tictac

Ale kanał w sensie psychicznym czy jeśli chodzi o skutki uboczne u kobiet ? Mam znajomego który też bierze Sulpiryd i odstawić też nie jest za wesoło.

Zaburzenia żołądkowo-jelitowe na tle nerwowym i odwrotnie . Po kilku latach nerwica, fobia społeczna w małym stopniu. Strach przed miejscami gdzie nie ma blisko toalety , jazda autobusem , korki , centrum miasta , wyjazdy , egzaminy. Wczoraj miałem mały wyjazd po 4 mg bromazepamu w końcu o 80 % zmniejszyły się objawy niemal w ogóle nie czułem bólu brzucha nie byłem spięty itd itp. Niestety nie mam żadnych badań i nie wiem czy po bromku mogę iść na badanie krwi. Spoko lek ale niestety mam go tylko kilka tabletek i będę na razie brał doraźnie, ciekawy jestem również jak działa Sulpiryd. Bo podobno dla takich nerwicowców żołądka jest dobry.

W sensie po co biorę te leki ?

Na razie wziąłem standardowo Stoperan i 4 mg bromazepamu ( Sedam ) ciekawe jak zadziała .

Psychotropka`89 Rozumiem, a możesz powiedzieć po jakim czasie zaczęłaś czuć pozytywne efekty brania ? Bo chyba po 2 tygodniach w pełni działa ten lek ? siódmy, dzięki za wpis myślę, że jednak spróbuję bo na innym serwisie jest sporo pozytywnych opinii tym bardziej związanych z nerwicą somatyczną. Np.: ~Świetny lek, inne leki nie działały a ten idealny! Wyciągnął mnie z ciężkiej deprechy oraz zaleczył problemy z żołądkiem jednocześnie!! ~Stres permanentny, długotrwały załatwił mi układ trawienny i oto zdziwienie. Lek polepsza ponadto wydzielanie śluzu i mimo nieznanego mechanizmu powstania tej dobroczynnej czynności mogę zaświadczyć: działa i w tym kierunku. ~Zadziałało dwa a nawet trzy w jednym. ~super lek, pomógł mi na bóle jelit spowodowane nerwicą ~To super lek na nerwicę wegetatywną i organiczną, jeżeli dominują objawy somatyczne Mi psychiatra powiedziała że sulpiryd lepiej działa na mężczyzn niż na kobiety. Sulpiryd zwiększa poziom prolaktyny u kobiet co skutkuje zaburzeniami miesiączki i często mlekotokiem. Stąd tyle negatywnych opinii o tym leku od strony kobiet. Chociaż niektóre dziewczyny chwaliły sobie ten lek to niestety przez właśnie takie skutki uboczne musiały go odstawić.

Psychotropka`89, Trochę mnie wystraszyłaś tym wpisem. Chciałem ten lek brać na objawy somatyczne nerwicy bo podobno równie dobrze jak na głowę działa na układ pokarmowy. Jak długo brałaś lek i w jakich dawkach ?

Czy ten lek w przypadku wystąpienia jakiś skutków ubocznych bądź zaprzestaniu działania trudno się odstawia ? Czy pomógł osobom z zaburzeniami somatycznymi ? Bo naczytałem się dużo pozytywnych opinii na ten temat i sporo lekarzy przepisuje ten lek osobom cierpiącym na nerwice z objawami somatycznymi .

[videoyoutube=5U-7m90l7d0][/videoyoutube]

Wziąłem również 3/4 tabletki coś tam poczułem ale nie działało to dłużej niż kilka godzin. A może to placebo - nie mam doświadczenia z takimi lekami więc ostrożnie próbuję. Może 4,5 mg by mnie ruszyło. Dzisiaj wezmę całą tabletkę. Na moje problemy z brzuchem i nerwicą przydał by się sulpiryd. -- Wt sie 28, 2012 4:09 pm -- Dzisiaj mam zamiar wziąć 4,5 mg Sedamu czyli półtorej tabletki . Ostatnio na noc wziąłem 3 mg i dobrze spałem i do po południa dnia następnego czułem się również dobrze. Spokojnie, bez bólu brzucha - zero skutków ubocznych. Spróbuję jeszcze raz z trochę większą dawką przy jakimś stresie jak pomoże to go zostawię na doraźne ataki jeśli nie to nie wrócę do niego ponieważ przeczytałem cały temat i dużo osób skarży się na uzależnienie i trudność w odstawieniu. -- So wrz 01, 2012 2:37 pm -- Czy na prawdę bromazepam tak zajeb**** uzależnia , że nie sposób go potem odstawić ? W ulotce piszą : Po 3–6 tyg. w zależności od reakcji chorego można zmniejszyć dawkę dobową. Po kilku tyg., ale nie później niż po 3 mies., zaleca się przerwę w podawaniu leku. Jeżeli konieczne jest dłuższe podawanie leku, jego odstawianie powinno następować stopniowo. To co do 3 miesięcy mogę łykać i nie uzależnię się masakrycznie ?

A jak mam pytanie czy lekarz rodzinny może przepisać Sulpiryd i czy komuś pomógł na IBS głównie pod postacią nerwicy ? I jak się po nim czujecie ?

Nie leczę się , miałem odwiedzić rodzinnego ale się zebrać nie mogę. Przerażają mnie te wszystkie badania, co prawda wypadało by je zrobić mimo iż w 90 % bóle brzucha mam ze stresu . Ale wpierw chciałem na chwilę iść na skróty i spróbować leków na nerwicę. Wczoraj wziąłem 1/4 Sedamu 3mg ale nic nie poczułem. Na pewno za mała dawka i jeszcze cała noc nie przespana bo pogoda do bani , duszno burzowo i w domu też atrakcje Może dzisiaj będzie lepiej skonsumuję 3/4 . Po bromku powinienem się trochę rozluźnić i wyciszyć, a nie walczyć ze stresem i bezsennością. Chyba, że jestem odsetkiem i zadziała na mnie odwrotnie . Ale to raczej się zdarza przy odstawieniu.

Kurde ostatnio nie mogę spać ( nerwica , rozdrażnienie, problemy w domu ) dzisiaj w nocy nie przespałem nawet minuty. Im bardziej chciałem zasnąć tym bardziej się wkurzałem, że nie mogę. Wziąłem 1/4 3mg Sedamu ale chyba to za mała dawka żeby na mnie zadziałało co nie ?

Raczej sam się tego nie dowiem Ja mam też od młodych lat takie fazy. Chyba z 5 lat nie jeżdżę już autobusami czy busami. Nie wybieram się też w dalekie podróże , ani miejsca gdzie nie ma blisko toalety . O wiele lepiej czuje się w nocy niż w dzień poza domem heh. Generalnie jak już zaczną się pobolewania to odpala się błędne koło "brzuch-mózg" i kończy się wc - typowe dla nerwicowców z somatycznymi objawami.

Dzięki za odpowiedzi Czytałem dużo o Sulpirydzie i Sedamie na tych stronach : Omeprazolu nie stosowałem , Loparemid jest mi dobrze znany :) http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=631 http://sprawdzlek.pl/sulpiryd/ http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=742 - bardzo dobry opis profesjonalny substancji http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=136 Sęk w tym, że nie wiem na który lek się zdecydować. Sulpiryd ma dużo pozytywnych opinii szczególnie wśród płci męskiej ( damska narzeka na skutki uboczne wzrostu poziomu prolaktyny ) no i lek jest tani oraz działa pozytywnie na układ pokarmowy. Przeraża mnie jednak trochę opis i wątpię czy lekarz rodzinny byłby skłonny go przepisać. A do psychiatry jakoś na razie nie uśmiecha mi się iść. Bromka dostałem od kolegi ( 1 tab. ) i cały czas waham się czy wziąć bo podobno można tylko doraźnie i najlepiej jak najmniejszą dawkę. Okropnie uzależnia ale w ulotkach tez jest napisane, że działa na problemy żołądkowe spowodowane nerwicą. Ogólnie chciałbym w pracy czuć się lepiej - tak czuję ciągłe napięcie w brzuchu, szybko się męczę ( praca + stres ) o dziwo jak wrócę do domu wszystko przechodzi ( ewentualnie jak walnę piwko/dwa jest lepiej ). Mam już takie fazy z brzuchem kilka lat i wszystko przez stres ale nie próbowałem jeszcze niczego z działu leków psychotropowych.

Witam Nie próbowałem nigdy żadnych psychotropów. Mam problemy żołądkowe spowodowane przez nerwice . Chciałem spróbować 1,5 mg Sedamu przed jakimś wyjazdem czy egzaminem w szkole czy ten lek może mi pomóc ? Jak szybko zadziała i ile będzie trwało działanie tego leku i czy można go wziąć tylko doraźnie . Np. jedną tabletkę .

U mnie zaczęło się całkiem podobnie. Był piękny jesienny wieczór i jechałem sobie "gdzieś tam" samochodem. Nagle zaczął boleć mnie brzuch, zacząłem się denerwować bo nie mogłem od tak przerwać podróży ( nie jechałem sam swoim samochodem tylko za pasażera) , sytuacja zaczęła nabierać rozpędu razem z bólem brzucha . Jedno zaczęło nakręcać drugie, dostałem lekkiego ataku paniki i musiałem zatrzymać znajomych dla swojej "potrzeby". Potem zaczęły się problemy rano przed jazdą do szkoły autobusem, strach przed większym posiłkiem poza domem i zażywanie Stoperanu. Problem jednoznacznie tkwi w psychice. Raz jest lepiej a raz gorzej czasami sam potrafię się uspokoić lub przyzwyczaić do obcego miejsca, a czasem nie. Cały czas zastanawiam się czy skorzystać z takich leków jak Sulpiryd czy Lexotan czy doraźnie nawet Afobam. O lekach przeczytałem dużo , ale nie zdecydowałem się jeszcze na wzięcie. Również zamierzam wybrać się do psychiatry ale jakoś nie mam przekonania do leków i nie chce uświadomić siebie, że mam aż tak poważny problem. Jeśli chcesz pogadać możesz napisać na PW

Dużo ludzi pisze, że ten lek pobudza, ale w jakim dokładnie sensie ? Dodaje odwagi ? Pewności siebie ? Czy raczej energii do działania / robienia czegoś. Jeżeli ktoś czegoś się boi ale nie jest zamulony to czy ten lek mu pomoże ? Czy tylko doda powera ?

[videoyoutube=i3PePhO5quk][/videoyoutube]

Ja mam kilka pytań ( może durynych ) ale jestem ciekawy ? :) Słuchajcie dręczą mnie problemy związane z IBS & nerwicą lekową czasem też natrętne myśli ale z tym sobie sam poradziłem. Najgorszym problemem dla mnie są wyjazdy nawet na krótką metę lub przebywanie w miejscu gdzie nie ma dostępu do WC. Dostaje wtedy "mini ataku" przyspieszone tętno, pocą się ręce i zaczyna boleć brzuch co oczywiście jeszcze bardziej wszystko nakręca i kończy się wizytą w WC. Jak np. 2 tygodnie siedzę w domu i nie muszę nigdzie jeździć to jest ok. Ale jak wypadnie mi wyjazd to zaraz zaczyna boleć mnie brzuch i na szybkiego łykam 2xstoperan. Nigdy nie brałem żadnych leków psychotropowych ale czytałem dużo pozytywnych opinii o tym leku tym bardziej, że ma też działanie na układ pokarmowy i często lekarze przepisują go na IBS + nerwica - czy odwrotnie. Czy po ten lek trzeba udać się koniecznie do psychiatry czy lekarz rodzinny może go wypisać ? Ewentualnie gastrolog ? Czy ten "power" na początku to jest bardziej taka chęć do działania niż pobudzenie ? Wiecie nie mam porównania ale np. czy to jak power po 2 piwach czy jak power po kawie/tigerze ? Bo to 2 niestety strasznie źle na mnie wpływa czuje się pobudzony ale równocześnie niespokojny. Po prostu ciekawi mnie w jakich odcieniach jest to pobudzenie do działania ? Generalnie mogę znieść bóle głowy czy spadek libido czy +kg . Po prostu muszę czegoś spróbować bo coraz częściej nie wychodzę z domu bo boję się o brzuch że mnie gdzieś złapie na mieście czy na spotkaniu. Nawet jak jadę do miasta do dziewczyny to wcześniej muszę wziąć 2 kapsułki stoperanu i całą drogę do niej i do połowy spotkania czuję silny dyskomfort i strach. Potem się przyzwyczajam a pod koniec spotkania czuje się już dobrze i w miarę pewnie , niestety przed kolejnym spotkaniem jest to samo. Dziękuję za opinie.

Czy ktoś może opisać jak wyglądał początek badań/leczenia u kogoś kto ma silne objawy IBS w trakcie stresu i dodatkowo np. boi się iść na byle głupie badanie ? Czy nie baliście się, że np. złapie was biegunka w trakcie jakiegoś badania ? Czy na pierwszą wizytę czy badanie które należy niekiedy wykonać kilka kilometrów od miejsca zamieszkania braliście jakieś leki na uspokojenie czy standardowy stoperan ? Mam jeszcze pytanie czy można zażyć w dniu badania krwi ( pierwsze podstawowe badanie) stoperan - tzn czy jego skład nie wpłynie jakoś na wynik badań ? Ja męczę się już kilka lat i mam ogromny strach przed pójściem gdziekolwiek tym bardziej iż panicznie boję się klimatu badań i ogólnie tego, że np. złapie mnie biegunka ze stresu w podróży na badanie jakieś czy choćby nawet w trakcie badania. Nie wiem kompletnie jak się za to zabrać, nigdy nie byłem hospitalizowany ani nie robiłem żadnych badań. Mam daleko do specjalisty czy do przychodni/szpitala żeby zrobić jakiekolwiek badania. Czy ktoś był na samym początku u lekarza rodzinnego na wstępne badanie ? Tyle pytań mnie dręczy i nie wiem kogo się poradzić. Chciałem na początek zrobić morfologie krwi oraz badanie biochemiczne krwi . Czyli strukturę i skład chemiczny krwi. Czy te dwa badania można zrobić za jednym pobraniem próbki krwi ? Jeżeli ktoś miał podobne problemy i wątpliwości to chętnie porozmawiał bym z taką osobą na PW , ewentualnie na PW dam gg.

[videoyoutube=LdeqKuZgBtY][/videoyoutube]

głupie-reklamy

Mam 23 lata Choruje na IBS oraz nerwice lękową ( obydwie choroby perfekcyjnie się nakręcają ). Nie byłem jeszcze u specjalisty ale mam zamiar zacząć na wiosnę coś z tym robić bo już jest coraz ciężej.