Skocz do zawartości
Nerwica.com

SrebrnaSowa

Użytkownik
  • Postów

    3 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SrebrnaSowa

  1. No tak jeśli uważa to za " problem", to naturalne że będzie szukał rozwiązania. Jeśli uzna to za coś co przyniesie profity, postara się zaakceptować , może wyglądałoby to inaczej.,
  2. Faceci wybierają ładne ale zawsze znajdzie się ładniejsza.
  3. Przeraża mnie fakt , że zaczynam się zastanawiać nad sensem białych związków... czy może faktycznie kiedy facet tyle czeka, hartuje się , i później bardziej docenia i szanuje....
  4. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    Powściągliwość
  5. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    Idiota napalający się na sztuczne cyce różowej blondyny
  6. SrebrnaSowa

    Czy masz?

    nie. Czy masz musztardę w lodówce?
  7. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    Wilk z Wall Street
  8. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    przesiadywanie w łazience
  9. SrebrnaSowa

    zadajesz pytanie

    Nie. Lubisz muskularne kobiety?
  10. U nie których po prostu ni stąd ni zowąd pojawia się potrzeba spania po 10-12 godzin. Czasem występują zawroty głowy, mroczki przed oczami. Ale nie wiem jak każdy indywidualnie może to przechodzić . Każdy organizm to inna książka
  11. SrebrnaSowa

    zadajesz pytanie

    czasem pójdę pobiegać. Ale mam zamiar wreszcie kupić rower i przy każdym wkurvie z niego korzystać . Czy miałeś trudności na WF-ie? Jeśli tak to z czym?
  12. SrebrnaSowa

    zadajesz pytanie

    nie jestem. Ale ludzie mi to zarzucili kilka razy . Czy ćwiczysz dla siebie zdrowa? ( jazda na rowerze, basen itd)
  13. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    depilacja woskiem
  14. polską kiełbasę i przyprawy. Co robisz gdy nikt nie patrzy?
  15. SrebrnaSowa

    zadajesz pytanie

    nie wolę . Czy łzawią Ci czasem oczy kiedy patrzysz w ekran tv bądź laptopa / kompa?
  16. nigdy nie jadłam. Chyba przeraża mnie małża swoją " konsystencją " . Czy jadłeś / jadłaś kawior?
  17. SrebrnaSowa

    zadajesz pytanie

    Jeśli dobrze myślę i Kornwalia jest w Wielkiej Brytanii , to może dlatego że i na sawannie i w Anglii są spore opady deszczu. Czy jesteś czasem leniem?
  18. Zależy jesli organizm jest do tego przyzwyczajony że nie potrzebuje wiele snu.... to może dobrze. Ale wydaje mi się że wszystko kiedyś wychodzi, za mało snu pewnie też.
  19. Dzięki Sówko za zainteresowanie Tylko, że u mnie problem jest bardziej złożony... od 10 lat jestem noc w noc na proszkach Ale właściwie problemy ze snem mam od dziecka ;/ Pamiętam obóz nad morzem jak byłam w 7 klasie, wszyscy w namiocie spali, a ja wylazłam na nocny spacer po lesie U mnie największym problemem jest, że nigdy nie wyrobiłam sobie nawyku wczesnego chodzenia spać... rodzice nie gonili mnie do łóżka, więc dyskutowałam sobie z nimi często po 23 Później wpadłam w sidła nauki 18h/dobę i ciąg dalszy utrwalania złych nawyków. Nie ma się co dziwić, że rozwaliłam sobie naturalny zegar biologiczny A teraz internet i forum Czy ja zawsze muszę coś sobie znaleźć, byle tylko się nie położyć, jak przyzwoity człowiek?! Dbam o to, żeby pokój był zawsze wywietrzony i max ciemno, zegarki wywaliłam, bo mnie wkurzał ich odgłos, kiedyś w łóżku czytałam, ale ponoć jest to niezalecane przy problemach ze snem ( tak zalecają specjaliści od zaburzeń snu - byłam parę lat temu w poradni, przynajmniej leki dostałam ). Łóżko ma służyć wyłącznie do spania i to wyłącznie w godzinach nocnych i warunkowo jeszcze do... seksu Świat zwariował! Z kolei na ciężką pracę ani duży wysiłek nie mam od wielu lat sił ;/ Ale będę nadal próbowała, chociaż o parę min codziennie się przestawiać... który to już raz Ależ nie ma za co ! O widzisz. Nie wiedziałam że się nie zaleca czytać w łóżku... mnie pomaga, dlatego tak poradziłam. A może spróbuj z jazdą na rowerze, tak przed kąpielą wieczorkiem...... przyjemne z pożytecznym, trochę się zrelaksujesz, przewietrzysz , zmęczysz i może szybciej zaśniesz? W sumie jeżeli jesteś na proszkach nasennych to problem musi być dla Ciebie ciężki.... Dobrze że będziesz próbować , będę trzymać kciuki Arashko :)
  20. jeżeli można zaliczyć gotowe chińskie dania ze śladowymi ilościami suszonej wołowiny .... to owszem lubię . Lubię bardzo tą nie suszoną wołowinę . Lubisz kuchnię chińską ?
  21. SrebrnaSowa

    Skojarzenia

    szatkowanie z zamkniętymi oczami nowo kupionym tasakiem.
  22. Nie zrozumiałaś kompletnie mojej wypowiedzi. Oczywiście, że nie pochwalam zdrady małżeńskiej! Miałam to na myśli w kwestii sytuacji koleżanki i wypowiedzi jetodik. Może nie najlepiej to ujęłam, przyznaję. Po prostu ciężko aby taki facet proponował związek i miał jakieś pozytywne zamiary. Więc mógłby skorzystać z okazji i wiadomo..W tym sensie pisałam. I nie pisz rzeczy w stylu "siano w głowie" bo mnie kompletnie nie znasz i takie słowa są denerwujące, lekko mówiąc bzdura. Napisałaś że - będzie miała co wspominać . Nie wiem już czy Ty podchodzisz poważnie do sprawy czy się zebrało na żarty ? Ja tu nie widzę nic śmiesznego. *** Twój sarkazm na mnie nie działa . A sposób w jaki piszesz zostawia wiele do życzenia, i nie trzeba tu być po szkole psychologicznej by w pięć minut odwalić psychoanalizę . Nie będę się bawić w słowne przepychanki, bo tak nie warto udowadniać że się potrafi mocniej popchnąć . A ostatnia rada , tak na pożegnanie , moje z tym wątkiem.... pomyślcie - nastolatki- czasem o innych , bo świat nie kręci się tylko wokół Was ( i tego co macie , w środku ( gdziekolwiek on jest ) czy tam na zewnątrz. W sumie nie chciałam być nie miła. Mimo wszystko życzę powodzenia , chyba się przyda.
  23. Argish,aż się nie chcę nad tym zastanawiać . arminn , nie będę tłumaczyć skąd takie uczucie bo sądzę że i tak nie zrozumiesz. " Po prostu życie " - kolejne trafienie . Ty się mnie pytasz co miałaś napisać ? Zastanów się czy nie lepiej czasem nie napisać nic, niż napisać takie debilstwo. " Lepiej siedzieć w ciszy wśród podejrzeń o debilizm, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości " może trochę przekręciłam , ale sprawdza się . Zresztą to podpis /sygnaturka Kontrast'a . Mam to na myśli że kiedyś dorośniesz i zakochasz się w tym jedynym ,znajdziesz drugą połowę , bez której nie będziesz potrafiła żyć , której z czystym sumieniem będziesz mogła powiedzieć " potrzebuję Cię bo Cię kocham a nie kocham Cię bo Cię potrzebuję " , urodzisz takiemu człowiekowi dziecko, ciesząc się każdym uśmiechem zminiaturyzowanego istnienia które zrodziło się z waszej miłości... a tak mniej platonicznie... będziesz się budzić i zasypiać koło tej osoby, wspierać kiedy jedno będzie w chorobie, gotować , prać , sprzątać .. bo będziesz chciała by Twoje życie było wartościowe, udane i szczęśliwe, bo będziesz chciała czuć się spełnioną jako matka i żona, oraz będziesz najzwyczajniej w świecie być dumna z tego kim jesteś i do czego doszłaś... A tu jeb obuchem w łeb. Jakaś młoda nastolatka która sama nie wie czego chce, myśli że zna życie i wybiera komu może się wpieprzyć z buciorami w starannie pielęgnowane życie ,by mieć co wspominać . Nie będę rzucać epitetami dla takiego toku myślenia. Jeśli gołąbek jest zaaobrączkowany to się go nie bierze. Ani do domu ani do łóżka. Nawet jeśli jego lot jest długi i wydaje się jakiś nie swój . A żarty są żartami. Jeśli nie chwytał nauczyciel nikogo za miejsca intymne oraz nie próbował w inny sposób się zbliżać do uczennic , to nie wiem skąd w ogóle myśli o możliwych stosunkach . Chociaż co ja się będę produkowała.... żonaty czy nie, starszy czy nie, "po prostu życie".... to ja się na prawdę nie dziwię że tyle ludzi kończy z życiem .
  24. ..... Rozłożyło mnie to zdanie. Pewnie kiedyś zrozumiecie....obie...( choć mam dziwne uczucie że to Twój problem , a nie żadnej koleżanki)....kiedy będziecie same miały męża i dzieci...
×