Dzięki. Chodzi mi o to, że źle psychicznie się czuję, że dalej muszę polegać na rodzicach. Chciałbym już móc się usamodzielnić - dostać fajną pracę i nie przejmować się już tym, że wyciągam od nich kasę. Czuję się stary, jak nastolatek w ciele 26latka. Mieszkałem już sam wcześniej w mieszkaniu we Wrocławiu, ale ze względu na sąsiedztwo i wspomnienia z dzieciństwa to był to koszmar.