Nie poddawaj się! Spróbuj zgłosić się do szpitala, daj się po prostu sobą zaoopiekować, oddaj się w ich ręce i tyle. Mogą Ci pomóc jak najbardziej, może po prostu trzeba coś "naprostować" w sensie czysto lekarskim... A jesli nie, to chociaz będziesz miał fizyczne warunki żeby było trochę lepiej...