Skocz do zawartości
Nerwica.com

tictac

Użytkownik
  • Postów

    580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tictac

  1. Dzięki Wam za odpowiedzi, No nic trzeba zaryzykować, każdy inny lek może powodować inne zaburzenia i niestety trzeba się z tym liczyć. Czasami leki potrafią zaszkodzić, ale wiele osób nie miało by kompletnie życia bez nich. Ja zajmowałem się nic nie robieniem i wmawianiem sobie ( przy doraźnym braniu benzo) , że nic mi nie jest, że sobie poradzę, że jakoś to minie 8 lat i nie minęło. Teraz dostaję ataku paniki po Cappuccino , albo podczas naklejania szkła hartowanego na tel bo krzywo się przyklei, a jak dorzucę do tego brak fajek to już lepiej nie podchodzić
  2. W jakim stopniu paroksetyna pomaga w zaburzeniach związanych z fobią społeczną, wycofaniem społecznym, brakiem pewności siebie, zawstydzaniem się, strach przed podróżami, kolejkami które kończą się atakiem paniki lub lękiem, ucieczką z zaburzeniami pracy serca oraz układu pokarmowego. Chciałbym po tym leku + ewentualnie doraźnie bezno w końcu wyjść do ludzi, poznać kogoś nowego, przejechać spokojnie busem 200 km, a nie myśleć tylko o tym czy zaraz złapie mnie serce czy biegunka jadąc 3 km sam po srajtaśme do małego sklepiku na wsi.
  3. A jeśli wykastruje mnie całkowicie to co powinienem zrobić ? Kurde totalnie coraz bardziej nie chce mi się pakować w SSRI jak czytam to wszystko. Czy lek np. po kilku dniach można odstawić tak sobie ? Czy już po 1 tabletce czy po dwóch trzeba odstawiać miesiącami ? Lista jest przerażająca : https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_adverse_effects_of_paroxetine
  4. Trochę mnie podłamałeś tą wypowiedzią bo jakoś jeszcze nie zacząłem stosowania tego leku i trochę przerażają mnie skutki uboczne, szczególnie te związane z PSSD. Czy w ogóle jest gdzieś dobre źródło jaki jest odsetek ludzi cierpiących na PSSD z powodu SSRI ? Bo niektórzy mówią, że wiele się nie zmienia, inni, że ich wykastrowało po tygodniu na wiele lat.
  5. A czy zauważyłaś jakieś zmiany w lobido od momentu przyjmowania leku ? A teraz pytanie do reszty jak objawia się ogolnie niski poziom serotoniny ? Bo np w pracy to miałem taką depresję,stres i myśl natretne że ledwo wróciłem do domu, a w domu nie mam większych problemów ze snem. Ból głowy jest od dwóch dni może za dużo stresu bo przez kilka dni miałem wizyte w urzędzie co mnie rozwalilo psychicznie potem ośrodek zdrowia, potem psychiatra, odstwienie petòw i benzo i dziś cały dzień czytam o srri.
  6. Dzięki za odp, faktycznie za bardzo robię sobie jazdy ale ostatnio mój stan jest kiepski ( depresja, napady paniki ) i zwyczajnie sram żarem dosłownie przed wzięciem 1 tabletki Rexetinu. Do palenia nie chce wracać ( nawet sprawdzić czy ból głowy przejdzie ) podnosi mi ciśnienie i tak już wysokie i puls . No nic fakt faktem czy to przy depresji czy to przy odstawieniu benzo czy fajek muszę spróbować paroksetyny - od jutra . Dostaję biegunki na samą myśl ... ale może faktycznie ból głowy jest z zbyt niskiego poziomu serotoniny i dopaminy. Benzo nie brałem jakoś strasznie dużo ( oprócz ostatniego epizodu ) oczywiście gdybym dostał jakiegoś kosmicznego ataku po wkręceniu sobie jakiś skutków ubocznych wzięcia Rexetinu to mogę zarzucić benzo ? Właśnie byłem już prawie wyleczony z papierosów, ale po 9 mg Benzo chce się tak palić, że omg !
  7. To moje marzenie i wszystko się zgadza tylko na razie jestem w dupie lekko mówiąc bo nie wiem od czego nasila mi się to kiepskie samopoczucie, szczególnie rozdrażnienie, złość, natrętne myśli ( agresywne), tępy ból głowy i okropny dół. Sprawa wygląda tak, że jak ciągnie mnie do petów to spada serotonina i dopamina, jak odstawiam benzo też spada serotonina i dopamina i teraz jak zacznę przygodę z Rexetinem to pierwsze dni dodatkowo nasilą mi objawy więc to trochę za dużo ... Coś o benzo http://www.benzo.org.uk/polman/index.htm Może wrócić do małej dawki nikotyny i sprawdzić czy ból głowy zniknie ? Bo raczej nie mam większości opisywanych wyżej objawów odstawienia benzo. Raczej zejście po benzo + brak nikotyny i wcześniejsza już depresja powala mnie powoli na kolana . Odstawienie całkowite benzo, nikotyny i rozpoczęcie zabawy z Rexetinem ( szczególnie pierwsze dawaki) mogą być niezbyt ciekawym przeżyciem. Czy ten lek na początku poprawia jakoś samopoczucie, nastrój ? Bo dziś to się czułem tak, że nie chce mi się nic robić do nikogo odzywać, wszystko mnie drażni i boli głowa !
  8. Panowie ja jeszcze nie rozpocząłem przygody z Rexetinem bo się boje i jakoś dziwnie czuje od dwóch dni. W wtorek miałem ostre jazdy bo musiałem załatwić pewną sprawę i łyknąłem 9mg Sedamu którego biorę co jakiś czas w dawce 3mg i nie było by w tym nic strasznego gdyby nie to, że prawie udało mi się odstawić papierosy, a po powrocie do domu wypaliłem chyba z 6 fajek wieczorem ( wcześniej nie paliłem 2 miesiące ale czasami popalałem 1-2 w ostatnich 2 tygodniach). I teraz tak boli mnie głowa wczoraj i dziś tępy ból, nie czuję leku strachu ale rozdrażnienie, złość, nasiliły się natrętne myśli, agresywne, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi i drażnią mnie pierdoły i czuje się fatalnie jak na detoksie jakimś i nie wiem czy jest to przez nikotynę czy przez bromazepam i nie wiem jak to bezpiecznie i szybko sprawdzić bo nie chce ani jednego ani drugiego brać jak zacznę zabawę z Rexetinem. Jutro chciałem zacząć 10mg z rana Rexetinu ale jak dojdzie mi do obecnego samopoczucia nasilenie objawów depresyjnych, myśli natrętnych to chyba z łóżka nie wyjdę albo zwariuję. Jak się powinienem czuć przy uzależnieniu od benzo i odstawieniu, a jak po odstawieniu nikotyny ? Czy Rexetin pozytywnie mi zadziała za 1 razem na takie samopoczucie czy nie ? Czy działa jakoś na dopaminę ? Mógłbym zapalić 1 papierosa lub wziąć 3 mg Sedamu, żeby dowiedzieć się po czym przestanie boleć głowa. Czy może odczekać kilka dni , aż poczuje się lepiej ?
  9. Mam sporo do czynienia z Sedamem 6 i mogę napisać , że promocja snu jest bardzo dobra po tym leku, mimo wszystko odradzał bym stosowanie codziennie dłużej niż kilka tygodni. Jeśli chodzi o działanie prospołeczne to też go odczułem ale już w mniejszej skali jak uspokajające i nasenne. Ostatnio go wziąłem zbyt późno i ciężko mu było ogarnąć moje jazdy lękowe nawet w dawce 9mg.
  10. Dzięki za odpowiedz i miłe słowa, nawet farmaceuta polecał ten lek, mówił, że na początku może być różnie, ale potem lek robi robotę Oczywiście obawy są po części słuszne bo na razie jeszcze nie wiem jak lek zadziała. Z tym prawkiem to chyba przegiąłem pałę
  11. Witam. Dostałem dzisiaj ten lek ( ataki paniki, fobia społeczna, nerwica żołądka ( biegunki ) i szybkie bicie serca w stresie, natrętne myśli, depresja - czyli ogólnie full opcja rasowego nerwicowca po latach ) od lekarza psychiatry jako Rexetin 20 mg i od jutra lub od piątku zamierzam zacząć stosowanie tego leku. Na razie jeszcze czekam, żeby poczuć się lepiej po rzuceniu palenia i odstawić benzodiazepinki. Mam dawkę 10 mg przez pierwszy tydzień, potem 20 mg przez 30 dni i potem ew. zwiększyć dawkę powoli gdyby nie było poprawy. Jest to mój pierwszy lek psychotropowy ( oprócz Sedamu który biorę doraźnie ( ostatnio silny atak paniki w urzędzie zmusił mnie do wzięcia aż 9mg po czy postanowiłem odwiedzić psychiatrę bo już nie funkcjonuje ) i nie ukrywam, że mam lekkie obawy przed skutkami ubocznymi, których jest na prawdę masa. Może na początek takie pytanie, na które odpowiedzi nie dostałem jednoznacznej u lekarza. P.1. Czy generalnie mogę ( wg prawa) prowadzić samochód po tym leku jeśli nie odczuwam jakiś skutków ubocznych ? Chodzi mi o samo zażywanie leku i prowadzenie pojazdu ( kat. B) . Przykładowo jadę po bułki, łapie mnie policja, wyglądam niewyraźnie, biorą mnie na badanie krwi i wychodzi paroksetyna i co dalej ? Wiem, że to trochę paniczne i odległe pytanie ale tak już mam Swoją drogą ulotka Rexetinu jest jak Mapa Świata dla niewidomych Wgl chętnie bym sie skontaktował z osobą która zaczyna brać ten lek lub ma z nim dużo do czynienia ( opinie pozytywne ) bo nie chce się zniechęcać i wpadać w paranoje na samym początku - o ile już nie wpadłem po przeczytaniu ulotki na tej stronie http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=645
  12. Witam, Zamierzam w końcu pójść po pomoc do lekarza psychiatry po jakieś leki bo nie daje już rady funkcjonować w społeczeństwie i teraz takie pytanie do osób biorących leki. Czy jest gdzieś jakiś spis leków bezwzględnie zakazanych do zażywania podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych ( prawo jazdy kat. B) . Czy ustala się do indywidualnie z lekarzem ? Nie chciał bym zostać "odcięty" od możliwości poruszania się po drogach , tym bardziej, że mieszkam w małej miejscowości i było by to znacznym utrudnieniem. Jak wygląda sprawa jazdy samochodem po lekach psychotropowych ?
  13. AlexCCC2, Na co lekarz przepisał Ci Sulpiryd ?
  14. tictac

    Spamowa wyspa

    Wam też jest tak gorąco ? ;/
  15. tictac

    Na co masz ochotę?

    Czym elo chciałbyś się naćpać ?
  16. tictac

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=aFg6xl7xkKQ][/videoyoutube]
  17. tictac

    Na co masz ochotę?

    Upić się z miłym nieznajomym.
  18. Takie o których piszesz są mi nie potrzebne.
  19. Witam Wszystkich Szukam stron www z testami psychologicznymi które oceniają osobowość, zaburzenia nerwicowe, poziom np. zaburzeń depresyjnych, konfliktów w własnym umyśle, fobii społecznej itd. Może być bardzo dużo pytań i raczej wolał bym coś przygotowane przez kogoś kto wie z czym się je a nie na kolanie .
  20. tictac

    Dziwne zachowanie kolegi.

    To , że dobrze się uczył bym pomocny, zdolny i radził sobie na studiach nie oznacza, że był/jest szczęśliwy. Każdy ma inne cele i priorytety , może chodzi o związek z kobietą, o sytuację w domu, o własne plany i marzenia. Może to być dla innej osoby drobiazg , który dla kolegi będzie priorytetem i będzie go męczył codziennie. Ludzie zwyczajnie dość często nie doceniają tego co mają , a skupiają się na tym co chcieli by osiągnąć lub co ma ktoś inny. Jak masz 100 bochenków chleba to nie będziesz się tym cieszył w nieskończoność tylko zaczniesz szukać masła ... Pozdrawiam
  21. Ja wiem tyle, że palenie tytoniu np. osłabia działanie benzodiazepiny . Np. fragment cytatu z opisu leku Sedam (bromazepam ) : " Palenie papierosów może osłabiać działanie sedatywne pochodnych benzodiazepiny. " - link : http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=136 Warto poczytać na tej stronie interakcje leków z innymi substancjami .
  22. Poczytam wieczorem , jestem ciekawy spojrzenia kobiety bo mało blogów damskich przewinęło mi się przez palce. Sam wiem jak ciężko jest zdobyć czytelników kiedy się dopiero zaczyna i pisze nie koniecznie o fajnych i ciekawych życiowych doświadczeniach. Pozdrawiam
  23. tictac

    Co teraz robisz?

    Zapieram się nogami i rękami żeby nie sięgnąć po papierosa
  24. Zebrec , Długi czas już tak mówię, a z pół roku będzie i kilka prób było . Jestem tak słaby do tego ( zresztą nie tylko do tego ), że nie potrafię wytrzymać dłużej niż 20h bez petów. Dzisiaj też od samego rana się męczę i pewnie też nie dam rady. Fajnie by było jak by ktoś się pomęczył ze mną
  25. Dziękuję wam za wszystkie wpisy. Chciałbym jeszcze rzucić palenie bo myślę że to dobra inwestycja na przyszłość która uczy cierpliwości wytrwałości i pozwala zacząć coś zmieniać przede wszystkim uwierzyć w siebie i w to że można.
×