Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mbleble1990

Użytkownik
  • Postów

    1 383
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mbleble1990

  1. kurde nie można edytować, mam nadzieję, że nie pójdzie ten post jako osobny tylko się dołączy do poprzedniego No właśnie olanza działa przeciwmaniakalnie a ja mam właśnie obniżony nastrój przez nią ;/ Monster6 też zaniedługo mam komisje, ciekawe czy mi dadzą jakiś zasiłek, może rente kasa by się przydała Ok czyli to nie ta cała mania mieszana, to nawet dobrze. Dzięki za pomoc, biorę i będę brał dalej bo idzie się przyzwyczaić i jest w miarę normalnie. btw Reghum nie mam senności po olanzapinie no chyba, że chodzi o ten stan który trwa jakieś 3 godzinki po wzięciu tabletki to tak, ale ja biorę na wieczór więc zasypia się fajnie. Ale potem już jest tylko pobudzenie i to silne, w sensie jak już rano wstanę i przez cały dzień. Btw. no chyba, że brałeś rano, popołudniu, wieczorem to wtedy pewnie cały dzień pewno byłbyś zmulony. Czyli jak Reghum będziesz wracał do olanzy czy niepotrzebne Ci już leki? Btw. nie lepiej na negatywne objawy jakiś amisulpryd, kwetiapina? Na Twoim miejscu bym raczej w tym kierunki szedł. Też bym chętnie brał je zamiast olanzy no ale to psychiatra decyduje a nie ja. Monster6 możliwe, że to jakieś tam stany które sobie tak nazwałem ale i tak nie przyjemne były więc możesz mieć racje i to nie ta mania mieszana. Może to depresja poschizofreniczna, albo efekt neuroleptyków depresjogenny. Jeszcze nie wiem Dzięki Wam za pomoc i pozdrawiam, żeby to gó wno nam przeszło w końcu
  2. Ok czyli to nie ta cała mania mieszana, to nawet dobrze. Dzięki za pomoc, biorę i będę brał dalej bo idzie się przyzwyczaić i jest w miarę normalnie. btw Reghum nie mam senności po olanzapinie no chyba, że chodzi o ten stan który trwa jakieś 3 godzinki po wzięciu tabletki to tak, ale ja biorę na wieczór więc zasypia się fajnie. Ale potem już jest tylko pobudzenie i to silne, w sensie jak już rano wstanę i przez cały dzień. Btw. no chyba, że brałeś rano, popołudniu, wieczorem to wtedy pewnie cały dzień pewno byłbyś zmulony. Czyli jak Reghum będziesz wracał do olanzy czy niepotrzebne Ci już leki? Btw. nie lepiej na negatywne objawy jakiś amisulpryd, kwetiapina? Na Twoim miejscu bym raczej w tym kierunki szedł. Też bym chętnie brał je zamiast olanzy no ale to psychiatra decyduje a nie ja. Monster6 możliwe, że to jakieś tam stany które sobie tak nazwałem ale i tak nie przyjemne były więc możesz mieć racje i to nie ta mania mieszana. Może to depresja poschizofreniczna, albo efekt neuroleptyków depresjogenny. Jeszcze nie wiem Dzięki Wam za pomoc i pozdrawiam, żeby to gó wno nam przeszło w końcu
  3. W skrócie może jeszcze napiszę, że działa na pewno na objawy pozytywne chociaż ja takich nie miałem ale można poczytać, że działa na ludzi przy psychozach, paranojach itp. Na objawy negatywne na pewno są lepsze leki, których jeszcze nie próbowałem a olanzapina na negatywne objawy może zaszkodzić, tak jak w moim przypadku. U mnie silna senność występuje jedynie po wzięciu tabletki i trwa to tylko trzy godziny. A biorę o godzinie 19 więc zasypia się fajnie ale budzę się w nocy np. o drugiej to już jestem pobudzony i wyspany więc nie muszę spać dalej a nawet mam problem z zaśnięciem ale zazwyczaj idę jeszcze spać przynajmniej do 5. Rano jak już wstaje i przez cały dzień to jestem pobudzony dość mocno. Zmiany jakie zauważyłem pozytywne to: Głównie zauważyłem, że działa na aspołeczność czyli, że mam ochotę na przybywanie wśród ludzi bo sprawia mi to przyjemność a wcześniej wolałem żyć w samotności. Nie mam emocji, uczuć żadnych. Więc powoduje jakby spłycenie uczuć, obojętność, nie przejmowanie się swoim losem, spłycenie , przytłumienie, A negatywnych Lekkie dyskinezy, przyrost masy ciała, depresje, hipomimie, akatyzja, hipokinezja
  4. Znaczy u mnie silna senność występuje jedynie po wzięciu tabletki i trwa to tylko trzy godziny. A biorę o godzinie 19 więc zasypia się fajnie ale budzę się w nocy np. o drugiej to już jestem pobudzony i wyspany więc nie muszę spać dalej a nawet mam problem z zaśnięciem ale zazwyczaj idę jeszcze spać przynajmniej do 5. Rano jak już wstaje i przez cały dzień to jestem pobudzony dość mocno. A jak działa na mnie? Na początku ciężko znosiłem taką zmianę, obniżony nastrój. Dopiero parę dni temu minęło i już chyba jestem przyzwyczajony do tego leku nawet w dawce 15 mg. Głównie zauważyłem, że działa na aspołeczność czyli, że mam ochotę na przybywanie wśród ludzi bo sprawia mi to przyjemność a wcześniej wolałem żyć w samotności. Tu jest właśnie następny problem bo to jedyna zmiana jaką zauważyłem. Mam cały czas anhedonie, czuje, że życie straciło sens, masakra, już trochę przyzwyczaiłem do tego ale mam nadzieje, że to minie. Ponoć neuroleptyki wywołują anhedonie, więc może to przez to. Też masz taki problem z tego co czytam ;/
  5. Dobra znów biorę 15 mg, czyli 3 tabletki od 2 dni. Jest spoko bo już chyba się przyzwyczaiłem do 10 mg ale do 15 mg raczej nie, więc przez to zwiększenie dawki to zaś będę miał parę dni chaosu no ale trudno, przetrzymam to zanim się przyzwyczaje do 15 mg. Piszę o leku który się zwie ranofren
  6. i to jest prawidłowe podejście Monster6, mnie też nic nie wkurza, nic nie przygnębia, wszystko zaakceptowane.
  7. Hej sew333 czyli to, że olanzapina wywołuje depresje to zwykły objaw uboczny tego leku? Ja nie wiem co mogę poradzić może zmnniejszaj dawki bardzo powoli np. ćwierć albo pół tabletki mniej co tydzień albo idź do psychiatry, albo u rodzinnego żeby Ci dał jakieś benzodiazepiny na złagodzenie tych objawów odstawiennych
  8. Czyli silna depresja z pobudzeniem,możliwe, że mania mieszana której nie miałem przed braniem olanzapiny to może być zwykły objaw uboczny i mam to przetrwać? Czy przy takich objawach lepiej rzucić jak najszybciej?
  9. Ma moc ten lek, dziennie robię po paredziesiąt km chodząc po sklepach, po mieście bez celu. To chyba jednak ta mania mieszana bo przy tym megapobudzeniu mam mocno depresyjny nastrój. współczuje ludziom którzy na to cierpią i sobie przede wszystkim. Dawki nie zmiejszam jednak, ale też nie zwiększam. Zwiększę dopiero jak się przyzwyczaje do tego
  10. albo zmniejsze do 1 tabletki jak bedzie juz dobrze to zwieksze do 2
  11. Mam problem z olanzapiną a wizyta dopiero za 1.5 miesiąca pomoże ktoś ? Nie wiem czy brać dalej 2 tabletki czy wrócić do 3 czy w ogóle przestać to brać jak wywołuje u mnie depresje? btw Reghum do ciebie post wyżej zobacz
  12. Reghum ostatni raz kwasa to jadłem z 10 lat temu, w sumie 2 razy z tego raz bad trip kompletny, już nigdy nie sięgne po psychodeliki nawet marihuanin bo źle na mnie działają A te pierdoły to dla żartu pisałem
  13. Dawkę ranofrenu zmniejszylem i jest tylko troche lepiej, ale nie moge rzucic narazie. Zobacze jeszcze czy to rzuce calkiem ale narazie nie. Poczekam do wizyty psychiatry
  14. Byłem dzisiaj na cmentarzu, to piękne i spokojne miejsce, czuć taki spokuj. Chciał bym tam już leżeć, zabije się wkońcu i tak nastrój mam chu,jowy i chyba taki mi już zostanie Najgorsze nagrobki dzieci, smutne, że tak krótko żyły
  15. nie miałem jednak manii mieszanej, a raczej ten stan mieszany czyli silne pobudzenie psychoruchowe z nastrojem mocno depresyjnym minął mi już jak zmniejszyłem dawkę z 3 tabletek do 2 czyli z 15 mg do 10 mg olanzapiny. Do 10 mg byłem już przyzwyczajony chociaż wcześniej na początku też tak miałem na 10 mg jak zwiększałem z 5 mg do 10 mg. Chyba będe prosił o zmianę leku chociaż ten mma też pozytywy. Wizyta dopiero za 1,5 miesiąca ;/ Psychiatra powiedział, że jak 15 mg będzie za dużo to mogę zmniejszyć więc jest good bo za jego zgodą
  16. Spal z 3 albo 5 na raz albo filter spal ewentualnie to i to
  17. Napisales , że coś jest na rzeczy z układem dopaminergicznym i rytmami dobowymi czyli ze jaki moze byc na to sposob bo sie nie znam
  18. Miałem zmniejszać dawkę dzisiaj ale jednak dalej będę brał 3 tabletki tak gdzieś jeszcze przez 2 miesiące ale jak przez te 2 miesiące się nie poprawi to powiem psychiatrze o tym żeby mi zmienił lek. Wywołuje u mnie silnie depresyjny nastrój ten lek i manie mieszaną chociaz dokladnie nie wiem jak nazwac moj stan. -- 22 wrz 2017, 10:45 -- mój psychiatra jest spoko o,gólnie skąd mógł wiedzieć, że ta olanzapina tak na mnie bedzie dzialac. Zresztą ranofren ma tez dobre strony -czesciej wychodze z domu - wiecej sie ruszam
  19. Dziięki za konkretną odpowiedź, też staram się to ackeptować ale bez przesady są granice cierpienia jakieś mam nadzieję. Czyli skończę w psychiatryku no i dobrze przynajmniej tej olanzapiny mi już nie będą dawać, rzucam to świństwo a najpierw sprobuje zmiejszyc dawke moze to cos da. Wyobraź sobie, że ja to brałem na głupią aspołeczność a wywołała u mnie takie gownno
  20. a jakie masz sposoby na walke z tą manią mieszaną bo cholera od paru dni mam wlasnie cos podobnego, natłok myśśli , nastroj mocno obnizony drazliwy, silne pobudzenie, nie moge sie skupic, mysli samobojcze, co chwile chodze po domu albo ide sie gdzies przejsc bezcelowo, dzwonie do byle kogo bez powodu. Nie wiem co to ale nie daje rady z tymm juz, co robic
  21. Mam tak samo ;/ czuje jakąś masakre, boje sie w tym stanie żyć, humor taki, że ino samobój mi w głowie ale nie chce, chce żeby było tak jak kiedyś a na co chorujesz?
  22. Mbleble1990

    Marihuana

    Nie wiem jak u innych ale u mnie palenie ma złe skutki, zawsze łapie urojenia w stylu, że każdy na świecie mnie w tej chwili obserwuje i się śmieje ze mnie a raz nawet wkręciłem sobie, że nie żyje i że jestem już w piekle i że zawsze się tak będę już czuł masakra, a nie polecam próbować jak ktoś ma jakieś zaburzenia psychiczne, chyba, że ma jakieś benzo albo coś przy sobie, żeby przerwać banie. Mi ostatnio pomogło jak się zjarałem 15 mg olanzapiny i bania mi odrazu minęła praktycznie, ale to już ostatni raz był serio, ja już wole alkohol
  23. Cześć no wiadomo, że nie pełnych jeśli uznać, że pełna to 250 ml. to mniej więcej 200 ml leje. Więc 2 litry to 10 kaw normalnych nie za silnych nie za słabych (z 1.5 maks 2 łyżki na 200 ml)z kolei 3 litry to może przesadziłem. Mniej więcej 8-12 kaw właśnie jak piszesz. Teraz się ograniczyłem do 4,5 ax 6. A czy jest możliwe jasne, że tak jak ktoś pije z nudów a jeśli chodzi o dawkowanie to dawka śmiertelna to jakieś 80 filiżanek kawy spożyte naraz. Tak więc sporo mi do tego więc nie przedawkuje no ale jednak zdrowie pewno idzie przez tyle kaw dziennie ;/ Tak samo mam z fajkami, palę co 20 minut, nie umiem nawet się ograniczyć. A już jakaś miażdżyca wyszła. A potem się dziwić, że schizofrenicy krócej żyją o nie pamiętam czy 10 czy 20 lat, założę się, że to przez tryb życia głównie, niedbałość o zdrowie.
  24. Olanzapina to chyba mistrz wśród tuczących psychotropów. 8 kg więcej w 3 tygodnie a myślałem, że to urban legend dodam, że przez ostatnie 6-7 lat moja waga była w miejscu co najwyżej kilogram więcej kilogram mniej. Dodam też że wcale więcej nie jem, nie mam apetytu tak jak zawsze
  25. no w sumie nie wiem a tu jeb sie okazuje ze mam schizofrenie przez kawe i wystarczylo rzucic xd
×