Skocz do zawartości
Nerwica.com

cookiemonster

Użytkownik
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cookiemonster

  1. a ja to w ogole mam dziwnie , po psychozie stracilam poczucie jakichkolwiek emocji , tzn tak jakby one byly ale jakbym nie miala do nich dostepu , jakby byly przykryte czyms , i co najdziwniejsze zawsze wieczorami widze te emocje jakby na scianie , nie umiem opisac ale widze takie rozne twarze to jest jakies dziwaczne , wtedy slysze w glowie niewypowiedziane zdania , slowa , ale dalej jakbym nie miala do nich dostepu , strasznie dziwna sprawa , juz rok sie tak mecze
  2. a ja sie dzis rozbeczalam! ba! nawet kopalam ze zlosci w recznik ale nie czuje ulgi... no moze troche , szkoda ,ze to tylko takie przeblyski emocji , chcialabym cos czuc zawsze ,a nie tak sporadycznie
  3. ja rzucilam psychotropy , czuje sie bez nich tak samo , chcoiaz lekarze mowia ,ze bez lekow ani rusz to jakos nie zamierzam ich lykac , jestem tylko na zastrzykach co niby wplywaja na myslenie ,a te zycie dalej jest bezplciowe , co to za zycie w ogole...
  4. no ja nie slysze wlasnych mysli , nie odbieram ich nie jestem swiadoma ,ze sa , bo gdzies tam sa ale ich nie odbieram
  5. no czlowiek kieruje sie jakimis wyborami w zyciu , a ja jakbym przestala byc ich swiadoma , nic nie wychodzi mi prosto z serca , czuje sie jak robot , ktory robi to wszystko mechanicznie , nie czujac nic , jakby mi ktos mozg wyssał
  6. biore zastrzyki wlasnie wrocilam z jednego , ogolnie moj stan sie w ogole nie poprawia , nawet mam wrazenie ,ze jest gorzej , idac gdzies nie slysze czy chce tam isc czy nie , te emocje dochodza jakby dopiero z opoznieniem i nawet nie wiem czego dotycza
  7. ja mialam epizod psychotyczny , do tego mam jakies jazdy z wychodzeniem ciala , nie wiem co to ile czasu juz sie tak meczysz? ja od tego zaczelam nawet chodzic w kolko , jakbym szukala siebie , mam takie jazdy w glowie ,ze szkoda gadac
  8. to tak jak ja , tlumilam tak gniew ,ze dostalam az psychozy , teraz nie umiem sie nawet zdenerwowac na kogos , o wywalaniu emocji nawet nie wspomne masakra , nie jestem totalnie siebie swiadoma , nic nie czuje , i juz tak rok....
  9. Czesc , zastanawiam sie czy jest ktos na tym forum co przeszedl psychoze i ma teraz problemy? Otoz ja calkowicie zatrcilam siebie , nie jestem swiadoma siebie , ani swoich emocji , reakcji , po prostu niczego , mecze sie juz tak rok , czy ktos z was mial / ma podobnie?
  10. spie ale te sny sa dziwaczne , trace w nich zawsze rownowage i wszystko jest takie jakby pode mna , jakbym nie dowierzala ze snie , wizyta dopiero 22 grudnia , tyle ze co do natretnych mysli , to ja juz prawie w ogole ich nie slysze , nawet lęku on jakby wyparowal , jakby sie schowal ,a czuje sie jeszcze gorzej
  11. zaczelo sie od lipca tego roku , obecnie biore rispolept na psychoze i asentre na natretne mysli bo choruje tez na nerwice [Dodane po edycji:] na terapie ide od nowego roku ja po prostu nie wiem co jest grane nie umiem wytrzymac w sobie , ja tego nawet opisac nie potrafie jakie to jest okropne uczucie , co mi sie moglo stac ??
  12. moj psychiatra nic mi na to nie mowi nikt mi w ogole nie wierzy co mi jest , a ja od tego zaczelam sie nawet krecic w kolko , jakby mi cos naprawde stalo sie w glowe , mam uczucie splatania , zawijania sie mozgu nie wiem co to tak jakby umysl mi sie zamykal poczulam cos takiego jakby zamknely siewszystkie drzwi , ktore prowadzily do wywalenia zlosci , stres swojego czasu byl ogromny od tego pojawila sie psychoza , totalnie zwariowalam i od tego czasu jest dziwnie , nie slysze swoich mysli w ogole , swoich decyzji czuje sie jak kamien jakis dziwny uwieizony jakby dusze mi ktos uwiezil , mecze sie ogromnie , czasem w swojej skorze wytrzymac nie umiem ;( juz mam dosc , najgorsze ,ze nie wiem co jest grane czy to juz tak zostanie , boje sie strasznie
  13. Czy jest mozliwe ze obkrecilo mi sie cos wglowie od tlumienia zlosci? przeszlam tez psychoze i mam uczucie zaburzenia myslenia , uwiezienia duszy jakby , dodam ,ze tlumilam ataki furi bo mi bylo glupio i teraz nie wiem co mi jest... ;( czuje ze mam dostetnie ziszczona glowe , poczulam jak mi ie cos przemieszcza w glowie i mam uczucie jakbym mysli miala nie na miejscu , czy ktos z was tak mial?
  14. te agresywne mysli to nic innego jak niewyrazony gniew , jestes prawdopodobnie zla na caly swiat , nie wyrazilas tego , a tego jest tak duzo ,ze szuka ujscia wlasnie w taki oto sposob , wiem bo mam to samo , tyle ,ze ja juz mam wizje jak nozem rozwalam wszytsko wokol , istna wscieklosc
  15. ale jak dokopac sie do tej zlosci? Jesli tlumi sie tak dlugi czas ,ze czasami juz odlatuje...
  16. Jezu mi by sie przydala taka terapia krzykiem , ale ja tak potlumilam emocje ze mam wrazenie ze znikly , ze czuje ze sa a nie wiem co chce wykrzyczec jakbym tersci nie znala na czym polega taka terapia?
  17. Lecze sie na nerwice natrectw , mam ochote wpasc w szal i porozwalac wszystko a ciagle tlumie dzis juz chcialam mojemu psychologowi odpyskowac , wyjsc i czasnac drzwiami a znowu stalmsilam , mam juz dosc , chce sie wykrzyczec gdzies , ta zlosc mnie rozwalila na kawalki , a z tym chodzeniem w kolko to nie wiem co to jest
  18. tylko ,ze ja np chce sie udac do sklepu a nogi mnie prowadza w inna straone , ide zkolezanka prosto i mnie skreca , meczy mnie to juz... odczzuwam w ogole tyle wkurzenia na caly swiat , wszytsko mnie wkurza , nigdy tak nie bylo , bylam mila osoba a teraz? ja siebie nie poznaje mam ochote rozwalac rzeczy...
  19. Czy ktos z was tak ma ze nogi same was prowadza i chodzicie w kółko , bo mnie to juz zaczyna męczyć , nie moge spokojnie nigdzie isc bo nogi same mnie prowadza i same skrecają przez co dziwnie to wyglada , moze to od nadamiaru stresu ,ma ktos tak?
  20. agacisz3 zauwaz ,ze to sa tylko schizy , zaloze sie ,ze jakby ktos Ci kazal z twoim chlopakiem zerwac to wpadlabys w panike, aczkolwiek twoj mozg pokazuje ,ze cos nie tak jest z twoim zwiazkiem , moze to dotyczyc Ciebie i twojego postrzegania milosci , byc moze podswiadomie uwazasz ,ze milosc powinna byc np. jak z bajki , ze partner powinnien ciagle dostarczac Ci wrazen itp. ,a to nieprawda , musisz poznac siebie od początku , nerwica sprawia ,ze zatracamy wlasne ja
  21. dysocjacje to jest jakby obrona psychiki , przed zlymi doswwiadczeniami z dziecinstwa , zeby wyjsc z choroby trzeba rozliczyc sie ze zlymi emocjami , co jest ciezkie dla naszego umysłu
  22. to widzenie przez mgle to sa tzw momenty dysocjacyjne , wypierasz cos z psychiki , nie slyszalam zeby ktos stracil wzrok z powodu nerwicy
  23. Agacisz3 powiedz mi czy ty w ogole znasz tego drugiego chlopaka?? czy to tylko twoje wyobrazenia na temat jego? i czy rzeczywiscie nie umisz rozmawiac z W ??
  24. Kapralis swietny post... ciesze sie razem z Toba i gratuluje odwagi potrzebnej do pokonania tego gowna... ja niestety druga polowke stracilam przez ta chorobe , ale dzis wiem ,ze kochalam calym sercem , a to Ci mi sie nie podobalo w moim chlopaku to bylo wynikiem nie poznania siebie . Chcialabym sie dowiedziec jak teraz objawiaja ci sie pozostalosci choroby , bo mowisz ze czastka nerwicy zawsze bedzie z nami , w jakim sensie?
  25. Jak dla mnie to nic innego jak czysta nerwica natręctw , mam to samo jeżeli chodzi o objawy i zaden z lekarzy mi psychozy nie stwierdzil . czasem mam wrazenie , ze ci psychiatrzy to juz nie maja co robic to wymyslaja , albo zazwyczaj nie chce im sie wnikac i z gory Cie oceniaja byle miec spokoj :/ dobry lekarz to podstawa , musi podnosic Cie na duchu , jezeli nie masz urojen to nie ma mowy o psychozie
×