
NN4V
Użytkownik-
Postów
5 088 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NN4V
-
Ciekawe - myślałem, że to błąd. http://www.lpj.pl/index.php?op=34&id=26
-
"Także ten, bądźmy rozsądni" IMO lepiej, jak to miało miejsce poprzednio, załatwić całą sprawę polubownie, niż gdybym miał odpalić tego TORa i miesiącami/latami bezkarnie nękać Was zakrojonymi na szeroką skalę akcjami troll-odwetowymi ( ) - a dobrze wiecie, że Nihil w takich sprawach nie żartuje Heh, radzę Wam to przemyśleć Czekam do 13 sierpnia 2016 roku, godziny 21:00 i jeżeli dalej nie będę mógł zalogować się na konto "Nihil", otwarcie przystępuję do zmasowanej troll-ofensywy Pozdrawiam, Nihil/Relatywista. P.S. A Ty, prawilny sprzątaczu - Ty, który przyznałeś mi skrycie ostrzeżenie, by kolejno już skrytobójczo zbanować - pokaż się (bo nie wiem w kogo mam w szczególności uderzyć ) !!! Zaprawdę powiadam Ci - w dupie Ci się poprzewracało Wiedz, że zatrudnili Cię tu do SPRZĄTANIA!, spamu porządkowania, a nie /cenzura/ zgrywania tego Pana i Władcy HA! Kolejne spektakularne zwycięstwo Trolli nad Razwiedczykami ! Koniec końców przejmiemy tą władzę, a wtedy już ostatecznie przekształcimy ten zacny przybytek na swój plugawy obraz i podobieństwo
-
Czyli że jajco. Ty nie pojmujesz pytania zawartego w 2 słowach, ja nie pojmuje bełkotu opisane przez tysiące słów. Może tak być.
-
Zupełnie jak Nihil - śmierdzi burakiem na kilometr. Nihil, pogadaj jeszcze śmierdzący kibolu.
-
Co to znaczy "domyślnie"? Tak sobie wydumałeś, czy tak ustaliliście? Nie sądzę, by mnie obchodziło pokazywanie cycków przez internet. Nikt nie podotyka sobie. Zresztą co miałbym zrobić? Zmienić żonę wyłącznie z powodu, że jest ekshibicjonistką telekomunikacyjną? Bez sensu. Co mnie Twoi kumple obchodzą? Rób jak Ci kumple każą. Moi kumple do mojego pożycia prywatnego raczej nie mają dostępu.
-
Ty, ale nie przyszło Ci do łba, że KOD-u by w ogóle nie było, gdyby nie istniała SPOŁECZNA potrzeba jego istnienia. To, co wyrabia PiSiorstwo jest zwyczajnie niebezpieczne. Gdybyś przeczytał parę książek HISTORYCZNYCH (nie oszołomskich), może coś byś z nich skumał i zobaczył analogię. Tak, że skoro Tobie wolno dewaluować znaczną część społeczeństwa, nie miej pretensji, że ktokolwiek ma w dupie Ciebie i na Ciebie sra. To prawackie robactwo uczy, jak z nim rozmowę prowadzić należy. Pierdzielisz o wywyższaniu się nad nietrybów, ale, na motylą nogę, niech się masy nie biorą do rządzenia krajem, bo nie mają do tego kwalifikacji. iiwaa, pół biedy komuś finansować edukację czy szpital, ale w imię jakiego objawienia finansować bandę tłustych pedofili, różne radyja Maryja i innych ojców dyrektorów? To wnerwia.
-
No właśnie - może się zainteresuj...
-
Co to jest "kurewstwo"? Robi, co lubi. Nie przynosi to wymiernej szkody nikomu, natomiast korzyści można dopatrzyć się wielu. Syfa do domu też nie przyniesie. Czemu się więc czepiasz?
-
Nie jesteś sobą - gwiazdorzysz.
-
Co Kieruje Tobą, by sadzić moralizatorskie kazania i wyznaczać komukolwiek obowiązki? Megalomania wszystkowiedzy?
-
To takie nowe wcielenie Arnolda Buzdygana?
-
Skąd czerpać optymizm, skoro wszystko jest do d..y?
NN4V odpowiedział(a) na baszir temat w Depresja i CHAD
...do gówna. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
NN4V odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Ma prawo nie lubić, choć podjęte kroki przekraczają granice obrony koniecznej. Tu jednak jej nie ma, a w przekazie szło tylko o integrację celów podejmowania czynności przez różne organy. -
Najtrudniej rozpoznać zmiany we własnej psychice. Poczytaj o psychologii ofiar przemocy - może znajdziesz podobieństwa. W istocie tłumaczenie Tobie Twojego uzależnienia nie ma sensu - musisz do tego dojść sama. Nie wiem. Raczej jego agresja nie ma związku z paleniem. W przeciwieństwie do alkoholu, w badaniach nie notowano tego rodzaju związków z THC. Natomiast jest dość prawdopodobne, że to jednostka w jakiś sposób zaburzona. Z zaburzeniem silnie podnoszącym poziom agresji. Pieprzenie w bambus. Wbij sobie wreszcie w pusty łeb, że forum jest o tematyce psychologicznej. Nie jest to natomiast forum dla psychicznych.
-
To jest w ogóle jakiś dziwny typ. Zielsko generalnie hamuje agresję - również w okresach odstawienia, tylko słabiej. (Co za bzdura z tym głodem.) Wynika z tego, że u niego poziom agresji jest bardzo wysoki, a Ty masz szczęście, że on nie chleje, bo byś dawno w kostnicy wylądowała. Jeśli on przestanie palić, to problem urośnie - za duże ryzyko dla Ciebie. Najrozsądniej byłoby po prostu zwiać, bo szanse na zmianę są nikłe.
-
Problem z przyjaciółką przez który nie mam apetytu.
NN4V odpowiedział(a) na Matheo99 temat w Pozostałe zaburzenia
No raczej w relacjach silnie wskazana jest umiejętność jasnego określania własnych stanów, emocji i myśli. Nazywa się to "komunikacja". Jak uczy doświadczenie wielu, brak komunikacji rozwala relację. Stąd oczekiwanie konsekwentnej i klarownej komunikacji wydaje się być nienajgorszym pomysłem. A w przypadku nie spełniania tak podstawowych oczekiwań, chyba lepiej sobie w ogóle odpuścić. -
No tak, bo on nie potrafi sobie informacji znaleźć, a znajdź mi faceta, co się sam nie zainteresuje tak fundamentalnym problemem. Na pewno Twoje pomysły "pomogą" w nawiązaniu jakiejkolwiek komunikacji między nimi. Tella, facet jest nieskłonny do kompromisów i ma w rzyci Twoje samopoczucie. Niezależnie od tego, czy Twoje pretensje są słuszne, czy nie, ich istnienie jest racjonalnym faktem. Jest problemem, który powinniście próbować rozwiązać wspólnie. Alternatywą jest rozwiązanie związku. Nie ma znaczenia wiek, ani jego różnica - ma znaczenie osobowość. Osobiście czułbym się parszywie traktując partnerkę w podobny sposób. Dla mnie to jest kompletnie bezsensowne postępowanie. Niezależnie, czy spór dotyczy oglądania porno, czy czegokolwiek innego, wymaga on rozwiązania. Sukces rozwiązania wymaga woli, współpracy i komunikacji. Tego u was brak, dlatego ten konkretny związek wydaje się bez sensu.
-
Najwidoczniej uważa, że bicie partnerek jest w porządku. Czemu więc żałuje? Tobie pozostaje również przyjąć ten punkt widzenia. I jak się rozwinęło z tą pracą za granicą? Bo mam wrażenie, że ta historyjka niedopowiedziana jest.
-
Nie. Wizja bycia rozpoznawalnym jest raczej przerażająca.
-
Pieprzenie w bambus. No - to jest niepodważalny dowód.
-
No właśnie. Pępek świata - każdy zajmuje się jego osobą. Dobrze znany błąd postrzegania, rozdęty do patologicznych rozmiarów.
-
Eee.... tam się zniżysz. Napisz kiedy i gdzie. Stawiam wszystkim popcorn i browary. [videoyoutube=kkjKxDWBn4g][/videoyoutube]
-
Szkoda gadać. Co jedna, to mądrzejsza.
-
Nie ma takiego sposobu. Moim zdaniem do lekarza powinnaś udać się Ty i to niezwłocznie Powodzenia.