
Mag14
Użytkownik-
Postów
399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mag14
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
Kosmostrada zupa z trupa Poważnie, to Richtich Ślunski Żur
-
Cześć Nerwuski Infinity to się gdzieś przejdź/przejedź, jak możesz w sąsiedni las
-
Pomyślcie. To że jest, jak jest w głównej mierze jest dzięki ludziom ich zachłanności, wygody itd. Te wszystkie choroby schorzenia itd nie wzięły się od tak. Wiele czynników na to wpływa. Geny czyli to co odziedziczyliśmy o przodkach, którzy też zdrowo się nie prowadzili, środowisko, które od wieków zanieczyszczone, złe odżywianie, wiele innych czynników które wpływają na to co mamy. To że ktoś jest w miarę zdrowy, nie oznacza tego, że któreś tam pokolenia w przyszłości nie będzie chore. Każdy mniej lub więcej ma problemów z zdrowiem. Jak wspominałem zależy od wielu czynników. Powiem o sobie i też genach do dupska, które odziedziczyłem to raz a dwa źle się odżywiałem nie dosypiałem, dużo piłem, środowisko strasznie zanieczyszczone przez czarnobyl i nie tylko, stresu wiele stresu, które ma potem duży wpływ na stan zdrowia fizycznego i psychicznego, środowisko w którym się otaczałem za dziecka bardzo stresujące było, w domu tak samo łatwo nie było. W szkole wielki stres, w domu powtórka. W końcu musiała się urodzić z tego agresja, nienawiść która niszczy strasznie, nawet nie wiecie jak bardzo. Kiedy ktoś Cie bije, to rodzi się agresja. Naprawdę czasami miałem ochotę zrobić coś bardzo strasznego. Odsunąłem się w wieku kilkunastu lat od Chrześcijaństwa z powodu tego, że nikt mi nie pomógł, mimo że błagałem, żeby mi ktoś pomógł. Owszem nie zgłosiłem się do psychologa, bałem się że się ktoś dowie i mnie wyśmieją. W wieku 16 lat albo 17 Pani Pedagog mi zaproponowała, żeby iść do Psychologa ale zrobiła to tak nieudolnie, ze zaproponowała przy całej klasie i z obawy że będą się śmiali nie poszedłem. Głupi byłem. Do dzisiaj się boję iść do Psychologa a mi by nawet Psychiatra nie pomógł. Walczę sam z sobą, staram się pozytywnie myśleć a myśli negatywne same przychodzą z słabszym lub większym wydźwiękiem. Dzisiaj mnie nad ranem złapało przerażenie, mimo ze nie pamiętam co mi się śniło. Teraz jest w miarę ok. Czasami jest nie do wytrzymania, lecz już nie tak jak kiedyś. Wiele osób nieznajomych, jak mnie widziało na ulicy się dziwnie patrzyło. Znajomi gadali, że się mnie boją. Chyba to widać, mimo ze staram się bardzo ukrywać tę nienawiść. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy jest zły, ale bywają momenty gdzie myślę, ze każdy jest zły bez wyjątku. Potem klupie się w czoło. Umie się opanować przed agresją. Teraz umie. Dużo mi pomogła relaksacja różnego typu.
-
Purpurowy idę zaraz srać tzn spać kurde a srać mi się chyba chce albo i nie Wiem, że jednak strasznie śmierdzi z moich pierdów aktualnie he he he
-
Nie lubię plotkarek w negatywnym słowa znaczeniu, Siedzi taka i nawija ten to , ta to. Same negatywny po nazwisku jedzie i do tego bajki wyssane z palca Coś jak popierdzielone sąsiadki, które kiedyś mi taką opinię wyrabiały. Owszem Aniołem nie byłem, nie jestem i raczej nie będę, ale puszczanie w dodatku farmazonów, to bierze wkurzenie nieziemskie. Rozumie gada się, nie przejmuj się, niech gada co chce. Tak racja teraz już na to raczej lachę wyciągam ale jednak wielu tak gada mnie to nie rusza a jednak rusza
-
Mam pasji cały worek, ale jakoś determinacji brak Lubisz pirotechnikę
-
Mam tylko po domu Masz rękawice boserskie
-
Novyon w każdym aspekcie nie, bo np można łatwo wpaść za kratki. Tam dopiero człowiek z depresją, nie wyrobi. Z drugiej strony, uda się czy się nie uda. Z fartem.
-
Wiem i zrobimy to jutro drugi raz
-
Były lata, co tylko na Niebiesko chodziłem ubrany Do dzisiaj, tak jest lecz już nie tak intensywnie. Jednak to mój ulubiony kolor Zielony, Czarny tak samo Biało-Czerwony również
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
Mag14 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Cześć Nerwuski Artemizja no chłodniej, ale dzisiaj kilka więcej stopni na plus, niż wczoraj Jutro znowu ma być kilka mniej, niż dzisiaj i gitarka elektryczna -
SchizoNerw. Myśl pozytywnie. Uśmiechaj się do ludzi, będzie od razu lepiej Powtarzaj sobie pozytywne słowa np: dam radę, nic mnie nie zatrzyma w osiągnięciu celu, jestem Panem swego umysłu, Pomaga, ale się o tym często zapomina. Trzeba jakoś próbować pamiętać. Np na mp3 nagraj te pozytywne i wiele innych słów, aż to wejdzie do mózgu. Mam zamiar tak zrobić.
-
Może, to nie miłość, lecz pożądanie W sumie kto to wie, Możliwe chyba, czemu nie.
-
Wygramy Kur... Pokonamy
-
Bestia się budzi, ale nie pozwolę jej zawładnąć mną Kiedy będzie trzeba zwiążę Bestię
-
Też racja. Można również gdzie indziej ciąć po nogach, tylko że opanowanie w takim napięciu, chyba tylko dla zawodowców
-
Człowiek to Magiczna Istota, pochodzi od Największego Czarodzieja Bez Stwórcy ( Największego Czarodzieja ) , nie było by niczego. Człowieka oczywiście tak samo, by nie było Kiedyś to zrozumiecie.
-
Czasami takim baseballem, można szybciej zabić, niż nożem, siekierą. Jak zaatakuje nożem albo siekierą tylko po to żeby nogę pociąć, nie będę kłuł, to ofiara przeżyje a jak dostanie w głowę baseballem, może już tego szczęścia nie mieć. Różnie bywa, Można się nawalać pięściami i padnie ktoś trupem, a można ciągle walczyć sprzętem i nikt nie zginie. Zależy pod jakim kątem z jaką siłą i gdzie i jak zostanie się uderzonym. Prawo było, jest i będzie chore tak jak system. Jak mnie złapią gadam, nic nie wiem, albo odmawiam składanie zeznań. Mam nadzieję, ze już nie będę musiał nigdy sięgać po radykalne środki. Chcę mieć spokój
-
Cześć Nerwuski KotoWąż, czy WężoKot
-
Atakowali i jeszcze na psy poszedł ? Takiemu to worek na głowę i do rawy Przepraszam, ale jak ja nie cierpię takich frajerów. Frajerstwem jest także napadanie na kobiety
-
Wy startu, pod każdym względem z Nami nie macie. Już pisałem, że z Wami żadne układy nie wchodzą w grę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13