Na Googlach się nie udało, więc próbuję tutaj.
Warszawa i okolice - omijajcie szerokim łukiem przychodnię na Popularnej!!!!!!! To mordownia Mojej starszej psince odmówili pomocy, bo lekarza od prześwietleń nie było wtedy, tylko że będzie jutro. Jutro!!!!! A moja psincia już nie mogła wytrzymać prawdopodobnego krwotoku wewnętrznego, żebra już jej puchły i się nienaturalnie wyginała z bólu Mama pojechała z nią do innej przychodni, ale psincia już wtedy konała I odeszła w autobusie
Zbijają kasę na zwierzaczkach, itd, z resztą poczytajcie opinie o tej mordowni na Google, ale tych faktycznych, a nie podstawionych...