Zolpidem bierze się będąc już w łóżku czyli gotowym do spanka (siku i kupka zrobione, wsio załatwione), Tuż przed przyłożeniem głowy do poduchy łykasz zolpa, pobijasz i za kwadrans spisz. Wiadomo, że jak weżmie się go wcześniej to będą jazdy no ale właśnie te jazdy odkryte "przypadkiem" tak sie ludowi spodobały, że lud nie ma zamiaru spać ale iść w tango po zolpidemie, stilnoxie itp. Potem z rana jest dobrze jak obudzimy sie we wlasnym lozku cali ;]