one man show

o smaku spritea, bo dla mnie to namiastka i smak bogactwa jadłeś kiedyś potrawę, która sprawiła że poczułaś się bogata?

żeby pisać wierze trzeba mieć kwieciste metafory i bogate słownictwo. gdyby w wierszach chodziło o obserwację, spostrzeżenie. a nie piękno słowa. to może bym pisał. co jest piękniejsze? wytłumacz absurdalność tego pytania

Żadnego. Miej swoją godność, człowieku :) hope_not rozumiem, że stosunek z kobietą w ogólnej opinii jest czymś przyjemnym i wartym poznania, ale równie dobrze przyjemna jest gra w szachy czy nowy odcienk jak "poznałem twoją matkę" romans to pewnego rodzaju metafora relacji dwóch osób, który łączy tylko chwila, bo dłuższy czas byłby dla nich przykry ze względu na to kim dla siebie są.

mam problemy natury emocjonalnej i mógłbyś to odebrać jako brak zainteresowania twoim jękiem jak "zważono" elektron jeżeli przyrządy miernicze nie są wstanie wykazać wagi mniejszej od załóżmy? 10^-10

rozwiązując niewyjaśnioną zagadkę przez chemików dotyczącą zmiany potencjału szeregu napięciowego w elektrolitach związków buforowych co ci imponuje cycki czy złośliwość w domyślę inteligencja? i dlaczego się okłamujesz

w takim razie zostałem oszukany pisząc 40 postów w tym temacie w wiadomym celu

http://www.kopernik.org.pl/

chciałbym dlatego wypowiadam się w wątku faceci-ktorzy-nigdy-nie-byli-w-zwi-zku-i-prawiczki-szanse-t33123-17738.html jak zatytułowano by odcinek trudnych spraw, w których byś wystąpił?

koleżanki z tego forum nie zrozumieją twojego problemu

żyjący naziści ze względu na wygląd sympatycznych starszych ludzi są nieporównywalnie mniej od kibiców krakowi, którzy pobili dwóch niepełoletnich bezbronnych kibiców cracovi

Hehe.... ale to trzeba mieć odwagę dotknąć. barierą jak rozumiem nie jest strach przed dotknięciem, tylko brak świadomości że to ukrwiona część ciała, która reaguje na bodźce, a nie przedmiot z opowiadań kolegów którzy mieli zajęcia w prosektorium

mój dziadek mówił, że magia polega nie na tym, żeby się przytulić tylko zostać przytulonym. czy używanie równania gazu doskonałego do każdego gazu jest tym samym zabiegiem co zaokrąglanie liczby pi?

no właśnie umieram i to miała być ta ostatnia. to jak?

gdybym miał rentę nie musiałbym bym mówić, że sprite, który kosztuje 5 zł mi nie smakuje. jeżeli kupie ci sprtie, na którego mnie i tak nie stać, więc rozumiesz, to pójdziesz ze mną na randkę?

brzydzę się kiedy o tym piszę, ale dałem się ponieść chwili żartu z ludzi, którzy twierdzą, że sprite świadczy o statusie materialnym niezależnie czy kupujesz na w nadczarnomorskim sklepiku w centrum miasta miasta za 10zł tą samą pojemność czy u siebie w osiedlowym za 3zł. alegoryczne przedstawienie współczesnej sytuacji roli kobiety w systemie składek rentowych ZUS na obrazie de la hoya, to pastisz ze wszystkich dzieł wielkich artystów surrealistycznych?

tak bo on mi dodaje +30 do mentalnego poczucia niewiemczego. jeżeli ludzie piją sprite i płacą za niego około 5zł to smakuje im tak, że rozumieją dlaczego kosztuje 5zł? gdyby kosztował 6zł smakował by im bardziej?

nie jestem śmieszny jak sobie tłumaczysz zjawisko dyfrakcji-korpusuklarnofalowej w odniesieniu do tego co widzisz kiedy patrzysz na błękit nieba?

Szczególnie, gdy jesteś żydem lub murzynem, bo sztuką jest śmiać się z siebie. właściwie jakby nie patrzeć choć to nie wpisuje się w ramy tego wątku i moderator może powiedzieć SPAM bo nie pasuje formą i treścią ale żarty owe nie wyśmiewają tych ludzi bezpośrednio - jeżeli rozumiesz - one wyśmiewają wrażliwość emocjonalną osób

jest 1:00 i marnujesz czas na pisanie o problemach natury emocjonalnej zamiast rozkminiać dlaczego liczba ojlera w logarytmie naturalnym ma skończone rozwinięcie?

poziom absurdalności tego forum polega na tym, że jak ktoś pisze posty w stylu monstera to znaczy, że ma poczucie humoru

jeżeli coś Cię bawi zaczynając od żartów z nacji żydowskiej kończąc na murzynach, to znaczy, że masz poczucie humoru

jak to leczyć? tak? a może tak?

żeby zobaczyć trzeba przyjąć optykę ameby, która patrzy na dwóch szczęśliwych ludzi idących plażą.

rozumiem. jednak życie zabiło prawdziwego "one man show" i został tylko szyderczy śmiech z samego siebie.

nie wiem jak ty, ale jestem świadomy tego i ta świadomość sprawia, że żyje najlepiej jak tylko potrafię kiedy budzę się o 13 bo jedne co pomnie pozostanie to temat, w którym sky wytłumaczyła mi dlaczego nigdy nie zarucham inni są szczęsliwi i robią sobie fotki na facebooka z tego wydarzenia znaczy tego sukcesu czyli swoje życia