaczę a kuzyn śni mi się po nocach. Obsesyjnie zaczynam się o niego modlić, nawet w myślach jadąc pociągiem nie umiem przestać. Gdyby nie modlitwa pewnie by mnie już tutaj nie było. nie chcę byście się nade mną użalali bo to jeszcze bardziej mnie pogrąża w rozpaczy. PO prostu czytając ten post też pomódlcie się, będę Wam za to wdzięczna. Może to zupełnie bez sensu co piszę, ale...wydaje mi się że jeśli ma ktoś na tyle odwagi by choć nieznanym wprost ludziom mówić o swoich problemach i przeżyciach, to ma serce i zrozumie ból innego serca. pozdrawiam
  10. Rumianek

    Depresja objawy

    KrzysztofieT moje depresje są z reguły o średnim natężeniu, nie uważam sie za jakiegoś eksperta w tej dziedzinie. OPisałam tylko jakie są moje odczucia. Fakt, że nerwica bardziej mi doskwiera może wynikać stąd, że żyję z nią codziennie, a depresja zdarza mi sie "sezonowo". NIe pozostaje mi nic innego jak życzyć CI "więcej radości w życiu" choć mam świadomość , że to nie jest łatwe do zrealizowania. Pozdrawiam
  11. Rumianek

    Depresja objawy

    Jesli mogę dołożyć swoje dwa grosze, to i mnie wydaje się, ze depresja jest łatwiejszą do zwalczenia niż nerwica. Może błądzę i ktoś mnie wyprowadzi z błędu, ale takie właśnie są moje odczucia. O ile po pewnym czasie zażywania rexetinu objawy depresji zanikają i człowiek zaczyna umieć cieszyć się porankiem czy leżeniem w łózku, to nerwicy żadne środki nie omagają mi opanować. Nie chodzi mi tylko o same dolegliwości somatyczne wywoływane przez nerwice (zawroty głowy, biegunki, osłabienia, gorączki i te sprawy) ale o same napady lęku, o irracjonalne zachowania z tym związane. MNie depresja męczy systematycznie na jesień i wiosnę od ponad pięciu lat ale zaczęłam akceptować to ze taka jestem, natomiast co do nerwicy to za każdym razem mam wrażenie że wpędzi mnie do grobu
  12. Rumianek

    Nerwica a ciśnienie

    Ja też mam niskie ciśnienie a na dodatek wypadanie płatki zastawki. MOże to faktycznie ma zwiazek z nerwicą.
  13. Ja zemdlałam raz, ale sytuacja była skrajnie stresująca a poza tym byłam osłabiona po zabiegu. W dzień po laserowym zabiegu oczu wstałam rano, wydawało mi sie że coś sie dzieje z jednym okiem, tzn że po zabiegu doszło do przemieszczenia płatka rogówki. Poszłam do łazienki żeby to sprawdzić i kiedy stałam przed lustrem poczułam falę gorąca. zrobiło mi się cimno przed oczami, tylko czułam jak uderzam głową o kafelki. trochę się pokaleczyłam (nie wiem dotąd o co). gdy ocknęłam się jakoś dotarłam do łózka i po dwóch godzinach gdy doszłam do siebie dało sie zobaczyć skutki (rozcięty kawałek policzka aż do środka nosa). to był jedyny wypadek i wydaje mi się ze to był wynik lęku o oko. byłam na pogotowiu, dali mi zastrzyki, zrobili badani i wszystko pięknie. okulista też był zdziwiony gdy przyszłam na badanie kontrolne i opatrunkiem na twarzy. teraz też zdarza mi sie uczucie, że zaraz zemdleję, ale panuję nad tym. wmawiam sobie, ze to sie nie stanie, ze to tylko moje myśli i to działa.
  14. Ja uważam, ze powinieneś porozmawiać ze swoją drugą połową. Njagorszą rzeczą jest dusić wszystko w sobie. Ja bałam sie powiedzieć mojemu narzeczonemu co się ze mna dzieje, ze mam nerwicę, ataki paniki i okresowe depresje. Efekt był taki, że On myślał, ze moje zachowanie wynika stąd, że przestał mnie interesować, że moje uczucie osłabło. Dopiero gdy zebrałam sie na odwagę i wszystko mu po wielkich trudach powiedziałam, zrozumiał mnie i wiecej, pomaga mi teraz. Wspiera mnie a nie zadaje pytań w momencie kiedy ja nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć. Uważam, że w związku szczerość i zaufanie powinny być podstawą. Wiem, że mówienie o sobie rzeczy, które ukazują naszą słabość jest trudne i wymaga wiele odwagi, ale jeśli faktycznie macie być ze sobą, to dziewczynie nie będzie to przeszkadzało, a wręcz będzie stanowiła dla ciebie wsparcie.
×