Skocz do zawartości
Nerwica.com

skymaja

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez skymaja

  1. A chcesz wynajmować mieszkanie czy od razu kupić? Ja mam doświadczenie tylko z wynajmem pojedynczego pokoju w mieszkaniu. Po prostu podpisywałam umowę z właścicielem, na której było napisane jakie są koszty i co miesiąc mu płaciłam. U jednego właściciela umówilismy się na stałą kwotę za wynajem, a za zużycie mediów, czyli prądu, gazu i wody rozliczaliśmy się oddzielnie, w zależności od tego ile zużyłam, a u drugiego koszty mediów miałam już w cenie wynajmu i co miesiąc płaciłam stałą kwotę. Poza tą umową żadnych więcej formalności nie musiałam załatwiać. Jeśli chciałbyś się wymeldować z mieszkania rodziców i zameldować tam gdzie będziesz wynajmował (ja tego nie robiłam, pozostawiłam meldunek w mieszkaniu rodziców), to musiałbyś się zgłosić do urzędu gminy, w której będziesz mieszkał. Z zakupem własnego mieszkania na pewno jest więcej formalności, tu jeszcze pewnie doszłaby konieczność wzięcia kredytu, ale w tym ja też się nie orientuję
  2. Myślę, że nie tylko wstyd przed problemami jest mniejszy, ale też mniejszy jest wstyd przed pójsciem z problemem do psychologa albo psychiatry. Coraz rzadziej spotyka się opinie, że do psychologa lub psychiatry chodzą sami "wariaci" i dzięki temu coraz mniej osób wstydzi się pójsc do takiego specjalisty.
  3. Moim zdaniem spośród tych dwóch "psycholog w trakcie szkolenia psychoterapeutycznego" jest bardziej prawidłowe. "Psycholog-psychoterapeuta w trakcie szkolenia" jest niejasne, bo równie dobrze mogłoby to oznaczać osobę, która przeszła już szkolenie psychoterapeutyczne a teraz jest w trakcie jakiegoś dodatkowego szkolenia (np. psychoterapii w innym nurcie). Ale widziałam też, że często jest stosowane "Psycholog, psychoterapeuta w trakcie szkolenia" - z przecinkiem zamiast myślnika. Takie określenie też wydaje mi się prawidłowe, bo wskazuje, że ktoś jest psychologiem a jednocześnie szkoli sie na psychoterapeutę. Ogólnie, nie ma chyba żadnych odgórnych oficjalnych określeń na taką osobę, dlatego stosowane są różne. Myślę też, że byłoby uczciwie ze strony poradni, gdyby jasno informowały pacjentów jakie kwalifikacje mają pracownicy.
  4. Nikt nie będzie w stanie stwierdzić czy Twoja osobowość i problemy są wynikiem komplikacji przy porodzie, czy może genów, wychowania, jakichś wydarzeń z dzieciństwa, czy może innych czynników. Zawsze też na to, jacy jesteśmy wpływa wiele różnych czynników. Komplikacje przy porodzie mogą spowodować jakieś zaburzenia, ale na pewno jest wiele osób z podobnymi problemami do Twoich, u których poród przeszedł normalnie oraz są osoby, które miały podobne komplikacje, a nie mają takich problemów.
  5. To zależy jaką chorobę autoimmunologiczną u siebie podejrzewasz. Np. chorobę Leśniowskiego-Crohna diagnozuje się robiąć kolonoskopię lub inne badanie jelita i czasem badania krwi. Hashimoto diagnozuje się poprzez badanie we krwi poziomu hormonów tarczycy i USG tarczycy. Toczeń rumieniowaty układowy można rozpoznać po zmianach na skórze, poza tym robi się morfologię krwi, badanie przeciwciał we krwi i czasem inne badania. Do każdej choroby są inne badania.
  6. Raczej nie znajdziesz Hombre jednej strony internetowej z tego typu poradami z różnych dziedzin. Musisz szukać trochę tu, trochę tam. Odnośnie podatków mogę polecić dział "dla początkujących" na tej stronie: http://rozliczeniepit.pl/rozliczenia-pit/rozliczenia-pit-podstawy/ Ale też nie jesteś jedyny, który się na takich rzeczach nie zna. Takich spraw raczej nie uczą w szkołach, więc każdy kto wkracza w dorosłe życie musi sie tego sam nauczyć. To, że uczysz się tego może trochę później niż inni nie znaczy, że jesteś nieudacznikiem. Możesz spróbuj najpierw znaleźć jakąś pracę w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania albo wyjedź sam gdzieś na weekend, czy też załóż konto na Allegro i spróbuj sprzedać coś czego nie potrzebujesz.
  7. Gdzie czytałaś? Też bym się chętnie zapoznała.
  8. skymaja

    POMOCY

    Każdy czasem popełnia błędy a stworzenie udanego związku to nie jest taka prosta sprawa :) Na pewno będzie Ci ciężko przez najbliższy czas, ale musisz to przetrwać. Kiedyś pogodzisz się z tym, co sie stało. Musisz wierzyć, że kiedyś będzie lepiej, że poznasz kogoś, kto Cię pokocha, i stworzycie udany związek. Spróbuj potraktować to co sie stało, jako bolesne, ale cenne doświadczenie, dzięki któremu w przyszłości będziesz mógł zbudować bardziej udaną relację.
  9. Dokładnie, dzieci też chorują na schizofrenię i inne choroby psychiczne. A co do neuroprzekaźników i emocji to dokładnie nie wiadomo jak to działa. Myślę, że po części masz lorana rację, że emocje powodują zmiany w neuroprzekaźnikach, ale myślę, że w drugą stronę też może to działać.
  10. Fajna inicjatywa, ale myślę, że warto dopisać kto za tym stoi :) Tzn. kto odpowiada na wiadomości - czy psycholodzy, którzy mają doświadczenie w udzielaniu pomocy psychologicznej, czy osoby bez takiego doświadczenia. Myślę, że osoba, która zdecyduje się napisać powinna wiedzieć, czego sie spodziewać i jak to traktować. Czy ktoś jej udzieli kompetentnej pomocy czy ma to traktować tylko jako możliwość wygadania się i porozmawiania z jakimś nieznajomym.
  11. Jeśli masz pieniądze na zakup takiej lampy, to myślę, że warto spróbować. Też czytałam, że działa :)
  12. bewarenn, widać, że twój post to marketing szeptany....
  13. Thyria, a skąd przekonanie, że w każdej pracy będzie tak samo? Może po prostu robisz coś, co Cie w ogóle nie interesuje i jeśli znajdziesz prace, w której bedziesz mogła sie spełniać, będzie Ci łatwiej? Wiem, że będąc jeszcze w trakcie studiów trudno jest znaleźć dobrą pracę, ale może warto poszukać. Może spróbuj znaleźć taką, która bedziesz mogła wykonywać w domu, albo prace popołudniami i wieczorami w weekendy, żeby w ciągu tygodnia nie musieć wstawać tak wcześnie?
  14. Na pewno są tacy, ale też wydaje mi się, że większość tych, którzy mieszkają z rodzicami mogłaby się wyprowadzić, ale tak im jest po prostu wygodniej. Ja miałam 24 lata, kiedy podjęłam decyzję o wyprowadzce. Jeszcze wtedy studiowałam, a w pracy miałam wynagrodzenie 1500 zł na rękę. Niektórzy twierdzą, że nie da sie za tyle utrzymać w Warszawie, a mi się to udawało. Zgadzam się, że kultura i wychowanie mu duże znaczenie w róznicach miedzy państwami.
  15. Psycholog nie ma prawa, bez zgody pacjenta, opowiadać o nim ani pacjentom, ani komukolwiek innemu (poza swojemu superwizorowi i w sądzie w wyjątkowych sytuacjach). Jest to naruszenie tajemnicy zawodowej psychologa. Moim zdaniem powinnaś Bagatelka złożyć skargę na tą psycholog do jej przełożonych, bo takie zachowanie jest niedopuszczalne. Myślę, że lepiej poszukać innego terapeuty i najlepiej też innej przychodni, bo drzwi, przez które inni pacjenci mogą słyszeć co sie dzieje w gabinecie to też sytuacja która nie powinna mieć miejsca.
  16. Biorąc pod uwagę, ze nasz umysł siedzi w głowie, to byłby to raczej przeszczep ciała a nie głowy Moim zdaniem warto prowadzić próby w tym kierunku. Pomyślcie o tych wszystkich ludziach z czterokończynowym paraliżem. Dla nich to szansa na normalne życie.
  17. Ja problemy ze snem miałam odkąd pamiętam. Głownie z zasypianiem wieczorem. Zajmowało mi to co najmniej godzinę, a czasem mijały nawet 2-3 zanim udało mi sie zasnąć. Poza tym nie byłam w stanie zasnąć wczesniej niż o ok. 1 w nocy, nawet jesli poprzedniej nocy w ogóle nie spałam. Przez długi czas myślałam, że po prostu tak mam i nic nie da sie z tym zrobić. Dopiero kilka lat temu dowiedziałam sie, że moje objawy podchodzą pod diagnozę bezsenności. Ale długo zwlekałam zanim poszłam do specjalisty. Próbowałam sama sobie poradzić - higiena snu, melatonina, jakieś ziołowe leki bez recepty. Dopiero dwa lata temu zdecydowałam sie pójsc do psychiatry, ale pierwsza pani dr mi nie pomogła. Zaleciła zrobić EEG i badanie hormonów tarczycy (wyszło wszystko w normie), leków żadnych nie chciała przepisać, tłumacząc, że tylko rozregulują sen i będzie jeszcze gorzej. Pól roku później poszłam do poradni zaburzeń snu i żałuję, że tak długo z tym zwlekałam. Dostałam Trittico i byłam zachwycona :) Już pierwszej nocy spałam idealnie. Później okazało się, że nie zawsze jest idealnie, nadal miewam gorsze noce, ale ogólnie jest dużo lepiej. Nie mam żadnych skutków ubocznych, może poza tym, że po 7-8 godzinach snu czuję się trochę niewyspana i jeśli budzika nie nastawie to śpię ok. 9 godz. a wolałabym krócej.
  18. skymaja

    Cześć :)

    Nie załączył się podpis. Adres bloga: http://neuroskoki.pl
  19. skymaja

    Cześć :)

    Cześć, jestem Maja. Z wykształcenia jestem psychologiem, ale nie mam kwalifikacji do udzielania pomocy psychologicznej. Hobbystycznie prowadzę bloga naukowego, do którego link znajduje się poniżej. Mam nadzieję, że czasami będę mogła powiedzieć tu coś mądrego, chociaż najwięcej na pewno będę czytać :)
×