Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pipupapu

Użytkownik
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pipupapu

  1. Ja się pocięłam w sobotę. A byłam pewna, że już tego nigdy sobie nie zrobię.
  2. Pipupapu

    Samotność

    Jestem z Ciebie dumna. Dokładnie, chodzi o to, byś akceptował siebie. Masz prawo czuć to wszystko (nawet nienawiść). Ja postawiłam na to samo i już widzę efekty. Wspaniale czuć się niezależnym. Druga osoba jeśli się pojawi, nigdy nie powinna zajmować więcej miejsca w sercu, niż zdrowa miłość własna. Trzeba najpierw chronić siebie. Spokojnej nocy wszystkim.
  3. Pipupapu

    Państwa - Miasta

    Lura xd. Substancja na D
  4. Pipupapu

    Chora na pogode

    Mam dokładnie to samo. Ale teraz jakoś wyjątkowo źle się czuję.
  5. Pipupapu

    X czy Y?

    Sojowe. Płaskie cycki, czy płaska dupa?
  6. @weltschmerz, znowu o kupie gadamy, he he.
  7. @weltschmerz Boję się, że jak kogoś lubię i okażę mu zainteresowanie, to on się czegoś wystraszy i ucieknie. To chyba nie do końca tak, że społeczeństwo nas odrzuca. My chyba się wycofujemy sami zanim oni pierwsi to zrobią. A wtedy z punktu widzenia społeczeństwa jesteśmy dziwni, więc naprawdę nas odrzucają. No i strach nakręca się sam. I ze strachu uciekamy. Też tak miałam, że dostawałam pracę, ale ze strachu odrzucałam.
  8. Ach... ja już nie wiem, ja mam wszystko.
  9. Pipupapu

    Samotność

    Pozwolę sobie na bardzo merytoryczny komentarz: Hahaha, jebł*m xDDDD Wcześniej to jakoś umknęło mej uwadze. Dzięki, ziomek
  10. Pipupapu

    Samotność

    @weltschmerzhttps://youtu.be/jMUHaZGfZYI
  11. Pipupapu

    Samotność

    Pierwsze słyszę o kobiecie, z której gówno wynika Chcesz powiedzieć, że kobiety też srają??
  12. Pipupapu

    Samotność

    Można mniej enigmatycznie?
  13. Pipupapu

    Samotność

    Słowo-klucz: "CZASEM"
  14. Pipupapu

    Samotność

    Co stoi na przeszkodzie, abyś znów brylował w towarzystwie?
  15. Pipupapu

    Samotność

    Jasne, że tak. Może nadal jestem debilem, ale już mniej niż wczoraj.
  16. Pipupapu

    Samotność

    A kiedy byłeś szczęśliwszy?
  17. Pipupapu

    Samotność

    ŻYCIE, mój drogi
  18. Pipupapu

    Samotność

    Ja jednak jestem zwolenniczką nazywania rzeczy po imieniu. Eufemizmów nie lubię. Wiesz, co innego jak ktoś popełnia błąd, a co innego jak ktoś jest debilem xD Dla mnie ktoś, kto spędza czas na scrollowaniu fb/oglądaniu trudnych spraw/zdjęć fryzur/whatever... jest debilem. Ja też tak robiłam, więc byłam debilem. Ale, że zrozumiałam, że nie chcę być już debilem to inna sprawa. Brawo ja.
  19. Pipupapu

    Samotność

    @Harding, dziękuję za miłe słowa, ale śmiem się z nimi nie zgodzić. Ja uważam, że każdy czasami jest debilem. Ja byłam debilem wczoraj. xD Dzisiaj jestem intelektualistką. Dzięki temu, że poczułam wczoraj, jak bardzo mi to przeszkadza, jak bardzo siebie krzywdzę, traktując jak idiotkę, dzisiaj mój dzień wyglądał zupełnie inaczej. Nie scrollowałam bezmyślnie fb cały dzień, lecz czytałam i słuchałam rzeczy, które naprawdę mnie interesują. Jasne, że jazdy jest w czymś lepszy niż gorszy, ale ważna jest kwestia, co dana jednostka dalej z tym robi. Życzę Tobie i wszystkim rozwijania swych możliwości. Nie dajcie się fejsbukowi i innemu syfowi. "Chodzenie po bagnach wciąga!"
  20. Pipupapu

    Samotność

    Lubię Cię! Jesteś zabawny
  21. Chyba jednym z moich zaburzeń jest właśnie bierno - agresywne. To by wyjaśniało ciągłe spóźnienia i odkładanie WSZYSTKIEGO na później. Nosz kur*a, nawet siku nie pójdę przez kilka godzin, tylko leżę z tym pełnym pęcherzem. "Chce mi się siku, ale nie chce mi się iść." To jest zdanie, które najlepiej opisuje moje życie. A ja głupia, myślałam, że to może depresja. Mam sporo z osobowości zależnej i na 100% bierno-agresywną. No dobra, to niech mi ktoś teraz powie jak z tym żyć. Bo jestem obecnie na skraju załamania. Mam myśli samobójcze, bo tym zwlekaniem, unikaniem, doprowadziłam moje życie do ruiny. Niech ktoś mi da nadzieję, że mogę żyć normalnie, błagam.
  22. Pipupapu

    Samotność

    Jak jestem za długo sama, czyli np ok. dobę, to jest źle. Nie umiem tego opisać. Mam ochotę ze sobą skończyć. Jestem debilem i nie korzystam z wolnego czasu tylko siedzę i płaczę. Całe życie tak zmarnowałam. Wiem, że nie pójdę naprzód, dopóki nie nauczę się zajmować sama sobą. Ale, kur*a, nie umiem. Życie mi ucieka. A może to ja uciekam przed moim życiem.
×