marmarc, dokladnie ,zauwazylam to sama po sobie , jak raz gdzies wyjde rozkrece sie to potem pare dni dobry humor i wogole latam jak nakrecona , a jak sobie odpuszcze cos , zostane w domu to potem tak siedze i sie uzalam nad soba ;/
tyko ze ostatnio tych dni co wychodze jest mniej ;/
no ale zapisalam sie na terapie wiec mam pretekst do wychodzenia z domu