AnissemSirch

Zwykłą. Czy jest coś gorszego od faceta w ciągu cholerycznym?

Ten choojowy, ale tamten poprzedni ciasteczko.

Może cleverbota?

Szybki i nieszczęśliwy wierszyk Otwieram niebo wyjmuję Cię... a tam puszka pandory.

O tym, że znowu jest tak jakbym nie chciał. Na czym się zatrzymałaś?

No powiedzmy, że czasem za dużo. Czy częściej jesteś na tarczy, czy raczej wracasz z nią?

Ja tam wszystko jem i jakoś nie tyje wcale.

Ze są mizantropami i po prostu wolą samotność. Czy chciałbyś przenikać przez ludzkie umysły i mieszać w ich myślach?

Nie utonąć w hektolitrach alkoholu i hordzie dzikich dziwek. Jesteś niepokalaną dziewicą?

To się okaże po śmierci. Jesteś tu pierwszy raz, czy już kiedyś tu byłaś?

Na niedościgniony idealizm synchroniczny z cholerycznym ego (nniszche). Znasz taką chorobę?

Nie. Ile wiosenek masz już za sobą?

Chyba nic, cały jestem złożony z minusów. Co chcesz z siebie wyrzucić?

Obecnie mam wolne. Jesteś w stanie opisać, określić się jednym zdaniem?

Raczej nie. Kim jesteś?

No ciekawe co tam robiłaś.

To, że akurat trochę głupia jesteś, to z tobą się zgodzę. Na tyle Cię rozumiem.

A mianowicie.

Jakbyś była w chuuj brzydka, to nawet nie myślałabyś o żadnej sesji fotograficznej. A fakt jest taki, że byłaś na jednej, co stanowi o tym, że po prostu masz większą wrażliwość na swoje kompleksy.

Niemampomysłu, no to pokaż mi swoje jakieś zdjęcie, będę miał obiektywny poglądy sytuacji.

Bingo.

A po czym wnosisz autorko, że jesteś brzydka. Uargumentuj to.

Tak. Czy ten dzień jest wyjątkowo chujowo chujowy?

Buka, który gapił się na kozy.