shira123
-
Postów
2 390 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez shira123
-
-
rodzice wiedza i siostra, ktora ma sama podobne problemy i mnie namowila do terapii nerwicy.
poza tym nikomu nie powiem
napisalam tylko jednej przyjaciolce ze lecze sie na nerwice i co sie okazalo?? ze ona tez!
nie moglam uwierzyc, taka wesola pogodna dziewczyna!
ona nie mogla uwierzyc ze ja-tez niby wesola optymistka.
no coz my ludzie z nerwica bardzo dobrze gramy....jak aktorki:) inne role
-
Witaj Neurotica
czytalam troche Twojego bloga, tak smutno piszesz... troche widze siebie w tym, tez choruje na nerwice i depresje od lat, ale
myslalam ze taka moja natura, lecze sie od niedawna.
tez jestem artystka-maluje, pisze wiersze, proze.
a bylas na psychoterapii?
ja ide niedlugo na grupowa, az mi siebie szkoda bo to b.bolesne dla psychiki ale pomaga...trzeba zniesc dzielnie ten bol.
pozdrawiam serdecznie
-
wlosy/zrobilam sliczne pasemka/, figura/ kiedys mialam anoreksje, teraz lubie swoja figure zgrabna, wysportowana/
duze poczucie humoru, empatia, serdecznosc, chec pomagania ludziom i zwierzetom, wyobraznia
za to mojej wrazliwosci nienawidze
-
gra w badmintona-rewelacja-:)
pasemka i zmiana fryzury-wygladam extra
-
witaj moja droga, ja tez mam nerwice/depresje i biore leki paroksetyne, ktora pomogla dopiero po 3 tyg ale pomaga rewelacyjnie, jest niebo a ziemia ztym co bylo, jestem wesola, radosna, roznosi mnie energia. uprawiam tez duzo sportu
i ide na terapie grupowa. nie boj sie lekow:) ja nie mam zadnych skutkow ubocznych.
terapia jest trudna, ale tez pomaga.
pozdrawiam!
-
misty-eyed, Tobie tez sie uda, zobaczysz. malymi kroczkami do celu.
moj nastepny cel na przełamanie lękow-kilkudniowa wycieczka rowerem, sama, z namiotem
-
jestem z siebie dumna!
bylam na wycieczce w Gdansku-sama, pociagiem, potem 3 autobusy, tlumy ludzi
i mio lekkich napadow paniki w pociagu dalam sobie swietnie rade!
kiedys to byloby nic ale w moim obecnym stanie...
i to bez tabletki na uspokojenie!
wczoraj bylam w miescie caly dzien zalatwialam sprawy i bylo super, zadnej paniki:))
to dziala-trzeba przelamywac swoje lęki! sprobujcie.
no i odstawilam tabletki od 3 dni nie biore i jestem coraz spokojniejsza.
i zalatwilam sobie terapie za miesiac:))
-
hej Tomek, jak Cie czytam to jakbym o sobie czytala, tez czesto za latwo poddaje sie, tez rzucilam studia po 1,5 roku.
a moze popros lekarza o skierowanie na psychoterapie-indywidualna lub grupowa.
tylko uprzedzam, na grupowej moze byc bardzo ciezko ale warto.
ja tez mam nerwice., depresje.
pozdrawiam i zycze szybkiej poprawy samopoczucia!
-
Witam wszystkich serdecznie:)
pare slow o mnie, mam 35 lat ,nerwice i stany depresyjne od baaaardzo dawna, tylko
ze dopiero w lutym dowiedzialam sie ze to nerwica/myslalam ze jestem nerwowa i tyle/
radzilam sobie, nie chodzilam po lekarzach
psychologow unikalam jak ognia:)
bylam silna, odwazna i szalona, mimo problemow
ale nadszedl jakis okropny kryzys, stalam sie roztrzesiona i strachliwa
wszystkiego sie boje, wszystko mnie drazni,objawy nerwicy sie b.nasilily
teraz biore leki antydepresanty i na uspokojenie
ide tez na terapie grupowa od wrzesnia-bylam juz raz
i bylo strasznie, mega przezycie, ale b.chce sobie pomoc
no i chce zmienic zupelnie moje zycie
przeprowadzam sie ze wsi do miasta, ide do szkoly medycznej,
po terapii pojde do pracy
trzymajcie kciuki za zmiany na lepsze:)
-
oka22, ta wspaniale,zazdroszcze Ci.
ja zamierzam wprowadzic duzo zmian w moim zyciu ale jednoczesnie boje sie tego. ale beda to zmiany na lepsze:)
ja wczoraj, mimo ze prawie cala noc nie spalam, pojechalam z kotka do weta, wyszorowalam lazienke
i bylam na rozmowie o prace.
-
bardzo szybka jazda na rowerze/ ta adrenalina/ czuje wtedy ze moge wszystko!
-
zdecydowanie miasto
ja mieszkam 7 lat na wsi 300 mieszkancow odludzie
do miasta 25 km, autobusy 3 x dziennie
ja nie mam prawa jazdy
we wrzesniu przeprowadzam sie do sporego miasta
szkola, praca rozrywki
teraz wszedzie daleko juz mnie to meczy
wies jest super ale tylko na weekendy:)
-
ja bylam na terapii grupowej-cale 2 tygodnie
potem mnie niestety wypisali bo bylam 2 dni chora/ czy mialam silne objawy/
a tam sa zasady ze nie wolno opuszczac zajec
ale uwazam ze dziala i wracam tam od wrzesnia na 3 mce
dowiedzialam sie o sobie kilku b.przykrych i bolesnych rzeczy
ale prawdziwych/nawet mialam problem sama przed soba
przyznac ze to prawda/
buntowalam sie, klocilam, nie chcialam duzo mowic
stosowalam mechanizmy obronne
ale raz na psychorysunku odslonilam sie zupelnie, przyznalam
jaka jestem naprawde -to bylo b.bolesne ale potrzebne
teraz mam do tego inne podejscie-chce sobie pomoc i wyjsc z nerwicy i depresji,
pozbyc sie objawow, stac sie b.asertywna
mam wiele problemow z dziecinstwa
trzymajcie kciuki!
podsumowujac terapia dziala-jest czas ze czujemy sie gorzej niz przed ale to normalne
taki jest proces leczenia
a w trakcie chodzenia na grupowa nie mialam depresji/ale nerwy byly straszne fakt)
-
odstawilam lorafen,i biore juz tylko antydepresant i pije nerwomix.
a bylo tragicznie trzeslam sie rano ze strachu, teraz jest w miare ok/jeszcze walcze z depresja
ale dzis sie duzo smialam/min z Kiepskich/:)
Co by bylo gdyby? czyli Wasze marzenia...
w Kroki do wolności
Opublikowano
skonczyc szkole medyczna, znalezc prace w zawodzie, nowych przyjaciol, wartosciowego mezczyzne i miec dziecko:) uda mi sie mocno w to wierze:)