Od kilku dni przeglądałem to Forum offline, aż w końcu postanowiłem się zarejestrować.
Mam 25 lat. Podejrzewam u siebie coś w rodzaju Zespołu Aspergera bądź jakichś zaburzeń osobowości, być może osobowość schizoidalną. Od zawsze byłem zamkniętym w sobie samotnikiem, nigdy nie miałem zbyt wielu znajomych, w dzieciństwie miałem dość specyficzne zainteresowania (m.in. wręcz obsesyjnie fascynowały mnie wszelkiego rozkłady jazdy komunikacji miejskiej, PKS czy PKP). W szkole podstawowej byłem zdolnym uczniem, miałem bardzo dobre stopnie, choć właściwie w ogóle nie przygotowywałem się do lekcji. Mimo to jednak zawsze wolałem sprawdziany niż odpowiedzi ustne, przy których przeważnie tak się denerwowałem, że wypowiadałem się bardzo chaotycznie, bez ładu i składu. Poza tym byłem niezgrabny ruchowo (podobno to jeden z objawów syndromu Apsergera) i kiepski manualnie i mam tak do dziś. W okresie dojrzewania, mniej więcej od drugiej klasy gimnazjum opuściłem się w nauce i później już zawsze miałem problemy, chyba stawiałem sobie zbyt wysoko poprzeczkę, dążyłem do jakiegoś chorego perfekcjonizmu, co mi nie wychodziło i dołowało. Udało mi się jednak ukończyć liceum i wyższe studia magisterskie, ale fuksem z bardzo przeciętnymi wynikami. Ponadto mam problemy z koncentracją uwagi, nie potrafię się na niczym skupić i często uciekam myślami w świat swoich fantazji i wspomnień (przez co obecnie nie radzę sobie na stażu z urzędu pracy i obawiam się o negatywną opinię przełożonych po jego zakończeniu), dlatego też pierwszy raz w życiu umówiłem się na wizytę u psychiatry, który ma również specjalizację z interny (choć właściwie nie wiem, czy lepszy taki lekarz, czy lekarz dwojga zawodów - psychiatra i psychoterapeuta), na którą udam się jeszcze w tym miesiącu.
Pozdrawiam Wszystkich!