Tak czytam i mam sporo podobnych objawów. Ode mnie się też odsunęło sporo ziomków. Sporo z nich, też sam odsunąłem. Kiedy chlałem, to po prostu zapominałem o nich. Trochę osób mnie też zdradziło. Pomagałem ziomkom i potem dostałem prezent w postaci wypier... Nie dosłownie, ale było to wyczuć w relacji.
Tak szczerze, to nie wiem czy mogę komuś zaufać. Zaufałem pewnej Pani i się troszkę zawiodłem. Cóż... Sam sobie, też jestem winien. Pewnie nie raz zrobiłem coś, co wkurzy nawet najspokojniejszego człowieka, a ona do nich nie należy, mimo tego, że wcale nie jest taka agresywna, jak się w necie kreowała czasami. Świetna aktorka, co prawda, to prawda