
NN4V
Użytkownik-
Postów
5 088 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NN4V
-
[videoyoutube=0Hlc3v_xiKY][/videoyoutube]
-
/To jest wymóg, bym mogła pisać z tego konta/
-
Lepiej ze schroniska, bo przynajmniej szczepiony i sterylizowany/kastrowany. /Mae z konta NN4V/
-
Mama - prawdziwa miłość czy okrutny egoizm?
NN4V odpowiedział(a) na Ragnarok temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ragnarok, masz toksyczną matkę. -
Na pewno oferma. Raczej kocia.
-
Kim jesteście? Co tutaj robicie?
-
Problem z myśleniem,koncentracją,czytaniem,zrozumieniem
NN4V odpowiedział(a) na temat w Pozostałe zaburzenia
Nerwica. Dopóki będziesz znajdował się pod wpływem czynników stresogennych, nic Tobie nie pomoże. Trzeba je wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć. /Mae z konta NN4V/ -
Mama - prawdziwa miłość czy okrutny egoizm?
NN4V odpowiedział(a) na Ragnarok temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Na podstawie opisu pierwszego postu nie można ocenic sytuacji/motywacji/osoby nie czyniąc niedopuszczalnych (z logicznego punktu widzenia) założeń. Tym niemniej zostałaby ona natychmiast oceniona, gdyby wpasowała się w jakikolwiek z będących w obiegu stereotypów. W warunkach niedostatku danych, ludzie natychmiast podstawiają sobie znane schemaciki i na ich podstawie oceniają. Widać to wyraźnie po niespójnosci postaw niektórych komentujących. -
neon, grzyby wcinał.
-
Mama - prawdziwa miłość czy okrutny egoizm?
NN4V odpowiedział(a) na Ragnarok temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tym niemniej chyba właśnie dziecko może ocenić tą decyzję. Przez znajomość jej skutków. -
Narkotyk, którego szkodliwością przewyższa jedynie heroina. Zadziwają medialne nagonki na rozmaite substancje. Zadziwiają psychomanipulacje pismaków, mierzących masę przechwyconych substancji w "porcjach" (Nowa jednostka masy układu SI?), bo można uzyć większej liczby, co tworzy właściwą społeczną iluzję celem akceptacji skopanego prawa. Tymczasem alkohol jest w każdym sklepie, dostępny każdemu w dowolnej ilości. Idę po browar.
-
Zgadza się. Ludzie dostosowują własne wartości do czynów celem unikania dysonansu poznawczego. Tworząc sytuacje wymuszonej uległości można zmieniać obcą hierarchię wartości.
-
Lajtowo. W najgorszym okresie paliłem > 2 paczki LM na 24h. Teraz ~1.5 paczki na 24h i nastawiam się na całkowite przerwanie. (bo dziewczyna poprosiła. )
-
Mama - prawdziwa miłość czy okrutny egoizm?
NN4V odpowiedział(a) na Ragnarok temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Interesująca postawa. Tutaj nie miałaś problemów z oceną: konflikt-wiary-a-zwi-zek-t56678.html -
Dlaczemu pomyślał? Dlaczemu przygnało?
-
Tak się nie stanie. Nie mam potrzeby zadawania się z prymitywnymi cwaniaczkami, którzy zamiast merytoryki argumentu posługują się manipulacją, usiłując zdyskredytować tym rozmówcę. Zauważ, że pojawienie się Zwiędłego Korzenia w tym wątku jest zupełnie niepowiązane z wątku tegoż tematem. Jest natomiast powiązane z pojawieniem się osoby, pod której stanowisko można się podpiąć ze swoimi personalnymi atakami, wynikającymi wprost z frustracji własnym życiem. Uwiędła Łodyga nie jest zdolny do argumentowania czegokolwiek, więc do realizacji własnych popędów potrzebuje „społecznego” wsparcia jemu podobnych prymitywów. Zauważ, że posługuje się zwrotami w rodzaju: „ludzie patrzą i widzą”. W wiadomości skierowanej do Mae posłużył się nawet zwrotem „wszyscy się z Ciebie śmieją”. (Ciekawe co na jego "wszyscy" rzekliby choćby aleksytymicy.) Bezczelna uzurpacja wszytkowiedzy, wymierzona w osobę, która nic mu nie zrobiła. Koleś jest jak kibol stadionowy, który bez wsparcia kolegów staje się płaczliwym wyrostkiem pomimo, że kilka minut wcześniej raźnie wymachiwał maczetą na ulicy. Nie pierwszy to raz Uwiędła Łodyga usiłuje manipulować faktami, przedstawiając je w tendencyjny sposób. Tendencyjny, znaczy bez uwzględnienia (znajomości) okoliczności faktom tym towarzyszącym. Przykładowo jakiś czas temu napracował się biedaczek nad zdobyciem informacji, że jestem zbanowany na forum netkobiety.pl. No i co z tego Uwiędły Korzeniu? O przyczynach nie wiesz nic. Nie pierwszy raz Łodyga odzywa się w wątku, nie mając nic merytorycznego do przekazania, a jedynie węsząc poletko do podnoszenia własnej samooceny. Można te sytuacje łatwo znaleźć i wykazać. Tak więc z całym szacunkiem cheiloskopio, Twój pomysł odrzucam, bo z kibolami z definicji nie zadaję się. Nie ta liga. Zresztą podobnie ma się sytuacja z khaleesi. Ona postępuje identycznie. Widząc sprzyjające warunki, kolejny raz wyskakuje z durnowatymi oskarżeniami o upublicznianiu jakichś wiadomości. Najdziwniejsze, że autorka wspominanej wiadomości pretensji żadnych do mnie nie rości, pozostając w przyjacielskich stosunkach pomimo gorliwości w obronie jej interesów wykazywaną przez khaleesi. W rzeczywistości khaleesi ma gdzieś jej stanowisko, używając manipulacji do realizacji własnych prymitywnych imperatywów. Ona również w wątku niniejszym nie odniosła sie merytorycznie do poruszanych, natomiast odniosła sie personalnie do mnie, bo takie akurat zawiały wiatry. To coś jak koniunkturalna polityczna propaganda na skalę przedmieść Wąchocka. Na dłuższa metę zjawisko śmiertelnie nudne. Jest jednak jeden drobiazg, którego kibolskie myślenie pojąc nie może – ja mam w rzyci ich manipulacje. Nie potrzebuje „społecznego” poparcia przy argumentacji własnego stanowiska. Zresztą mogę stanowisko zmienić, jeśli ktokolwiek logicznie i racjonalnie dowiedzie jego błędności, czym notabene zyska szacunek i wdzięczność za wyprowadzenie z błędu. Nie pójdę jednak w konformizm z prymitywami, bo mi na ich poparciu zwyczajnie nie zależy. Tak, więc widzisz - to jedna wielka manipulacja, w której małostkowe zacietrzewione pieski poszczekują sobie, podkulając ogon na widok większego pieseła, choćby był wycięty z tektury. Dlatego nie pozwól kibolom wmawiać sobie poczucia winy. To Ty jesteś wartościową osobą, nie oni. To Ty myślisz dobrze, nie tłum. Ty jesteś ofiarą manipulacji, a nie Ty manipulujesz (a wiem jak to niełatwe do udowodnienia). Nasze zaproszenie do Wrocka jest aktualne. Obecnie mamy zajęte weekendy 25-27.09 i 2-4.10. We wszystkie inne jesteśmy z Mae do dyspozycji. Pozdr.
-
Wizje masz objawione. Nie chce mi się z Toba gadać.
-
Frustracie. Przestań dopierdalać się ze swoją frustracją. Jesteś sfrustrowanym skończonym hipokrytą, bez zdolności jakiejkolwiek argumentacji. Nawet żeby się czepić potrzebujesz "ludzi", którzy "widzą". No i gratuluję pewności, co widzą - żebyś się na swoim fałszu przejechał, bo walisz nim na kilometr.
-
Niezła impra musi była.
-
Ktoś mnie kocha, szanuje, a ja...
NN4V odpowiedział(a) na cheiloskopia temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Znaczy bełkotem egocentrycznego narcyza. Tylko powierdził nasze z Mae domniemania wobec niego. -
Co to ma do rzeczy? Jesteś inteligentnym chłopcem i wiesz, że ma. Co ma? To Twoje urojenia, czy tylko nieudolny chwyt na podważenie mojego zdania. Koń by sie uśmiał, bo jestem w (relatywnie świeżym) zwiazku i żadne napały obecnie mi nie w głowie. Zapraszałem cheiloskopię wspólnie z moja partnerką (Mae). Wytłumacz więc na czym to napalenie mialoby polegać. W dorosłym, dojrzałym związku się o takich rzeczach rozmawia się ze sobą. Ja nie oczekuję od partnera, że przed pierwszą randką "nabędzie wiedzę" o moich zaburzeniach. Obwinianie winą tylko jego, że nie zadał trudu poczytania o DDA jest dziecinne. Nie każdy DDA równy innemu, nie ma jednego schematu z cyklu "związek z DDA, co robić, a czego nie". Sama jestes dziecinna. Co kogo obchodzi, co Ty oczekujesz, ja wymagam od siebie. Co z tego, że nie ma jednego schematu - przeciez był przy niej, więc widział co jest na rzeczy. Bez przesady, piszesz jakby każdy dzień zaczynał od szpiegowania i sprawdzania jej maila. Zrobił to raz i na dodatek się przyznał. Robił to wielokrotnie. Problemem dla niego jest nazwa uzytkownika w systemie. Problemem był fakt, że dziewczyna wpisuje imię byłego w wyszukiwakę fejsa. Cel tego wpisywania już dopowiada sobie sam. To chore - a nie mam czasu przytaczać innych jego ficzerów. W jego rozwlekłym tekscie nie ma nic za wyjatkiem rozbuchanych wyobrażeń. Zero jakiegokolwiek rozumowania i zero śladów prób zrozumienia i rozwiazania problemu. Nie jest to tylko moje zdanie, ale również zdanie Mae, ktora miała z podonymi typkami do czynienia w przeszłości. Wystarczy przeczytać bełkot kolesia, by wiedzieć, że jest głupi, nie panuje nad emocjami, a jego myślenie do zestaw mechanizmów z samospełniającym proroctwem na czele. Potwierdza się jedynie fakt, że DDA przyciąga toksyczne osobniki. Ten jest emocjonalnym szantażystą z tendencja chorobliwej zazdrości. Wyjasnij jakim prawem miesza 12 letniego brata cheiloskopii w sprawy ich związku? Odnoszenie stringów na ławkę to tez zwykła rzecz? I co z tego wynika w kontekście? Zwiędłu Korzeniu, skończ juz przynudzać o książkach. Już wiem, że na żaden kreatywny pomysł Cię nie stać, a powtórzenia czynią z Ciebie zwykłego nudziarza. Zafiksowałeś się.
-
Wmieszaj w to jeszcze konstrukcjonizm i nadracjonalizm (z teorii gier). Społeczeństwo internalizuje kulturowe abstrakty, które dla wielu pozostają nienaruszalne do końca życia tworząc schematy poznawcze. Często uwidaczniają się one gdy na pytanie otrzymujesz odpowiedź: to oczywiste. Nie warto zadawać się z jednostkami niezdolnymi do majstrowania przy własnych schematach poznawczych.
-
Nie mam pojęcia o co może w tym wszystkim chodzić.
NN4V odpowiedział(a) na arma12 temat w Pozostałe zaburzenia
O! Faceci też czytują pudelka. Fragment pewnego komentarza leżącego gdzieś w czeluściach Internetu: Nie możesz mieć pewności, że ich charaktery nie byłyby dla siebie stworzone - prawdą jest, że byłoby to duże szczęście, ale znam wiele związków (w tym wielo-dziesięcio-letnich małżeństw), które oparły się na "pierwszym wejrzeniu", a które mogłyby służyć za wzór do naśladowania. Jeszcze brakuje jednorożca rzygającego tęczą. Argument "znam wiele" jest mało przekonujący. Ja znam statystyki rozwodów. -
Ewentualnie z racjonalizacją. Istnienie korelacji jest Twoja własną teorią, czy opartą na czyms zewnetrznym?