Skocz do zawartości
Nerwica.com

cassis

Użytkownik
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia cassis

  1. taki schemat rano - gorzej, wieczorem - lepiej jest baaardzo typowy dla nerwic, depresji endogennych, a więc i dla agorafobii oczywiste jest że po powrocie do domu i załatwieniu wszystkich spraw napięcie opada, zmniejsza się lęk mam, a właściwie miałam dokałdnie tak samo wieczorem jestem/byłam innym człowiekiem
  2. polakita - bez dwóch zdań to nerwica u większości tak się zaczyna, kazdy musi przejść etap niedowierzania i wycieczek po lekarzach różnych specjalności, zanim się pogodzi z prawdą
  3. czuję się OK ale jednak ta daweczka to dla mnie taka proteza z którą nie chcę się rozstać :-P jednak po kilku dniach abstynencji czuję te zapy w głowie czy lekkie mdłości nie opłaca mi się, bo pewnie i tak zaraz musiałabym wracać do leków, za dobrze się już znam :-(
  4. nie wiemy co to znaczy "po kawałeczku" może jednak za szybko ja tez biore ok. 5 lat i troche boję się zejśc z dawki 5 mg, choć ona ponoć nic juz nie daje [Dodane po edycji:] a tu myniucha pisze o dość bezbolesnym odstawieniu S. seroxat-na-seronil-t12790.html
  5. cholercia nie wiem czy to pocieszające...:/ ale typowe
  6. wygląda to na typową derealizację nerwica na bank !
  7. cassis

    Powiedzieliście?

    nikt za bardzo nie wie, nawet najbliższa rodzina próbowałam coś tam tłumaczyć ale zero zrozumienia, dałam sobie spokój na szczęście widać moja choroba nie ma wielkiego nasilenia, nigdy nie przeszkodziła mi w normalnym zyciu, pracy czy wychowywaniu dziecka a trwa 13 lat...
  8. sweety, znamy się z zaszafia...? kim jesteś?
  9. dawke podtrzymujaca biore lacznie pewnie ok. 10 lat i byc moze nigdy nie przestane bo czuje sie super [Dodane po edycji:] ponoc moja dawka juz nic nie daje ale dla mnie to taka proteza psychiczna ktorej nie umiem sie pozbyc jak dla mnie, moze tak pozostac
  10. cassis

    Psychotropy a ciąża

    post196489.html#p196489 [Dodane po edycji:] ewentualnie spróbuj zamienić na Zoloft ponoć najbezpieczniejszy w ciązy Seroxat rzeczywiście jest najgorszym wyborem z SSRI, chociaż chetnie przyjmowany w ciązy na zachodzie Prozac nie lepszy [Dodane po edycji:] ja odstawiłam Seroxat z dnia na dzien to byl koszmarek
  11. ja natomiast chodziłam do Pana Ohl 8 miesięcy i własnie terapie przerwałam niestety ten terapeuta mi nie pasował, bardzo nie odpowiadało mi jego poczucie humoru, czułam się nieswojo gdy podśmiewywał się ze mnie, uważam że to mało profesjonalne podejście zgadzam się, że może być skuteczny w leczeniu nerwicy lekowej, jednak należy zaakceptowac jego specyficzny sposób bycia mnie się nie udało szukam dalej
×