bee84

IceMan ... no - uwielbiam takie joke'i

Wszyscy tu piszą o bezsenności ..... ja tu się chwalę, że po Citabaxie śpię jak w zegarku ..... i co się stało??? ..... oczywiście dzisiaj całą noc nie spałam .... no zaje***cie ..... hehe

Ridllic - masz dobrą filozofię

Nom .... do zabawiania lepsza jest ładna i głupia ..... ale ile czasu można się bawić ........... Ja nie zauważyłam żeby ludzie się "parowali" wg Twojej zasady .... powiedziałabym, że często jest wręcz przeciwnie ... beznadziejne paszczury mają zajebistych facetów i odwrotnie ....

CN ... słuchaj ... zawsze po Citabaxie nie śpi się ze dwa tygodnie ..... ale potem będziesz spał jak w zegarku - jak nigdy przedtem .... Mówię Ci ..... ja NIGDY tak regularnie nie zasypiałam jak teraz ...... Citabax reguluje sen ...

nie jestem facetem ... ale wiem, że z PEWNOŚCIĄ nie patrzą tylko na wygląd .... no bez przesady ...

... a w co się będziemy bawić???

Ja już też zgubiłam wątek nom Samotna_zagubiona - nieciekawie jest marnować swoje najlepsze lata w samotności ... Ridllic ... też już myślałam o biseksualiźmie ale laski mnie coś nie jarają Azotox ... cóż za błyskotliwe wnioski hehe .... a z tym swoim brzydactwem to grubo przesadzasz

hmmmmm .... no cóż ... akurat trafiłeś na osobę, która ma stały kontakt z upośledzonymi ... więc ten temat nie jest mi obcy Upośledzeni intelektualnie nie są w stanie normalnie funkcjonować ... co jest oczywiste ... więc nie są w stanie funkcjonować w związku .... co nie znaczy, że nie można ich pokochać ...

jamjam ... wspaniałe podejście

... co to za beznadziejne pytanie??? W jakim sensie upośledzony??? ---- EDIT ---- ................................. myślałeś o sobie???????? hehe

Racja - ja też czasem umiem się zmobilizować na jakiś czas ... a potem muszę odchorować żeby stres ze mnie zlazł ... Nic dziwnego, że się źle wieczorem czułeś ... byłeś zmęczony i wogóle ..... każdy normalny człowiek pada po takim dniu wrażeń (tym bardziej po "Upiorze w operze" ) .... tylko my się tym zbytnio przejmujemy i niepotrzebnie zwracamy na to uwagę ...

A tak na poważnie to ja nie wiem czy sobie kogoś kiedykolwiek znajdę .... pewnie kiedyś tak - w końcu cuda się zdarzają Najgorsze jest to, że samotność jest główną przyczyną mojej nerwicy ... ---- EDIT ---- Potrzebuję chłopa i tyle

hehe ... Azotox nie dramatyzuj ... nie tylko Ty tu masz zwałe ... ... mi jest nas wszystkich żal ---- EDIT ---- Ridllic ... pewnie, że nikt nie żyje wg swoich wzniosłych ideologii .... teoria teorią ... a praktyka praktyką ... Też jestem zajebista a nikogo nie mam hehe

Retro ... wyobrażam to sobie ... ale dzięki Bogu udało Ci się zasnąć ... A ja wczoraj czułam się zaje***cie ... przedwczoraj też .... ale dziś w nocy śniło mi się, że moja mama nie żyje ... i nie dość, że teraz jestem niewyspana ... to jeszcze wali mi serce ... No i cały czas próbuje zwiększyć dawkę leku z Citabaxu 20 na Citabax 40 .... może to przez większe dawki gorzej się czuje ... może za tydzień dwa będzie lepiej ...

BadBoy - owszem - nie ma nic przyjemniejszego Ridllic ... pewnie, że powinna być ładna, miła i inteligentna ... nie ma co se żałować ---- EDIT ---- Azotox ... atrakcyjne osoby może rzeczywiście nie mają gorzej ... bo wiadomo, że lepiej być "ładniejszym" niż "brzydszym" - to nie ulega wątpliwości - taki już jest ten świat ... ale jeszcze trzeba pamiętać, że "ładny" i "brzydki" to pojęcia względne ... ... ale z pewnością "ładniejsi" nie mają raju na ziemi ... i nie mają partnera na zawołanie ...

To ile Ty masz Kolego lat??? 80???

Modelki czy aktorki mają fulll adoratorów ... ale niekoniecznie jest to związane z prawdziwym uczuciem ... A co do zbyt wysokich wymagań ... to masz rację ... może czasem jest dokładnie tak jak mówisz ...

Azotox ... znasz się znasz ... i nie żyjesz w innym świecie ..... tylko najwyraźniej masz inne doświadczenia ...

No ... brak samokrytyki nie ma nic wspólnego z pewnością siebie ... A co do Nieboszczyka ... nie wiem czy to by podniosło jego samoocenę ... podejrzewam, że by pomyślał, że laska się z niego nabija ... ... ale może niech na ten temat wypowie się Nieboszczyk

Azotox .... atrakcyjni ludzie mają CZASEM gorzej ... bo przykładowo gdyby takiej zaje***tej lasce spodobał się nasz Nieboszczyk .... to jakby nawet biedaczka nie wiadomo jak się trudziła i tak nie miałaby u niego szans ... ---- EDIT ---- Poza tym ... dlaczego uważasz, że jesteś wstrętna??? Zapewne to tylko Twoje zdanie

Po jednym z najgorszych ataków z wycieńczenia wylądowałam w szpitalu, byłam nieżywa, normalnie w zaawansowanej agonii ... wyglądałam tak kiepsko, że z góry, zanim zobaczyli wyniki badań zapodali mi kroplówe z potasem i tam jakimiś solami ... I wtedy pomyślałam sobie, że może pielęgniarka się pomyliła i podłączyła mi coś innego ... wiec czekałam aż akurat nikogo nie będzie na izbie przyjęć ... i zaczęłam czytać co było napisane na tym worku, który mi podłączyli ... i oprócz kalium (potas) ... było jeszcze parę innych nazw łacińskich i jednej z nich nie znałam .... więc godzine łaziłam (trzymając kroplówkę) po korytarzu żeby znaleźć telefon i zadzwonić do koleżanki z farmacji aby się upewnić czy mnie nie trują ... i nosiłam jeszcze ze sobą wszystkie swoje rzeczy, żeby mnie nie okradli

Namiestniku ... no niestety ... atrakcyjne osoby wcale nie mają tak łatwo w sprawach damsko-męskich jak by się wydawało ... wręcz (nie wiedzieć czemu) często mają gorzej ... nieboszczyku ... zbyt radykalnie oceniasz ludzi i zbyt uogólniasz ...

Zgadzam się z Tobą Lariano ... właśnie to jest tajemnica prawdziwej miłości ... żeby zauroczyć osobę, która nas zauroczyła ... Ja też to kiepsko widzę ... bo mam już 25 lat a jeszcze nigdy mnie nic takiego nie spotkało ..... ale zobaczymy co będzie dalej nieboszczyku ... fakt, że atrakcyjnym ludziom czasem źle robi to, że wiedzą, że są atrakcyjni ... ale myślę, że to nie jest reguła .... Nie ma możliwości abym mogła być z kimś kto mi się nie podoba ... nie dotknęła bym go kijem ... nawet gdyby był zaje***cie fajny z charakteru ... .... i to nie jest kwestia wybredności czy jakiś fochów - tylko po prostu nie można robić nic wbrew sobie ...

Tomku ... jeśli można spytać - na jakim punkcie masz obsesję??